Bielizna jak trucizna

Bielizna to podstawowa część naszej garderoby. Podkreśla kształty i modeluje sylwetkę, jest dopełnieniem niejednej kreacji. Czy zawsze jednak spełnia te najważniejsze zadania? Czy może być powodem modowych wpadek, a nawet problemów zdrowotnych? Sprawdźmy, jakie błędy popełniamy najczęściej przy wybieraniu biustonosza i jak ich unikać.

Z pewnością każdej z nas zdarzyło się kupić bieliznę pod wpływem impulsu, zwracając uwagę tylko na jej wygląd. Nie możemy jednak zapominać, że poza nim liczy się odpowiedni krój, rozmiar i dopasowanie. Źle dobrana bielizna nie tylko nie będzie spełniała swoich podstawowych funkcji, ale może także prowadzić do różnego rodzaju problemów zdrowotnych, m.in. otarć skóry, bólu kręgosłupa, a nawet deformacji piersi. Jakie błędy przy wyborze i użytkowaniu bielizny popełniamy najczęściej i jakie mogą być tego konsekwencje?

Za dużo, za mało
Odpowiedni wybór biustonosza to klucz do sukcesu i gwarancja pięknie wyeksponowanych i zdrowych piersi. Często popełnianym przez panie grzechem jest  kupno biustonosza o zbyt dużym, lub za ciasnym obwodzie. - Zbyt luźny obwód sprawia, że zapięcie podnosi się ku górze, a biust nie jest odpowiednio podtrzymany, co powoduje obciążenie kręgosłupa. Z kolei za ciasny obwód może być przyczyną otarć i dyskomfortu– tłumaczy Iwona Miklusiak, brafitterka marki Dalia. Kolejnym błędem jest nieodpowiednie dopasowanie wielkości miseczki do piersi. Zbyt mała miseczka nie tylko spłaszcza biust, ale tworzy również niezbyt elegancko wyglądające fałdki po bokach. Może być nawet przyczyną deformacji i odkształceń piersi. Jeśli wybierzemy za duże miseczki możemy być pewne, że będą odstawały i nieestetycznie marszczyły się pod ubraniem. Warto zatem podczas wyboru bielizny skorzystać z porady brafitterki, która pomoże dobrać najbardziej odpowiedni biustonosz, który właściwie wyeksponuje krągłości, sprawiając, że będziemy czuły się komfortowo, estetycznie i zdrowo.

Regulacja dla dobrej ekspozycji
Odpowiednio dobrana szerokość obwodu i wielkość miseczek to podstawa, jednak do pełnego sukcesu jeszcze  brakuje dobrze wyregulowanych ramiączek. - Zbyt mocno ściągnięte ramiączka powodują bolesne wrzynanie się materiału w ciało, z kolei nadmiernie poluzowane, spadają z ramion niewłaściwie utrzymując biust - tłumaczy Iwona Miklusiak. Ciężar piersi w 90% opiera się na obwodzie, ale ramiączka spełniają ważną rolę – pomagają wyregulować poziom ułożenia i wyeksponowania biustu. Możemy przyjąć, że przy dobrze wyregulowanych ramiączkach wierzchołek piersi powinien znajdować się mniej więcej w połowie ramienia.

Konstrukcja to podstawa
Push up, bardotka, semi soft - biustonosze kuszą nas nie tylko rozmaitymi kolorami, ale również krojami i konstrukcjami. Powinnyśmy jednak pamiętać,  że nie każda konstrukcja będzie odpowiednia dla naszego biustu. Każda z nich ma bowiem spełniać inne zadanie i przeznaczona jest do innego biustu. - Posiadaczki dużych piersi najlepiej poczują się w  biustonoszach z fiszbinami, które pomagają utrzymać obfity biust. W dobrej konstrukcji będą one okalały całą pierś, nie wrzynając się w ciało – tłumaczy Iwona Miklusiak, brafitterka marki Dalia. Porada brafitterki, która oceni kondycję naszych piersi i będzie w stanie dobrać nie tylko najlepszy rozmiar, ale także krój biustonosza jest na wagę złota. Dzięki niej bielizna stanie się najlepszym przyjacielem i sprzymierzeńcem kobiety w dbaniu o zdrowie i wygląd.

IP/JM

fot. Dalia