O związkach damsko-męskich
2008-06-15 22:46:30Każda z nas zastanawia się czasem jak to się stało, że z nim jestem i czemu wytrzymuje z nim aż tyle. Jednak nie potrafimy wyobrazić sobie jednego dnia bez jego ciepłego słowa, krótkiego „kocham Cię”. Są też tacy, którzy przyjadą pod Twój dom w środku zimowej nocy, z pudełeczkiem świeżych, pachnących truskawek i szampanem tylko po to, by Cię zobaczyć i życzyć Ci udanego wieczoru z przyjaciółkami. Romantyczne. Szkoda tylko, że chwilowe i zakończone zaraz po wspólnym wybieraniu koszuli.
Zaczynasz się zastanawiać. Może mu zły kolor wybrałam, może chciał sprawdzić, jaki mam gust i nie zdałam egzaminu, a może po prostu jest typowym podrywaczem? Kiedy już wydaje Ci się, że znasz każdy typ i żaden nie jest w stanie Cię niczym zaskoczyć, pojawia się ktoś, kogo można ustawić w rządku zaraz za ostatnim przypadkiem. Od dawna wiadomo, że kobiety z natury są wrażliwe, uczuciowe, uwielbiają pieszczoty, przytulanie i miłe słowa. Tego wszystkiego oczekujemy od mężczyzn i nie licząc drobnych wyjątków umiemy same dać to, czego oczekujemy. Zastanawiające jest jednak to, dlaczego faceci nie potrafią reagować w podobny sposób. Zwalniamy się wcześniej z pracy, gotujemy przepyszną kolację, ubieramy śliczną sukienkę i czekamy, aż wróci z pracy. Wieczór mija niesamowicie romantycznie. Myślimy sobie - „na pewno będzie chciał się odwdzięczyć, więc jutro nie będę musiała spieszyć się do domu po pracy, żeby zrobić kolację, bo on o to zadba.” Wreszcie po całym dniu oczekiwania wracasz do domu i... zastajesz karteczkę przyklejoną magnesem do lodówki: „Kochanie gram z chłopakami, będę wieczorem”. Myślisz sobie wtedy tylko jedno: „no tak w kuchni był, musiał przecież przykleić ten liścik do lodówki” i zabierasz się za pichcenie kolacji, ponieważ sumienie nie pozwala ci zmęczonemu piłkarzowi nie pozostawić nic smacznego do przekąszenia po całym wieczorze spędzonym w pogoni za piłką.
To i tak lepsze, niż ciche wieczory we dwoje - każde przy swoim laptopie, słuchające swojej ulubionej muzyki w słuchawkach, żeby nie przeszkadzać tej drugiej połówce. Komputery chodzą 24 godziny na dobę, w mieszkaniu słychać tylko trzaski kuchennych szafek przy śniadaniu, a wieczorami widać tylko przemykające po pokojach cienie postaci niosących komputery w rękach. Cisza, codzienna cisza zmieniająca się w marazm. Dla niego każdy dzień bez komputera jest dniem straconym, dlatego dba o to, by w jego życiu takich dni nie było. Czy można znaleźć kogoś bez pasji, czy można żyć z kimś, dla kogo hobby jest ważniejsze od ukochanej osoby? Czy tak jest rzeczywiście, że tylko płeć piękna potrafi rezygnować na rzecz mężczyzn, czy to tylko taki zbieg okoliczności, że o tym wszystkim piszę, podając przykłady najbliższych mi kobiet, których życie tak właśnie wygląda?
Nie każda z nas może się pochwalić facetem, który jest w stanie zrezygnować z meczu, w którym Polacy po raz pierwszy w historii grają w Mistrzostwach Europy i mają szansę wygrać mecz i pójść na premierę filmu z jej ulubionym aktorem. W niedzielny wieczór było takich pięciu, przynajmniej na tej sali, na której siedziałam z przyjaciółkami. Nie każdy z ich wybranków jest kibicem, ale na takie wydarzenie każdy z nich wybrał się na świętowanie do kolegów. Oprócz naszej ósemki na sali było jeszcze pięć par i choć w sali obok transmitowano mecz, żaden z nich przez cały seans nie opuścił sali. Czy to znowu jakiś nowy typ, który nagle się pojawił, taki szczególny wrażliwy okaz, który Twoje potrzeby stawia wysoko nad swoimi? Do niedzielnego wieczoru myślałam, że nie ma takiego rodzaju mężczyzny, który zrezygnowałby z męskiego wieczoru na rzecz romantycznej komedii u boku ukochanej. Wiem, wiem, jeszcze mało widziałam, mało doświadczyłam, wszystko przede mną. Może i dobrze, bo życie powinno być pełne niespodzianek, a każdy dzień powinien stawiać na drodze nowy typ faceta. W końcu na coś przyjdzie się nam zdecydować, więc dobrze jest poznać wszystkie opcje i wybrać dla nas najbardziej odpowiednią, bo nawet ten, który poświęci wieczór z kolegami, aby spędzić go z Tobą nie jest ideałem. Ideałów po prostu nie ma.
Życie bez mężczyzn byłoby nudne, w końcu ile można chodzić po sklepach i kupować torebki. Pochwała przyjaciółki, że świetnie wyglądasz w tej mini, to nie to samo, co pikantny komplement od przystojnego faceta. Oczekiwanie na jego telefon nie daje Ci spać, a żadna książka przy takiej bezsenności nie pomoże... Kiedy go widzisz Twoje tętno rośnie... tego właśnie brakowałoby nam, gdybyśmy chciały bez nich być...
Kinga Matoga
(kinga.matoga@dlastudenta.pl)
Fot. Łukasz Bera