3 korzyści płynące z trenowania pole dance

Pierwsze skojarzenia z tańcem na rurze są jednoznaczne – bar ze stripteasem i półnaga tancerka erotyczna. W rzeczywistości pole dance to dziedzina sportowa, która z klubowym tańcem ma niewiele wspólnego – to raczej zaawansowana forma fitnessu dla wytrwałych. Na zajęciach pole dance, kursantki wykonują szereg skomplikowanych figur, które wymagają dobrej sprawności fizycznej. Wiele figur opiera się na utrzymaniu równowagi w jednej pozycji, np. wisząc głową w dół, mając za punkt zaczepienia ugiętą pod kolanem nogę.  Dowiedz się jakie korzyści niesie ze sobą taniec na rurze.

Zapomnij o cellulicie i zyskaj smukłe ciało

Każda dziewczyna, która trenuje pole dance może pochwalić się wysportowanym ciałem, pozbawionym znienawidzonej „pomarańczowej skórki”. W ćwiczeniach na drążku zaangażowane jest całe ciało, a intensywny trening świetnie je uelastycznia i ujędrnia. Sylwetka zyskuje na atrakcyjności, jednocześnie dodając pewności siebie właścicielce.

Kobiece ruchy – czyli bardziej pewna siebie

Na zajęciach pole dance nauczysz poruszać się z gracją, twoje ruchy będą płynne i dopracowane. Umożliwią to elementy taneczne, które są elementem wielu figur i przejść między nimi. Podczas tańca na rurze kobiety stają się bardziej pewne siebie - aby utrzymać się na rurze, należy możliwie odsłonić ciało, by mieć dobrą przyczepność i nie ześlizgiwać się z drążka. Oglądając siebie, ubraną w krótkie spodenki i top, kobiety uczą się akceptować swoje ciało, a jednocześnie zauważają efekty, jakie niesie ze sobą ta forma aktywności.

Mięśnie zamiast galarety

Trenując pole dance, nie tylko wysmuklisz i ujędrnisz ciało – zyskasz dobrą postawę całej sylwetki, a co ważniejsze, będziesz mogła pochwalić się ładnie wyrzeźbioną figurą. Pierwsze efekty zobaczysz już po kilku tygodniach ćwiczeń – zarysowane mięśnie brzucha, silniejsze, a jednocześnie smuklejsze ramiona. Nie zapominaj o pupie – zauważysz, że twoje pośladki również zyskają na jędrności.

Magdalena Kaczyńska

fot. pixabay