Dlaczego uwielbiamy koty?

Małe, słodkie, kochane… koty to jedne z najpopularniejszych zwierząt domowych, ale to dopiero w dobie internetu, zrozumieliśmy, jak bardzo ludzie są oczarowani przez te małe stworki. Jaka jest tajemnica ich sukcesu? Zobacz, za co lubimy koty!

Naturalne predyspozycje
Gdyby koty wyglądały jak żaby, zdalibyśmy sobie sprawę, jakie to paskudne, okrutne, małe dranie. Terry Pratchett bardzo dobitnie wskazał na jeden z głównych powodów naszego uwielbienia wobec kotów. O tym, czy koci charakter faktycznie jest taki straszny, pomówimy sobie później, ale na razie skupmy się na kocim wyglądzie.

Zwrócona w naszą stronę kocia mordka praktycznie u każdego człowieka wywołuje jakąś, najczęściej pozytywną reakcję. Od razu się uśmiechamy, a ciekawskie oczy i przekżywiona główka sprawiają, że jest nam cieplej na sercu. Jeżeli o tym chwilę pomyślimy, to cechy wyglądu kota, zaskakująco przypominają ludzkie dzieci. Duże oczy, mały rozmiar ciała… koty budzą u nas silny instynkt opiekuńczy, dlatego mamy ochotę je przygarnąć i się nimi opiekować. Dlatego też, ludzie często instynktownie, chcą wziąć kota na ręce i trzymać go blisko siebie, brzuchem do góry – jak niemowlę.

Słodkie kocie łapki, zabawne uszka i puchaty ogonek… koty wydają się być wręcz zbyt idealne, co budzie wiele ciekawych teorii, jak np. to, że w rzeczywistości planują przejąć kontrolę nad światem czy też, że są… szpiegami kosmitów! Stworzonymi tak, aby budzić ludzką sympatię. Trzeba przyznać, że jeżeli to prawda, to projektanci zasłużyli na medal!

Nonszalancja, arystokracja i zabawa
Koty, w swoim sposobie poruszania, są niesamowicie wręcz zwinne. Dostają się w różne miejsca z kamienną twarzą, skaczą, wiją się między przeszkodami, jakby to nie było dla nich żadne wyzwanie. Koty chodzą dostojnie, siadają z dumą… być może dlatego tak nas bawi, gdy coś im nie wyjdzie, lub gdy zaczną się wygłupiać i beztrosko biegać za sznurkiem. Bawiące i wygłupiające się koty to jedne z najchętniej oglądanych filmów w internecie – kochamy ich dumną naturę, tak samo jak ich drugą, rozrywką twarz. Po krótkiej wycieczce po internecie, chyba każdy przyzna, że kto jak kto, ale koty naprawdę potrafią się świetnie bawić!

Przytulanka
Koty, jak na indywidualistów i samotników, za których są uważane, zaskakująco często przychodzą nam potowarzyszyć. Oczywiście, głównie śpią, ale gdy się budzą i skończą już ganianiać za paprochami, przychodzą właśnie do nas.

Ktoś może powiedzieć, że to egoiści i przychodzą tylko po pieszczoty, ale przecież koty potrafią odwiedzić nas np. kiedy bardzo źle się czujemy i zwyczaje przy nas posiedzieć. Często słyszy się też historie o kotach wyczuwających i przebywających w pobliżu chorych ludzi oraz innych zwierząt. Koty potrafią niesamowicie na nas działać - pocieszać i uszczęśliwiać.

A kocia sierść i mruczenie sprawiają, że cała interakcja jest dla nas jeszcze milsza!

Uosobienie marzeń
Każdemu pewnie zdarzyło się spojrzeć przed wyjściem do pracy na smacznie drzemiącego kota i pomyśleć „temu to dobrze!”. Koty śpią, bawią się i są piękne – reprezentują sobą to, czego często ludzie pragną i co dobrze im się kojarzy. Kto w końcu nie chciałby być kotem? Albo chociaż, móc żyć jak kot

A dla miłośników kotów, super-premiera! Sprawdź: Kedi - sekretne życie kotów.

KSK

Fot. susannp4/pixabay.com