Trendy - Kobieta

Jak ubiera się polska ulica? [WYWIAD]

2014-09-24 12:27:53

Zaglądamy Polkom do szafy! Jak ubieramy się na co dzień, a jakie błędy modowe najczęściej popełniamy? O gustach, dobrym stylu i polskiej rzeczywistości modowej rozmawiamy z Tobiaszem Kujawą, założycielem bloga Freestylevoguing oraz ekspertem VIAMODA Szkoła Wyższa w Warszawie.

dlaStudenta.pl: Z łatwością można scharakteryzować styl Włoszek czy Francuzek. A co z Polkami? Mamy narodowy styl ubioru? Jak ubiera się polska ulica?

Tobiasz Kujawa: Z tą łatwością scharakteryzowania stylu Włoszek czy Francuzek nie wolno przesadzać. Kwestia opiera się bardziej na proporcjach. We Włoszech czy Francji liczba świetnie i charakterystycznie ubranych ludzi jest zdecydowanie większa, co faktycznie pomaga dokonać pewnych uogólnień. Polki, szczególnie w ciągu ostatniej dekady, zyskały na pewno sporą świadomość mody jak i łatwiejszy do niej dostęp. Nie wydaje mi się jednak, że potrafią, chcą, albo mają możliwość z niej korzystać. Wśród polskich celebrytek dalej wiodą prym „panie w sukienkach”, banalnych, przewidywalnych i nudnych stylizacjach, które nie odzwierciedlają ich charakteru. Polska ulica ubiera się absolutnie sinusoidalnie, a wyróżnianie się ubiorem nadal jest traktowane jako coś negatywnego. Lepiej być szarakiem, siedzieć grzecznie w szeregu i się nie wychylać. Takie warunki niestety nie sprzyjają budowaniu pozytywnego wizerunku stylu Polek, a już na pewno nie Polaków, bo panowie niestety wyglądają nadal przygnębiająco źle. Dobrze, gdyby zaczęli chociaż od dopasowanych do sylwetki dżinsów i t-shirtów bez infantylnych nadruków. Jeszcze daleka droga przed nami.

Skąd Polki czerpią modowe wzory? Inspirują się stylem celebrytek, śledzą modową blogosferę czy kupują to, co oferują im sieciówki?

Wydaje mi się, że dla Polek największą inspiracją jest przede wszystkim telewizja, a co za tym idzie gwiazdy i celebrytki, magazyny typu „people” i portale plotkarskie. Wychodzę z założenia, że magazyny poświęcone modzie, są naprawdę niszowe i skierowane głównie do młodszych odbiorców. Panie 40+ (i mówię tu o wieku, a nie o rozmiarze) nie mają skąd czerpać wzorców. Młodsze dziewczyny rzeczywiście mają zdecydowanie większy wybór – tu z pomocą przychodzi też Internet. Jaka jest jakość tych propozycji? Tu można polemizować, ale nie sposób odmówić blogerkom wpływu na rzeczywistość. Rekomendacja popularnej blogerki często generuje sukces sprzedażowy. Dlaczego? Bo są one nie tyle wyroczniami mody czy partnerami w dyskursie, ale handlarkami aspiracji. Popularne i wystylizowane  (bo rzadko niestety ubrane) w drogie rzeczy. Taki model popularności wydaje się łatwy do naśladowania. Niestety nie jest i wiele z aspirujących dziewczyn może czekać bolesne rozczarowanie. Sklepy sieciowe to oczywiście materiał na osobny wywiad, ale widać po polskich ulicach, że odgrywają bardzo ważną rolę w polskich szafach. Niestety świadomość „ubraniowa” Polaków jest nadal mizerna, dlatego często kupują oni gotowe zestawy wprost z manekinów, co nie ma niestety nic wspólnego z modą. 

Jakie błędy modowe najczęściej popełniamy?

Pierwszym, naczelnym błędem jest nieprzywiązywanie uwagi do jakości. Polacy nadal lubią kupować dużo i tanio. Droższe, ale skórzane buty, porządna torba, która będzie się pięknie starzeć, to fanaberie, a nie rozsądny wydatek. Szkoda, bo inwestowanie w rzeczy jest nie tylko rozsądne z ekonomicznego punktu widzenia, ale również ekologiczne. Polacy nie potrafią również dbać o swoje ubrania. Nie czytają metek z instrukcjami prania, nie dbają o akcesoria, narzekając na jakość w modzie. Kolejnym modnym błędem jest złe dopasowanie rozmiaru ubrań do sylwetki, niedbałość oraz niechlujstwo.

Co zrobić, żeby nie stać się ofiarą mody? Jak znaleźć swój własny, oryginalny styl?

Zasada jest prostsza, niż nam się wydaje – trzeba eksperymentować, nie bać się popełniania błędów, poprawiać mankamenty, wydobywać atuty i pielęgnować w sobie: fantazję, otwartość na świat i wszystkie inspiracje, jakie może on zaproponować. „Ofiary mody”? Wolę je od „modnych”, ale ubranych kompletnie bez polotu ludzi. Trzeba żyć w zgodzie z sobą i dostosowywać ubiór do charakteru i możliwości. Kłamstwo w ubiorze niczym się nie różni od innych kłamstw. A jak powszechnie wiadomo, trzeba umieć to robić. Nie polecam.

Co najbardziej Pan ceni w modzie? Eksperymenty z tkaninami, wzorami, kolorami czy może zabawę dodatkami?

Wszystko co wiąże się z jakością. Takie wzorce chcemy przekazać również w VIAMODA Szkoła Wyższa w Warszawie. Świadomość wielu zagadnień – od historii, inspiracji, nowoczesnych technologii, surowców, myśli projektowej (dostosowanej zarówno do pracy nad autorską marką jak i pracy w korporacji), kroju, aż po promocję i sprzedaż produktu. Tak naprawdę istota mody, to nie subiektywna percepcja ubrań, ale wielki zbiór rozmaitych czynników. Mogę cenić markę, która estetycznie nie pokrywa się z moimi wyborami, ale ma doskonałej jakości produkt i świetne pomysły na promocję oraz fantastycznie dba o środowisko. Gust to największa przeszkoda w ocenianiu mody. Chcąc ją oceniać porządnie trzeba się wyzbyć prywatnych guścików i zobaczyć szerszy kontekst.

Co jest wyznacznikiem dobrego stylu?

Jakość. Jakość, zarówno wzornictwa, jak i surowca. Świadomość tego, kto zrobił nasze ubrania, ile dzięki temu zarobił i czy może dzięki tej pracy godnie żyć. To jest właśnie dobry styl – zrozumienie otaczającego nas świata. Dobry styl, to wiele przeczytanych książek na półkach, kultura, szacunek do innych, wiedza oraz spełnienie zawodowe. Jeśli czyjeś życie składa się z podobnych elementów, widać to w ubiorze, który pokazuje zdecydowanie więcej, niż nam się wydaje.

Obecnie każdy nowy trend w modzie jest tak naprawdę powtórzeniem tego, co już było. Czy pojawi się w modzie coś innowacyjnego?

Moda będzie nadal zaskakiwać, ale nie przez sztuczne kreowanie trendów, które mają tylko i wyłącznie napędzać sprzedaż. Przyszłość mody to technologia – laboratoria, w których będą powstawać, a nawet rosnąć ubrania, druk trójwymiarowy, inteligentne materiały reagujące na warunki atmosferyczne, ubrania wielofunkcyjne, poddające się metamorfozie w ciągu dnia. Taka jest właśnie fascynująca przyszłość mody.

Czy można być modnie ubranym w rozmiarze 40 lub wyżej?

Należałoby zacząć od bycia ubranym „porządnie”, czyli w ubrania dostosowane do rozmiaru ciała. Jeśli tę sztukę mamy opanowaną, to możemy się bawić w „modny” wygląd, chociaż w tym przypadku łatwo nie będzie. W Polsce jest to szczególnie problematyczne, bo brakuje wyspecjalizowanych marek nadążających za aktualnymi trendami. Istnieje przekonanie, że dla grubszych ludzi jedynym wyjściem są worki. A nie są. Nie zmienia to jednak faktu, że moda to pewnego rodzaju dążenie do perfekcji. Kanon jest bezwzględny i puszyste ciało nie mieści się teraz w jego szczupłych klamrach. Niestety świat mody, szczególnie tej prestiżowej, lansuje własne wzorce i jednym z nich jest smukła sylwetka. Pewne elementy, na przykład desenie, trudno jest przełożyć na większą sylwetkę, bo zmieniają swój wygląd, stając się często groteskowe. Pozostaje pytanie czy warto gonić ideały, które negują nasz wygląd? To swoisty paradoks, bo osoby „plus size” pomstują na projektantów, wymagając od nich większych rozmiarów. Projektanci nie chcą tego robić, bo wymaga to przede wszystkim bardzo wyspecjalizowanych i unikalnych umiejętności, jak również większych nakładów finansowych. Nam może się wydawać, że kilka-kilkanaście centymetrów na szwach to nic wielkiego. Jednak przy ogromnych nakładach produkcyjnych okazuje się, że te kilkanaście centymetrów pomnożone przez dziesiątki tysięcy sztuk odzieży, dają realną oszczędność. A wracając do meritum pytania – czy można? Owszem, można. Zastanawiam się jednak po co? Lepiej być ubranym estetycznie, ciekawie i oryginalnie. Te wartości są uniwersalne.

Rozmawiała: Anna Osuch
(anna.osuch@dlastudenta.pl)

 

Słowa kluczowe: jak ubierają się polki jak być dobrze ubranym dobry styl wywiad tobiasz kujawa
Komentarze
Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.
Zobacz także
Jak stać się "clean girl"?
Jak stać się "clean girl"?

Zobacz, czym charakteryzuje się ten trend.

Nosidełko dla niemowląt czy chusta
Nosidełko dla niemowląt czy chusta?

Decyzja dotycząca wyboru odpowiedniego sposobu noszenia niemowlęcia może mieć istotny wpływ na komfort codziennego życia zarówno dziecka, jak i rodziców.

Znicze na groby
Znicze na groby - czy istnieją takie, które są gustowną ozdobą? Najpiękniejsze propozycje

Gdzie szukać zniczy, które będą nie tylko symbolem pamięci, ale też miłą dla oka ozdobą grobu bliskiej nam osoby?

Polecamy
Swetry 2021
Swetry na zimę - te modele to must have w Twojej szafie

Zobacz, jakie modele będą modne zimą 2021/2022.

sneakersy damskie
Stylowe sneakersy - buty, które musi mieć w szafie każda studentka

Dlaczego warto mieć je w swojej szafie? Do jakich stylizacji pasują?

Polecamy
Ostatnio dodane
Jak stać się "clean girl"?
Jak stać się "clean girl"?

Zobacz, czym charakteryzuje się ten trend.

Nosidełko dla niemowląt czy chusta
Nosidełko dla niemowląt czy chusta?

Decyzja dotycząca wyboru odpowiedniego sposobu noszenia niemowlęcia może mieć istotny wpływ na komfort codziennego życia zarówno dziecka, jak i rodziców.

Popularne
spalanie kalorii
Spalanie kalorii

Liczba spalonych kalorii w ciągu 1 godziny wysiłku fizycznego.

Krwawienie po stosunku
Krwawienie po stosunku

Szczęśliwa po stosunku, masz wrażenie jakbyś znajdowała się w raju. Chciałoby się krzyknąć: Chwilo trwaj! Nic nie sprowadzi cię szybciej na Ziemie, jak fakt, iż ...

72 h po...
72 h po...

Co zrobić w sytuacji, gdy odbyłaś stosunek bez zabezpieczenia i obawiasz się zajścia w niechcianą ciążę?