Jak nie przytyć na Święta?
2014-12-22 14:08:38Święta Bożego Narodzenia kojarzą się z rodzinną atmosferą i biesiadą przy stole, ciągnącą się przez trzy dni. Jak więc utrzymać nienaganną figurą, o którą walczyliśmy przez cały rok, gdy na stole do obżarstwa namawiają nas świąteczne pyszności? A nakłaniają tym bardziej, że tradycyjne pierogi z kapustą i grzybami czy barszcz z uszkami, jemy tylko raz w roku. Jak znaleźć złoty środek, aby nasycić się bożonarodzeniowymi potrawami, ale i nie przytyć w Święta, by bez problemu wcisnąć się w sylwestrową kreację?
Najtrudniej w Wigilię
Kolacja Wigilijna jest zabójcza dla naszej diety. Nie dość że do momentu przystąpienia do kolacji obowiązuje post, to konieczne jest spróbowanie wszystkich dwunastu potraw. Do kolacji zasiadamy wygłodniali, dlatego łatwo przychodzi nam pochłanianie jednej kalorycznej potrawy za drugą. Przed posiłkiem dobrze jest wypić szklankę wody. Dzięki temu zmniejszymy apetyt i mniej zjemy podczas kolacji.
Jedz powoli i z przerwami
Zrezygnowanie ze świątecznych potraw nie jest żadnym rozwiązaniem. Gdy rodzina będzie zajadać się tradycyjnymi pysznościami, ty nie możesz tylko przyglądać się temu z boku. Motywacja do stosowania diety drastycznie spadnie, a świąteczna atmosfera nie będzie taka sama. Najlepszym rozwiązaniem jest skosztowanie... wszystkiego, ale po trochu. Na talerz nakładaj małe porcje i jedz bardzo powoli. Wówczas szybciej zaspokoisz głód i nasycisz się mniejszą ilością jedzenia. Święta są akurat idealnym czasem na jedzenie powoli. Większość czasu i tak spędzamy przy stole, nie spieszymy się do pracy, więc spokojnie możemy robić sobie przerwy między posiłkami, a w tych momentach zabawiać gości rozmową.
Uważaj na to, co pijesz
Alkohol sprzyja magazynowaniu tłuszczu, dlatego najlepszym rozwiązaniem jest jego całkowite odstawienie. Gazowane napoje i soki z dużą ilością cukru także nie są dobrym pomysłem. Jedzenie najlepiej popijać wodą lub tradycyjnym kompotem z suszu, jednak nie może on zawierać cukru. Można też sięgnąć po zieloną herbatę, która pomaga spalać tłuszcz lub herbatę miętową, która reguluje system trawienny.
Kolejność w jedzeniu
Kiedy zasiadamy do stołu, warto zacząć jedzenie od potraw niskokalorycznych, a dopiero po piętnastominutowej przerwie zabrać się za potrawy kaloryczne. Wówczas tłustych potraw zjemy mniej.
Nie zapomnij o porze kolacji
Mimo że zazwyczaj w Święta cały dzień spędzamy przy stole, co chwilę coś podjadając, należy pamiętać, aby nie jeść niczego na 2-3 godziny przed spaniem.
Tradycyjne potrawy w dietetycznej odsłonie
Polskie dania świąteczne są niestety bardzo tłuste i kaloryczne. Można jednak delikatnie zmienić tradycyjne przepisy, jednocześnie nie tracąc smaku potraw. Ciasto na pierogi można wykonać z mąki razowej bądź gryczanej, a pierogi podawać ugotowane w wodzie, a nie przysmażone na patelni. Równie dobrze majonez w sałatkach można zastąpić jogurtem naturalnym. Najlepiej też zrezygnować ze smażenia - potrawy można gotować lub grillować. Jeśli smażenie jest niezbędne, warto zrezygnować z panierki, która pochłania najwięcej tłuszczu.
Ruch to zdrowie
Najlepszym sposobem na spalenie świątecznych kalorii jest ruch. Zamiast siedzieć trzy dni przy stole, oglądając po raz kolejny te same świąteczne filmy, wybierz się z rodziną na spacer czy lodowisko. Nie dość że spalisz trochę kalorii, to w końcu oderwiesz się od stołu i jedzenia.
Anna Osuch
(anna.osuch@dlastudenta.pl)