Kluski śląskie
2007-10-13 20:01:56Składniki:
- Ziemniaki
- Mąka ziemniaczana
- Jajka
- Sól
I kolejno:
1. Obieramy i gotujemy ziemniaki. Kiedy są już miękkie odlewamy i natychmiast przystępujemy do ich tłuczenia. Można chyba tłuczkiem, ale najlepiej praską, bo wtedy ciasto nie ma grudek. Wszystko najlepiej robić w misce (oprócz gotowania). Pamiętajmy, żeby robić wszystko jak najszybciej, bo z zimnego ciasta już nic nie zrobimy.
2. Tak więc wyrównujemy powierzchnię przepuszczonych przez praskę ziemniaków, dzielimy ciasto na 4 równe w miarę części („rysując” widelcem krzyż) i ź ciasta wyciągamy i powstałą „dziurę” zasypujemy mąką ziemniaczaną. Nie ubijamy jej. Po prostu ma być jej objętościowo tyle, co ź objętości ziemniaków.
3. Wbijamy jajka (1-2), solimy (na oko) i zagniatamy rękoma. Uwaga!!! Ciasto ma być jak najbardziej gorące ALE nie może nas poparzyć (bo jak niby dokończymy robienie klusek?) ani jajka nie mogą się ściąć. Ale załóżmy, że temperatura jest odpowiednia. Zagniatamy ciasto w taki sposób, by uzyskać gładką masę.
4. Jak już ją otrzymamy, to spróbujmy uformować z niej kulki, a potem lekko je spłaszczyć. Dla tych, którym się to nie udaje mam inny sposób: zróbmy kopytka. Robimy wałek z ciasta (albo kilka wałków) i kroimy pod skosem. Smakuje tak samo.
5. Gotowe kluski wrzucamy do wrzącej wody (nie trzeba już solić) i jak najszybciej doprowadzamy do wrzenia (w przeciwnym razie będą się rozgotowywać). Gotujemy kilka minut od momentu wypłynięcia na powierzchnię wody. Warto wyjąć najpierw jedną kluskę z wody i ją przekroić, by sprawdzić, czy jest już ugotowana.
Jeżeli komuś ciasto wystygło, co objawia się tym, ze nie chce się kleić i szybko pęka, to możemy dolać trochę gorącej wody, by je podgrzać, ale nie lejmy jej zbyt dużo, bo będzie może i gorące, ale zbyt rzadkie na formowanie klusek.
Podawać je można i na słodko i na słono. Mój brat uwielbia kluski z jajecznicą do tego stopnia, że zamawia takie dania w restauracji. Ja lubię kluski z sosem i mięsem, ale można je zjeść też na słodko, z cukrem i masłem.
Monika Grzesica
(monika.grzesica@dlastudenta.pl)