Siła w Sile Smaku

Nie ma szans żeby zrobić ładne zdjęcie kebabowi czy tortilli. Chociaż by się człowiek dwoił i troił, to zawsze wychodzi nieład twórczy. Jest za to szansa na zjedzenie świeżego, pysznego, bez wszelkich "ulepszaczy" Bababa w Krakowie. I tortilli. I tosta. I wszystko można zabrać na wynos.

Siła Smaku przyciągnęła mnie do siebie swoim bardzo odważnym hasłem: "Premium Quality Food". Przyznam, że mocno sceptyczna podeszłam do tematu, zwłaszcza, że okazało się, że lokal mieszczący się na Wielopolu 14 ma jakieś 40m2 i okienko. Okienko, które mnie zawsze mówi "fuj".

Wnętrze okazało się bardzo schludne, czyste, kolorowe. Zrobione z pomysłem, trochę na wzór salonu z kuchnią. Wszystko podane jest jak na tacy. Od razu pomyszkowałam w pojemnikach i ku mojemu zaskoczeniu okazało się, że serwowane warzywa są świeże. Bułki i tortille robione na specjalne zamówienie w lokalnej piekarni rodzinnej. W Sile Smaku nie uświadczysz zamrażalek, zamówienia robione są codziennie, właściciel bardzo dba o jakość. Można to odczuć już na etapie menu - niewiele pozycji, za co bardzo treściwe i z pomysłem. Polecam Wam Bababa (11 zł) - soczysty wieprzowy kotlet z dodatkiem żółtego sera, chrupiącej sałaty, pomidora i ogórka w lekkim, kremowym sosie oraz mój ulubiony Tost z łososiem (8,50 zł). Jedyny w swoim rodzaju tost (nie taki jak znacie ze spożywczaka), z delikatnym, wędzonym łososiem, chrupiącą sałatą, ogórkiem i pomidorem z dodatkiem lekkiego, jogurtowo-majonezowego sosu z nutą świeżego koperku. Zjadłam też Tortilla con babab picante (12 zł) czyli soczyste kawałki wieprzowego kotleta, z kompozycją pikantnych warzyw, sałata, ogórek, pomidor w kremowym sosie majonezowo-jogurtowym. I prawie pękłam bo porcje są naprawdę spore. Obsługa jest bardzo fajna. Doradzi, zachęci a przede wszystkim odpowie Wam na każde zadanie pytanie o składniki serwowanych dań.

Siła Smaku czynna jest w weekendy do rana, więc jeżeli najdzie Was poalkoholowy głód, to idźcie na Wielopole. Przynajmniej obędziecie się bez zatrucia pokarmowego i skupicie się tylko na leczeniu kaca. Dla tych, którzy chcą coś zjeść w tygodniu a nie chcą stracić na jakości. Dla tych, którzy lubią obfite śniadania ale zdrowe i niekoniecznie mięsne. Dla tych, którzy lubią miejsca nieodkryte. Dla Was jest Siła Smaku.

A Bite To Eat