Domowe SPA

Za oknem plucha, pada śnieg, termometry szaleją. Codziennie nasza skóra, i zresztą całe ciało, poddawana jest wpływom różnych czynników zewnętrznych, same przyznacie, że należy się jej odrobina wytchnienia, moment relaksu, odprężenia i przyjemności. Można to zatem połączyć z pielęgnacją i zabawić się w domowe SPA. „Sanus per aqua” czyli zdrowy dzięki wodzie, takie jest znaczenie tego skrótu. W filozofii SPA umysł, energia i ciało są nierozerwalną całością, a receptą na piękno jest zachowanie harmonii między tymi trzema elementami. Rozpieszczając się, powodujemy rozbudzenie w nas samych nowych sił, tym samym czujemy, że stać nas na więcej, zachęca nas to do działania.

SPA może mieć różne oblicza, może nas odprężyć, uspokoić lub wręcz przeciwnie - pobudzić. Usunie toksyny z ciała, ujędrni. Wszystko zależy od doboru odpowiedniej temperatury wody, od wlanych olejków, preparatów, naszego nastawienia, a także od takich rzeczy jak światło, przecież możemy użyć blasku świec, muzyki, nastroju czy też towarzystwa, dlaczego nie?

Jesteś zmęczona po całym dniu nauki, siedzenia nad książkami, potrzebujesz wytchnienia, odpoczynku. Weź kilka liści laurowych, łyżkę mięty, szałwii, tymianku, majeranku, garść kwiatów lawendy, zalej to wszystko 2 litrami wody, zagotuj, odcedź i wlej do wanny. Włącz muzykę spokojną, nastrojową i posiedź w wannie, staraj się myśleć o rzeczach przyjemnych.

O mleku już każda z nas dużo słyszała, a szczególnie o jego właściwościach nawilżających. I właśnie, oto następna kuracja: w dwóch litrach mleka rozpuść szklankę miodu i wlej do wanny. Poczuj się jak królowa, widzisz nawet we własnej łazience tak można.

SPA wyciszające pozwoli na oddech od codziennego natłoku spraw, da nam moment ciszy i spokoju. Przed nim postarajmy się, by nic nam nie przeszkodziło. Wyłączmy zbędne urządzenia, wyłączmy światło, zapalmy świeczki, dobrze się tu sprawdzi muzyka z szumem morza lub innymi nastrojowymi i relaksującymi dźwiękami. Do wanny z wodą dodajmy po 2 krople każdego z olejków: lawendowego, geraniowego i majerankowego. Ich aromat dotrze do mózgu poprzez receptory węchowe i przyniesie błogi spokój.

Teraz od całkiem innej strony, potrzebujemy zastrzyku energii, po męczącym dniu idziemy na imprezę. Co zrobić by przetańczyć całą noc i nie czuć większego zmęczenia? Zmęczone ciało ożywi masaż szorstką gąbką lub rękawicą. Warto potem zrobić peeling (np. zwilżone wodą płatki owsiane do tego się nadadzą), następnie pora na orzeźwiającą kąpiel, chłodna woda przyspieszy tętno i oddech, a dodatkowo zimny prysznic stóp zadziała pobudzająco.

Orzeźwiająco zadziała również prysznic, do którego użyjemy żelu wraz z wlanymi do niego wcześniej kroplami olejków: miętowego i rozmarynowego.

Kąpiel szałwiowo-skrzypowa oczyszcza pory i wspomaga spalanie tłuszczu. Po garści szałwii, skrzypu i fiołka trójbarwnego należy zalać 2 litrami wody i gotować na wolnym ogniu 15 minut. Potem dolać do wody w wannie.

Antycellulitowym masażem okazuje się być również silny strumień wody, raz zimny, a raz ciepły. Pomaga zwalczyć pomarańczową skórkę.

Katarzyna Wierzbicka
(dlastudentki@dlastudenta.pl)