Trendy w modzie na wiosnę 2015 [PORADY STYLISTEK]
2015-02-27 14:04:18Do sklepów wchodzą wiosenno-letnie kolekcje, dlatego jest to dobry moment by przyjrzeć się najnowszym trendom na sezon 2015. Co królowało na wybiegach w tym roku i jakie inspiracje z pokazów mody warto przenieść do swojej szafy?
Powoli zaczynamy przeszukiwać dno szafy, aby znaleźć lżejsze rzeczy do ubrania. Po które ubrania z zeszłego sezonu śmiało możemy sięgnąć, aby wciąż być modną? A czego koniecznie brakuje nam w naszej garderobie? O trendach na wiosnę 2015 i absolutnych must-have tego sezonu rozmawiamy z Kasią Skoczylas, stylistką i wizażystką z salonu Eccelente oraz założycielką Fabryki Kobiecości, Krystyną Bałakier, stylistką i blogerką oraz blogerką So Kayką.
Stawiamy na kolory
Wiosenne trendy przynoszą w tym roku zabawę kolorami. Ponownie modne będą pastele jednak wielbicielki intensywniejszych kolorów również znajdą coś dla siebie. – Miłośniczki pasteli mogą z czystym sumieniem wyciągnąć z szafy ubiegłoroczne kreacje w kolorze mięty, która w tym sezonie znów jest na świeczniku – mówi Kasia Skoczylas. – Osobiście bardzo się cieszę, że nowe trendy dały szansę dla różu, który według mnie jest ciągle niedoceniany. Wiele kobiet w dalszym ciągu nie potrafi nosić różowych ubrań, aby nie zapędzić się w pułapkę wyglądu jak mała dziewczynka. Jeśli nie potrafimy zestawiać tego koloru, najprościej jest połączyć go z bielą lub szarością. Jeśli w tym sezonie chcemy mieć w sobie dużo wdzięku, zdecydowanie postawmy na róż – radzi.
Możemy być pewne, że róż, o ile będzie odpowiednio dobrany do naszej stylizacji, doda nam dziewczęcości i niewinności, dlatego warto przemierzyć sklepowe półki w poszukiwaniu ubrań w tym odcieniu. Na szczęście nie musimy wymieniać całej szafy, ponieważ podobnie jak w zeszłym roku, tak i w tym sezonie projektanci stawiają na miętę. Wygląda na to, że miętowy kolor stał się klasykiem wśród letnich barw.
– Najbardziej cieszę się z tego, że będzie kolorowo, bo uważam, że nasze polskie ulice są zbyt bure i szare – ocenia wiosenne trendy Krystyna Bałakier. Co jednak oprócz pasteli jest na topie? – Fanki żółtego koloru w końcu poczują się docenione. Żółty jest obecnie bardzo pożądanym kolorem. Przy wyborze żółtych stylizacji zastanówmy się jednak, czy ten kolor na pewno nam pasuje – komentuje Kasia Skoczylas.
Co z klasyką?
Mimo że tej wiosny stawiamy na kolory, wcale nie musimy rezygnować z klasycznych kolorów. Czerń i biel nigdy nie wychodzą z mody. W tym roku projektanci znaleźli sprytny sposób na rozweselenie tych poważnych odcieni. – Zimowe i ponure kolory wiosną nie przytłaczają ani nie sprawiają, że wyglądamy smutno, ponieważ projektanci bardzo przemyślanie łączą je ze zwiewnymi materiałami oraz pokazują nieco więcej ciała niż podczas zimy i jesieni – komentuje So Kayka. – Ponadto nieśmiertelna czerń zyskuje lekkość, ponieważ występuje głównie w formie luźnych, szerokich spodni, klasycznych małych czarnych, siateczkowych topów oraz sukienek, frędzli i piórek – dodaje. Z czym natomiast łączymy biel? – Biel obrała zupełnie inny kierunek. Chce swobody, chce samodzielności. Biel jako minimalizm w czystej formie bądź przepełniona zdobieniami koronek i haftów, jak u Valentino, Louis Vuitton, Diora. Oczywiście w duecie ze wspomnianą czernią tańczą pięknie tworząc geometryczne kształty, linie, pętle, grochy, kwadraty – komentuje So Kayka.
Jakie tkaniny na topie?
Najmodniejszymi materiałami na wiosnę 2015 będzie zamsz i dżins. – Absolutne must have to zamszowe stylizacje, najlepiej w zimnych pastelowych kolorach – poleca Kasia Skoczylas. – Będzie także modny i wszechobecny denim i dżins. Ponieważ Polacy go uwielbiają, obawiam się sporej inwazji tego trendu na nasze ulice i przestrzegam – co za dużo to niezdrowo. Bardzo trudno jest odpowiednio połączyć dżins z dżinsem, wiec trzeba uważać z takimi stylizacjami – dodaje Krystyna Bałakier.
Odważne panie mogą poszukać w sklepach metalicznych tkanin. – Ubrania uszyte z metalicznych materiałów są bardzo oryginalne. Przestrzegam przed ich noszeniem osoby z większą wagą, ponieważ potrafią pogrubiać – ostrzega Krystyna Bałakier.
W kwiaty
Na wiosnę rozkwita nie tylko przyroda, ale i kwiaty na ubraniach. Tradycyjnym trendem są kwiatowe wzory, jednak stylistki przestrzegają, że łatwo jest zrobić błąd przy wyborze ubrań w kwiatowe nadruki. – Musimy uważać, bo nie każdy kwiatowy wzór pasuje do konkretnej osoby, a szczególnie wieku. Na przykład drobne łączki kwiatowe bardzo postarzają, a zbyt duże kwiatowe printy mogą zaszkodzić sylwetce – ostrzega Krystyna Bałakier.
Powoli chowamy swetry na dnie szafy i odrywamy ciało. Projektanci przychodzą z pomocą w eksponowaniu ciała i na wybiegach prezentują ubrania z przezroczystymi elementami. – Jeśli chcemy podążać za tym trendem, naprawdę zwróćmy uwagę na wiek – apeluje Krystyna Bałakier. – Młoda, ładna kobieta będzie w przezroczystych ubraniach wyglądała zachwycająco. Dojrzała może w ten sposób zrobić z siebie "dzidzię-piernik" – komentuje.
Modne fasony
Hitem tegorocznej wiosny będą cienkie ramiączka. – Niewątpliwie jest to bardzo kobiecy look. Bardzo podoba mi się ten trend – mówi Kasia Skoczylas. – Decydując się jednak na „ramiączkowe” stylizacje, musimy pamiętać o tym, że taki krój nie za bardzo pasuje paniom o większym rozmiarze. Kroje te nie znoszą również staników z ramiączkami. Powinnyśmy nosić więc, jeśli musimy, samonośne staniki; sylikonowym ramiączkom mówimy stanowcze nie! – radzi.
Nie tylko cienkie ramiączka będą podkreślały naszą kobiecość. Projektanci stawiają w tym sezonie na duże dekolty w kształcie litery V. Na pokazach mody można było zauważyć dekolty sięgające nawet do pępka. – Na wiosnę pojawią się duże dekolty. Najbardziej pożądane będą te w literę V – im głębszy, tym modniejszy. Jestem miłośniczką takich dekoltów i myślę, że wiele takich stylizacji zagości w mojej szafie – komentuje Kasia Skoczylas.
Dość duża dowolność zagości wśród fasonów spódnic. Na wybiegach możemy zauważyć zarówno proste kroje, jak i asymetryczne. – Geometryczne fasony spódnic to również ostatni krzyk mody. Miłośniczki niebanalnych kształtów mogą przebierać w różnych formach w zależności, czy wolą zakładki czy asymetrię. Ja osobiście nie jestem jednak ich wielką wielbicielką. Bardzo się cieszę, że w dalszym ciągu modne pozostają ubrania o prostych krojach oraz fasony z domieszką przezroczystości, które nosimy na gołe ciało – ocenia Kasia Skoczylas.
Okrycia wierzchnie
Na wiosnę 2015 najmodniejsze będą płaszcze, kurtki ramoneski i poncza. – Modne będą okrycia wierzchnie w intensywnych kolorach o fasonie szlafrokowym lub tzw. kurtki bomber – mówi Krystyna Bałakier. – Świetną tendencję jest wejście koloru na nasze ulice. Gorzej będzie z tymi fasonami, bo w takich dobrze jest wyłącznie osobom wysokim i szczupłym. Wszystkie pozostałe będą wyglądać kuriozalnie. Z dna szafy możemy wyciągnąć tzw. kurtki ramoneski.– Kurtki ramoneski są co prawda modne już od paru sezonów, ale teraz będziemy je nosić w różnych intensywnych kolorach. Bardzo podoba mi się ten trend, ponieważ również ożywi nieco nasze ubrania, a poza tym wymusi kolory innych ubrań – dodaje. Do figury łatwiej dobierzemy ponczo. – Na wiosnę bardzo modne będą poncza. To bardzo ciekawa i wygodna część garderoby praktycznie dla każdej figury. Oczywiście muszą być odpowiednio dobrane do sylwetki i wzrostu noszącej je osoby – zwraca uwagę stylistka.
Nie tylko klasyka będzie na topie. Modne będą długie kamizelki, przypominające płaszcze bez rękawów. – W tym sezonie nie dały również o sobie zapomnieć długie kamizelki. Jest to niewątpliwie ciekawy trend, ale w dalszym ciągu wzbudzający wiele kontrowersji wśród pań – ocenia Kasia Skoczylas. Projektanci kamizelki zestawiają z bluzkami z długim rękawem, ale również z krótkim.
W stylu hippie
Do łask wraca moda z lat 70. Jeśli nie wyrzuciłyśmy spodni dzwonów, śmiało możemy po nie sięgnąć tej wiosny. Prawdziwym hitem będą też frędzle. Co o powrocie do stylu hippie mówią styliści? – Ja zdecydowanie wyrosłam już z tego stylu, ale z czasów liceum pozostała mi ogromna miłość do frędzli. Tym razem frędzle, ku mej wielkiej radości, osiągną spektakularny rozmiar XXL. Możemy nosić je swobodnie przy spódnicy czy sukience – ocenia Kasia Skoczylas.
Must have wśród butów
– Zupełnym zaskoczeniem był dla mnie tak szybki powrót butów typu „gladiatorki”. Może są seksowne, ale zupełnie niepraktyczne – ocenia Kasia Skoczylas. Na wybiegach gościły zarówno klasyczne „gladiatorski”, jak i te na obcasie.
Anna Osuch
(anna.osuch@dlastudenta.pl)