Moda na zdjęcia z Plutona już niedługo na wybiegach

Niedawno niezwykle modnym motywem był galaxy. Pojawiał się na leggnsach, koszulkach, bluzach i w makijażu. Eksperci podkreślają, że przelot sondy obok Plutona jest jednym z kluczowych momentów w historii badania kosmosu.  Czy w związku z tym na wybieg powrócą kosmiczne wzory?

Trendsetterzy donoszą, że motywy kosmiczne mogą niedługo powrócić do łask projektantów. Wszystko za sprawą nowych zdjęć Plutona i premiery Gwiezdnych Wojen w grudniu. Duża liczba srebra i metalicznych odcieni w połączeniu ze strzelistymi kształtami i dużą ilością detali obecne są już w designie. Poprzednio boom na ubrania inspirowane kosmosem i lotami rozpoczął się w latach 60, kiedy człowiek był o krok od lądowania na księżycu.

Dzięki zdjęciom NASA w 2014 roku powstała nowa marka Slow Factory. Autorką jest Celine Semaan Vernon, dzięki której na jedwabnych chustach zagościły kosmiczne motywy i wzory. Dzieła ukazują magiczne mgławice Carinę i Tarantulę, a także Paryż i Grenlandię widziane z kosmosu.

Podróże kosmiczne wracają co jakiś czas i za każdym razem zaskakują interpretacją. Zimowa kolekcja 2015/2016 była w pewien sposób u projektantów zainspirowana filmem „Interstellar”, który opowiadał o kosmicznej misji podjętej w celu ratowania ziemi.

Głównymi wyznacznikami „Space age” są geometryczne zwory i jednolite kolory. Inspirowano się przede wszystkim kombinezonami kosmonautów i wizjami kosmitów. Stroje dopełniane były kapeluszami przypominającymi hełmy. Kreacje szyto ze skóry i lateksu, miało to nadać wyjątkowości i podkreślić pozaziemski charakter. Motyw kosmosu obecny będzie na wybiegach prawdopodobnie już drugi sezon. Pozostaje mieć tylko nadzieję, że w sklepach z odzieżą będzie jak najmniej kosmicznych cen.

LZ