Co zrobić z resztkami jedzenia po świętach?

Po świętach często w lodówce zalega ogrom jedzenia, którego nie daliśmy rady zjeść. Miski z grochem z kapustą, garnek pełen ryb, pełne talerze wędlin i mięs. Co zrobić, aby jedzenie świąteczne przydało się i ponownie zagościło na stole? Oto sposoby na potrawy z resztek z Bożego Narodzenia.

Co zrobić z resztkami jedzenia po świętach?
Zazwyczaj w lodówce po świętach zostają przede wszystkim różnego rodzaju wędliny. Z kiełbasy i szynki można przyrządzić np. gulasz. Wystarczy podsmażyć na oliwie pokrojoną cebulę, dodać 2 puszki pomidorów krojonych, 4 duże pokrojone ziemniaki i drobno posiekaną marchewkę. Po dodaniu wędlin, całość gotujemy przez około 40 minut. Gulasz przyprawiamy łyżeczką ostrej papryki, łyżką słodkiej papryki, solą, pieprzem do smaku i odrobiną majeranku.

Dobrym sposobem na wykorzystanie resztek wędlin i np. kapusty jest zrobienie bigosu. Szynkę i kiełbasę kroimy w kawałki, mieszamy razem z kapustą, łyżką kminku i gotujemy na małym ogniu przez około godzinę. Dodajemy podsmażoną na maśle dużą cebulę i łyżkę przecieru pomidorowego i dalej gotujemy przez kolejną godzinę. Podajemy z chlebem.

Innym sposobem na wykorzystanie poświątecznych resztek jest zrobienie zapiekanki. Wędliny, warzywa, takie jak pomidory, cebulę, ziemniaki i inne pozostałości po Bożym Narodzeniu kroimy w kawałki i wrzucamy do żaroodpornego naczynia. Całość zalewamy szklanką bulionu i posypujemy żółtym serem. Zapiekamy w piekarniku, w temperaturze 180 stopni przez 20 minut.

Z ryb, które podsmażyliśmy na Wigilię można zrobić w prosty sposób np. burgery rybne. Wystarczy podpiec bułkę, posmarować ją z każdej strony łyżką majonezu i keczupu, dodać odrobinę sałaty, pomidorów i dodać rybę. Taka kanapka na pewno znajdziesz swoich koneserów wśród miłośników rybnych burgerów.

gol

fot. pixabay.com