Czy strach może być źródłem motywacji?
2015-07-09 14:43:03 | artykuł sponsorowanyStrach jest nieodłącznym towarzyszem naszego życia. Jednak poza tym, że czasem paraliżuje, nie pozwala działać i hamuje nasze decyzje, może mieć też działanie motywujące. Czego się boimy i jak z tym walczyć, a nawet czerpać korzyści?
Strach bywa irracjonalny - dlatego jako dzieci boimy się otwierania szafy, samotnego schodzenia do piwnicy i zaglądania pod łóżko. Wytwory naszej wyobraźni potrafią przerażać bardziej, niż robi to codzienne życie i wyzwania przez nie stawiane. Ale co począć w sytuacji, gdy boimy się samego życia i sytuacji mu towarzyszących? Na szczęście - da się z tym walczyć. Trzeba tylko znaleźć motywację i ruszyć do działania.
Często boimy się po prostu ludzi. Nieśmiałość wynika nie tylko z nieprzyjemnych kontaktów z przeszłości, ale także braku odpowiedniej samooceny. Dlatego to nad nią trzeba szczególnie pracować, jeżeli jesteśmy nadmiernie nieśmiali. Jeśli mamy już znajomych i przyjaciół, w których otoczeniu czujemy się dobrze, sytuacja jest dość komfortowa. Nie mamy bowiem potrzeby poznawania nowych ludzi, a jeśli zdarza się taka sytuacja, znajomi pomogą nam odnaleźć się w krępującej sytuacji. Co jednak, gdy stajemy przed tym wyzwaniem służbowo? A co gorsza - co, jeśli nieśmiałość i strach nie pozwalają nam osiągnąć życiowych celów?
To pytanie często zadają sobie ludzie intensywnie poszukujący nowego zajęcia. Nie tylko stałego, ale także przynoszącego dodatkowe dochody. Budowanie siatki nowych znajomości wydaje się czasem wręcz nierealne, ale zapominamy o tym, że nie zawsze zaczynać trzeba od kontaktu twarzą w twarz. Szukając nowego źródła błyszczących monet, warto wziąć pod uwagę sprzedaż bezpośrednią. I nie, nie krzycz teraz, że “bezpośrednia” wymaga takiego właśnie kontaktu. Wręcz przeciwnie - daje możliwość zbudowania siatki nowych znajomości, czyli klientów, w ostrożny i mało niepokojący wrażliwą duszę sposób. Zacząć można od nawiązywania znajomości przez internet.
Sprzedając kosmetyki, można odwiedzić fora dyskusyjne, na których klienci wymieniają się uwagami czy szukają porady. Można zacząć od wykorzystywania nabytych już znajomości, a także poprosić znajomych o pomoc w szukaniu zainteresowanych. W czasach gdy obraz często mówi więcej niż słowa, można zainteresować się serwisami bazującymi na zdjęciach i w ten sposób prezentować swoją ofertę innym. Umieszczanie swojego numeru telefonu na rozmaitych forach i stronach może przynieść wymierne korzyści. Nie musisz podawać swojego prywatnego numeru - za grosze kupić można przecież kartę z zupełnie nowym. Plusem jest to, że zawsze wiedzieć będziesz, iż telefon dzwoni “w interesach”.
Boimy się także porażki. Bywa ona demotywująca, ale na pocieszenie można stwierdzić, że zazwyczaj tylko w wizji. Porażka rzadko bywa nią w istocie - to po prostu brak realizacji planu albo drobny błąd, z którego warto wyciągnąć wnioski. Jeżeli najbardziej obawiasz się, że jako sprzedawca będziesz nieskuteczna, powinnaś po prostu pomyśleć o odpowiednim zabezpieczeniu się. Nie wymaga to żadnego wysiłku, poza dobrym wyborem firmy, jaką masz reprezentować. Postawić trzeba na coś o odpowiedniej opinii i renomie, znanego i lubianego. Świadomość, że stoi za tobą dobra marka, znacznie ułatwia kontakty z klientami. Postaw na przykład na Avon – rozpoznawalny i od lat kojarzony z popularnymi kosmetykami.
Jeżeli obawiasz się, że nie odniesiesz sukcesu, musisz po prostu ustalić sama ze sobą, czym dla ciebie jest sukces. Czy od razu musi to być stanie się dobrze opłacanym ekspertem, czy zaczniesz od małych kroków - osobistego rozwoju, znalezienia celu i kolejnych drobnych sukcesów. Kluczem będzie tu planowanie, stawianie sobie realnych celów i ogarnięcie podstawowych zasad. Im lepiej poradzisz sobie z drobnymi zadaniami, na tym większe zaczniesz mieć ochotę. Samorealizacja to wciągająca konkurencja!
Im lepszym ekspertem w swojej dziedzinie się staniesz, tym lepiej pójdzie ci realizacja twoich zadań. W świecie sprzedaży bezpośredniej na sukces przekładają się wiedza i wsparcie. Na szczęście korzystać możesz z wiedzy tych, którzy na twoim miejscu byli o wiele wcześniej i zapewnią ci podstawową pomoc. Żeby zdobyć wiedzę, trzeba tylko chcieć. Jej posiadanie sprawi, że twoja pewność siebie i samoświadomość wzrosną błyskawicznie. Doceni to każdy, kto wejdzie z tobą w relację i kontakt. Masz zatem szansę na wiele pomyślnie sfinalizowanych transakcji.
Wiedza ma także znaczenie, jeżeli boimy się zostać zawstydzonymi. Nie zawstydzi cię nikt i nic, jeśli to, co prezentujesz poparte będzie rzetelnym wywiadem. Kładąc nacisk na samorozwój i motywację, zdobędziesz wszystkie niezbędne narzędzia do rozmów z klientami. To zawsze procentuje także w życiu osobistym.
Jeżeli boisz się konfrontacji i konfliktów, bo już od dawna nie wyraziłaś wprost swojego zdania i boisz się wprowadzania teraz zmian, warto pomyśleć o nowych znajomych - na przykład klientach. Nie tylko przetestujesz nowe i asertywne zachowania, ale określisz swoją tożsamość od nowa, bo oceniany będziesz od zera, wyłącznie przez pryzmat nowo wypracowanych zachowań. Kto wie, do czego jesteś zdolny. Wejście w świat sprzedaży to doskonały pomysł na indywidualny trening osobowości. A nagrodą będzie nie tylko wewnętrzna korzyść, ale także łatwo i przyjemnie zarobione pieniądze.
Jeśli się boisz, poszukaj wsparcia. Niech w nowych wyzwaniach towarzyszą ci przyjaciele, znajomi lub - w służbowych potyczkach - ludzie, których uważasz za ekspertów. Najważniejszą rzeczą w walce ze strachem, jest nie pozwolić mu zablokować naszych działań. ten, kto działa mimo strachu, jest prawdziwym bohaterem. Ty też możesz nim zostać, choćby i we własnych oczach. Korzyści są gwarantowane!
Tekst: Promocja