Co zrobić, żeby paznokcie szybciej rosły
2015-01-08 11:05:04Dłonie to nasza wizytówka, szczególnie u kobiet. Dlatego warto zadbać by wyglądały one jak najatrakcyjniej. Co jest podstawą ich ładnego wyglądu? Przede wszystkim ładne, zdrowe i zadbane paznokcie. Jeśli jest ci ciężko zapuścić ładne i w miarę długie paznokcie, zobacz, co robić, a czego unikać.
Głównym przykazaniem jest oczywiście: nie obgryzaj! Chyba nie ma nic gorszego od postrzępionych i poobgryzanych paznokci. Nie tylko wygląda to mało estetycznie, ale też niszczy ich strukturę i powoduje rozdwajanie. Receptą na powstrzymanie się od tego nawyku jest malowanie pazurków. Gdy popatrzymy na równiutkie, pomalowane płytki, będzie nam szkoda ich niszczyć. W drogeriach dostaniemy nawet tzw. gorzkie lakiery. Ich smak na pewno nie przypadnie nam gustu i skutecznie zniechęci do obgryzania.
Pielęgnację zacznij od diety
Nawet jeśli powstrzymujemy się od obgryzania, nasze paznokcie i tak mogą nie zadowalać nas swoim wyglądem. Zbyt szybko się łamią i zbyt wolno rosną? Przyczyny tego problemu trzeba szukać nieco głębiej. Winny może być zły stan organizmu albo naszego odżywiania. Przeciętnie płytka paznokcia rośnie ok. 1 mm w ciągu tygodnia. Jeżeli nasze paznokcie „stoją w miejscu” i tyle nie urosną nawet w ciągu dwóch tygodni, to znak, że trzeba zmienić dietę.
Ich wzrost wspomaga dieta bogata w białko. Warto wprowadzić do swojego menu dużą ilość łatwo przyswajalnego białka pod postacią chudego drobiu, nabiału i jaj.
Oprócz białka niezmiernie ważne są także witaminy z grupy B, a także A, C i E. Znajdziemy je w produktach zbożowych, zwłaszcza pełnoziarnistych, warzywach i owocach, jajkach i mięsie, orzechach i pestkach. Bezkarnie (w miarę rozsądku) możemy podjadać żelki i galaretki. Zawarty w żelatynie kolagen doskonale wzmocni nasze paznokcie.
Wszystkie te składniki powinny być dostarczane w ramach zbilansowanych posiłków. Jednak jeśli nasza dieta pozostawia wiele do życzenia, warto wzbogacić ją w specjalne suplementy, które dostarczą wszystkich niezbędnych witamin i składników mineralnych. W aptece znajdziemy specjalnie zestawy, które skomponowane są specjalnie dla potrzeb paznokci.
Traktuj je jak najlepiej
Równie ważna jest odpowiednia pielęgnacja. Ręczne pranie, sprzątnie nierzadko żrącymi środkami, nieustanne stukanie w klawiaturę – to tylko nieliczne „zabiegi”, którymi nękamy nasze paznokcie. To wszystko sprawia, że nawet najlepsze zadbanie o nie od środka może pójść na marne. Zacznijmy od polubienia się z rękawiczkami ochronnymi. Ochronią one płytki przed rozmaczaniem i kontaktem przed szkodliwymi środkami czyszczącymi.
Po każdym myciu rąk nie zapomnijmy o dokładnym nakremowaniu nie tylko dłoni, ale także i paznokci. Dobre nawilżenie chroni je przed rozdwajaniem i przyspiesza ich wzrost. Jeśli mamy chwilę wolnego warto zafundować im małe SPA. Świetnym odżywieniem będzie dla nich krótka kąpiel w soku pomarańczowym. Wystarczy wycisnąć sok z jednej pomarańczy i na 20 min zanurzyć w nim płytki paznokci. Po takim zabiegu dobrze jest wetrzeć w nie olejek rycynowy, arganowy, lub płynną witaminę A lub E, która jest do kupienia w każdej aptece.
Jeśli nie mamy pomarańczy równie dobrze zastąpi je kleik z siemienia lnianego. Wystarczy zalać siemię zwykłą wodą, tak, aby powstała papka konsystencji gęstego kisielu i na 20 minut zamoczyć w niej paznokcie.
Przez pewien okres można tez nieco podleczyć pazurki specjalnym odżywkami . Dostępne są w każdej drogerii w postaci wygodnych lakierów. Wystarczy 2-3 razy w tygodniu pomalować pazurki bezbarwną emulsją, a efekty będą widoczne już po pierwszych zastosowaniach.
Katarzyna Pruś
fot. it.wikipedia.org