Dlaczego pociągają nas niegrzeczni chłopcy?
2009-11-12 20:38:51Zostawmy na chwile tych poukładanych, oddanych i nieskazitelnych. Skupmy się na nieprzyzwoitych. Dlaczego tak nas do nich ciągnie?
Imponują nam mężczyźni, którzy przepuszczają nas w drzwiach, wysłuchują trosk i ocierają nasze łzy. Jednak gdy na horyzoncie ukazuje się postać w stylu Sawyera z „Zagubionych” możemy zapomnieć o tych „przyzwoitych”. Uwodzi spojrzeniem, rozmową, poglądami, jest pociągający i arogancki, a Ty nagle tracisz grunt pod nogami i zastanawiasz się, dlaczego? Czy to jego niezależność i niedostępność działa na nas jak miód na pszczoły?
Po czym poznasz niegrzecznego?
Nieprzyzwoici mężczyźni czują adrenalinę, gdy niewinne ofiary wpadają w ich sidła. Ciężko określić ich intencje, dlatego, że zależy im na tym, by rozkochać w sobie kobietę i rzucić ją zranioną. Nie pozwól, by wpisał Cie na listę tych zdobytych, bo uczyni Cię nieszczęśliwą. Jedynym rozwiązaniem, jeżeli nie chcesz dać mu nauczki, jest pozostawienie sprawy własnemu tokowi, a najlepiej unikanie takiego mężczyzny i trzymanie się od niego z dala.
Kocha… nie kocha?
Niegrzeczni chłopcy maja w sobie coś z niegrzecznych dziewczynek. Potrafią uwodzić. To oni najczęściej wkradają się w nasze serca, pozostawiając mętne wspomnienia. Dlaczego tak nas pociągają? Najbardziej intrygujący jest fakt, że ciężko ich zdobyć i pomimo, że na początku wydają się chętni, abyśmy owinęły ich wokół palca, nagle zmieniają się w lodowatych drani, którym nieznane są ciepłe uczucia.
Niestety, jeśli facet jest atrakcyjny fizycznie, bosko porusza bioderkami i zniewala spojrzeniem, to kobieta jego chłodne przysposobienie, szczególnie na początku znajomości, interpretuje jako wewnętrzną siłę. Od dawna wiadomo, że lubimy przystojnych i opanowanych, a jeżeli jeszcze dobrze zarabiają, to wydaje się, że odnalazłyśmy swoja drugą połówkę. Cóż, nie zawsze tak niestety jest.
Faktem jest, że sprytne kobiety, potrafiące wykorzystywać swą tajną broń, którą jest intuicja, mogą już zanadto rozpoznać intencje grającego z nami drania. Jednakże poznając mężczyznę, możemy zagubić się w swych przypuszczeniach i niespodziewanie stwierdzić, że to jest właśnie on. Intuicja podpowiada: Uciekaj! I co? Dokonujesz złego wyboru, narażając się na nieprawidłową drogę, w głębi serca czując, że on na pewno się zmieni. Czujesz, że podjęłaś złą decyzję? Nic dziwnego. Kobiety pociągają nieułożeni, bezwzględni i bezduszni dranie.
Nie taki diabeł straszny…
Nie powinnaś jednak martwic się tym faktem. Nie każdy mężczyzna jest zimny i nieobliczalny, istnieje wielu wspaniałych i cudownych, przy których będziesz mogła poczuć się bezpiecznie. Faceci też mają ten sam problem. Uważa się bowiem, że za konkubiny wybiera się kobiety ułożone i miłe, po to by można było z nimi stworzyć prawdziwy dom rodzinny i nie obawiać się o to, że będą nimi manipulować. Jednak, zakazany owoc smakuje lepiej, a my… możemy albo poddać się nieprzyzwoitym zamierzeniom niechlubnego kochanka, albo spróbować rozszyfrować jego intencje. Znów zauroczyłaś się w nieodpowiednim mężczyźnie? Nie obawiaj się. Na początku spójrz w lustro i przeanalizuj swe myśli. Jeżeli zrozumiesz siebie, łatwiej będzie Ci podjąć trafną decyzję, byś mogła poczuć się szczęśliwa. Spróbuj wyobrazić sobie sytuację, gdy oboje tworzycie związek. Jak to widzisz? Nie masz wątpliwości? Czujesz się bezpiecznie? Jeżeli masz jakiekolwiek wątpliwości, nie brnij w to. Niech twoje wewnętrzne lęki i pragnienia pokażą Ci drogę, którą masz wybrać.
Niegrzeczni chłopcy wkradają się w serce kobiety niespostrzeżenie. Nie pozwól na to i przechytrz go!
Jagoda Jóźwik
(jagoda.jozwik@dlalejdis.pl)