Dlaczego stany zapalne są groźne?
2015-07-02 13:34:36 | artykuł sponsorowanyZastanawialiście się kiedyś, dlaczego tak bardzo boimy się wysokiej gorączki? Podwyższona temperatura to przecież tylko właściwa i naturalna reakcja organizmu na jakiś problem. Ale na czym właściwie polega ten problem i jak możemy wspomóc nasz ciało w tej nierównej często walce?
Zapalenia, czyli…
Bardzo często słyszy się, że ktoś ma zapalenie czegoś – na przykład wątroby lub ucha – i bardzo często przechodzimy nad tym pojęciem do porządku dziennego. Czym jednak jest ta choroba? Warto na początek uświadomić sobie, że stan zapalny to po prostu każda reakcja organizmu na uszkodzenie komórki albo tkanki. W początkowej fazie polega na włączeniu przyśpieszonej produkcji związków prozapalnych - hormonów stanu zapalnego. Istotną rolę w tym procesie odgrywają prostaglandyny, substancje informujące ciało o poziomie zniszczeń i biorące udział w wywołaniu odczynu zapalnego. Efektem tego jest zwiększenie przepuszczalności naczyń krwionośnych, co objawia się zwykle obrzękiem i zaczerwienieniem zmienionego chorobowo miejsca. W następnym etapie do miejsc takich przenikają specjalne płyny wysiękowe oraz komórki specjalne wyprodukowane do zwalczania czynnika atakującego – wirusów, bakterii i zanieczyszczeń. Towarzyszy też temu zmniejszenie lub zwiększenie progu odczuwania bólu oraz – gorączka.
Jak działa gorączka?
Podwyższona temperatura towarzysząca zwykle stanom zapalnym to, zatem automatyczna odpowiedź dodatkowa ze strony układu immunologicznego. Jest ona skutkiem tego, że wzrost temperatury organizmu jest dla większości zarazków śmiertelny. Zatem – gorączka niszczy problem, który wywołuje stan zapalny. Mogą to być wirusy i bakterie, na przykład w przypadku przeziębień, ale i infekcje towarzyszące skaleczeniom i innym urazom. Mechanizm jest mniej więcej taki sam. Po usunięciu groźnego dla nas najeźdźcy, czyli gdy organizm nie wykrywa już więcej obecności mikroskopijnych intruzów, ognisko zapalne stopniowo wygasa, temperatura spada, a rana się zabliźnia.
Jednak jest jeszcze druga strona medalu. Otóż utrzymująca się przez dłuższy czas, wysoka gorączka sama w sobie jest dla nas bardzo szkodliwa. Przy temperaturze powyżej czterdziestu stopni może być nawet bardziej zabójcza niż same urazy i przedostające się do krwiobiegu bakterie. Dlaczego tak się dzieje?
Jak zbić wysoką temperaturę?
U człowieka mówimy o stanie podgorączkowym, gdy temperatura ciała sięga powyżej 37° C, natomiast już o gorączce, gdy przekroczy 38° C. Gorączka większa niż 39° C bardzo osłabia organizm. Może niebezpiecznie przyspieszyć akcję serca, ale najgroźniejsza jest dla mózgu, który z czasem może się po prostu ugotować. Gdy gorączka powyżej 41° C utrzymuje się przez kilka dni, może doprowadzić do nieodwracalnego uszkodzenia białek w komórkach nerwowych, a to może nawet spowodować śmierć. Nie każdy ma wrodzony mechanizm automatycznego regulowania temperatury, warto więc obniżać ją farmakologicznie. Jest to szczególnie ważne u pacjentów po operacji, po innych chorobach, lub z niewydolnym układem krążenia. Gorączkę należy też bezwzględnie zbijać u dzieci i kobiet w ciąży. Najlepiej służą do tego leki zawierające kwas acetylosalicylowy (np. marki Aspirin) lub ibuprofen, które same w sobie hamują stany zapalne i towarzyszące im reakcje obronne. Zawsze jednak przed zastosowaniem jednego z tych specyfików przeczytaj ostrzeżenia na ulotce!
Więcej informacji dotyczących stanu zapalnego można znaleźć na stronie aspirin.pl.
(mat. promocyjne)