Cellulit na celowniku

Zwalczenie cellulitu wymaga cierpliwości, samodyscypliny i przede wszystkim systematyczności. Recepta na skuteczną kurację antycellulitową obejmuje dietę, ćwiczenia i zabiegi kosmetyczne, wykonywane bądź samodzielnie, bądź też w salonach piękności.

Cellulit, czyli innymi słowy skórka pomarańczowa, to, mimo apetycznie brzmiącej nazwy, zmora niemalże każdej kobiety. Nierówności, zagłębienia i obrzęki, powstałe w wyniku zaburzeń krążenia i zmian w komórkach tkanki tłuszczowej, pokrywają głównie okolice bioder, ud, pośladków, brzucha i piersi. Do wystąpienia cellulitu prowadzi szereg czynników - od predyspozycji genetycznych, poprzez gospodarkę hormonalną, aż po niewłaściwe nawyki żywieniowe i brak ruchu. Problem ten występuje wraz z otyłością, jednakże nie powinno się kojarzyć tych dwóch stanów ściśle ze sobą, bowiem zwyrodnienie tkanki tłuszczowej może wystąpić zarówno u kobiet otyłych jak i u szczupłych.

Zwalczenie cellulitu nie jest sprawą prostą – wymaga cierpliwości, samodyscypliny i przede wszystkim systematyczności. Recepta na skuteczną kurację antycellulitową obejmuje dietę, ćwiczenia i zabiegi kosmetyczne, wykonywane bądź samodzielnie, bądź też w salonach piękności.

Zdecydowanie najważniejszym elementem terapii jest zwiększenie aktywności fizycznej, ruch pobudza bowiem krążenie w całym organizmie i pomaga spalić tkankę tłuszczową. Doskonałe efekty daje połączenie stretchingu i aerobiku. Rozciąganie przeciwdziała obrzękom, powstałym w wyniku problemów krążeniowych i przygotowuje organizm do bardziej dynamicznych ćwiczeń. Oprócz aerobiku, warto wybrać się na basen lub siłownię. Świetnym ćwiczeniem dla osób nie mogących znaleźć czasu na uprawianie sportu jest... marsz. Podczas chodzenia uruchamiane są bowiem nie tylko mięśnie ud i pośladków, ale i mięśnie ramion, brzucha i klatki piersiowej.

Ale sam sport to nie wszystko, istotna jest bowiem również zmiana nawyków żywieniowych. Aby dieta antycellulitowa była naprawdę skuteczna należy:
- spożywać pięć regularnych posiłków dziennie;
- przestawić się ze spożywania mięs czerwonych na ryby, drób i ewentualnie chudą wołowinę i cielęcinę;
- pić dużo płynów (głównie wody mineralnej);
- unikać używek (kawa, papierosy, alkohol);
- włączyć do diety produkty przyspieszające przemianę materii (kiełki soi, pszenicy i rzodkiewki, seler, pomidory, zielona fasolka, szpinak, cykoria, a z owoców jabłka, truskawki, jagody, maliny);
- ograniczyć spożycie soli, która zatrzymuje wodę w organizmie i cukru, który dostarcza pustych kalorii;
- jeść dużo węglowodanów złożonych (brązowy ryż, kaszę jęczmienną i gryczaną, pieczywo pełnoziarniste);

Ostatni element kuracji antycellulitowej to zabiegi kosmetyczne, które z powodzeniem można wykonać w domowym zaciszu. Aby poprawić ukrwienie skóry należy stosować codzienne naprzemienne chłodno-ciepłe natryski, oraz jeden lub dwa razy w tygodniu dokładny peeling całego ciała. Bardzo efektowne jest stosowanie peelingu kawowego, który można wykonać samemu, mieszając dwie łyżeczki fusów z zaparzonej kawy z odrobiną oliwki, bądź żelu. Skuteczność tego specyfiku wypływa zarówno z jego gruboziarnistej konsystencji, jak i zawartości kofeiny, która ma zdolność blokowania enzymów przyczyniających się do gromadzenia tłuszczów. Natrysk najlepiej połączyć z masażem wykonywanym szorstką rękawicą, bądź też gumową myjką z wypustkami. Powyższe zabiegi powinno się uzupełniać poprzez stosowanie odpowiednich kosmetyków antycellulitowych zawierających wyciągi z bluszczu, kasztanowca, arniki, krwawnika, nagietka, alg morskich oraz bogatych w kofeinę, koenzym Q, teofilinę i pochodne retinolu.

Monika Śliwa

(dlastudentki@dlastudenta.pl)

---