Poświąteczne wyprzedaże - zobacz, na co uważać

Tuż po świętach rozpoczynają się wyprzedaże, które przyciągają miliony osób. Witryny sklepowe kuszą gigantycznymi obniżkami, a centra handlowe przepełnione są kolorowymi banerami, które "krzyczą" do wszystkich odwiedzających, że właśnie w tych kilku dniach można zrobić interes życia i kupić coś za pół darmo. Czy jednak rzeczywiście tak jest? Zobaczcie, co zrobić, żeby nie naciąć się podczas poświątecznych wyprzedaży.

Wyprzedaże - hit, czy kit?
Największa gorączka zakupowa trwa przez cały grudzień. Ludzie odwiedzają centra handlowe w poszukiwaniu prezentów pod choinkę, po czym wracają w te same miejsca już po świętach, aby zasilić swoje szafy i półki nowymi gadżetami, które można kupić po okazyjnej cenie. Czy jednak rzeczywiście ta okazyjna cena jest taka niska? Przy robieniu zakupów zwróćcie uwagę na...cenę! Nie zawsze obniżona cena jest niska. Wiele firm specjalnie podwyższa konkretną kwotę, aby ją później obniżyć. Co daje nam taką samą wartość, którą musimy zapłacić za np. spodnie czy koszulę. Nie bójmy się pytać! Pracownicy sklepów od tego są, aby odpowiadać na nasze pytania. Jeśli mamy wątpliwości co do konkretnego towaru i ceny - spytajmy o nią sprzedawcę. Pamiętajmy również, żeby nie dać się złapać na gigantyczne plakaty z napisami np. "-70%". Bardzo często tak wysokie obniżki dotyczą pojedynczych towarów, między którymi ułożone są produkty nie podlegające zniżkom i bonifikatom. Jednak w ferworze tanich z pozoru zakupów sporo osób nieświadomie wsadza do koszyków również towary nieprzecenione. Sprawdzajmy więc ceny i dokładnie obserwujmy półki sklepowe oraz towary, aby nie przepłacić za...tanie zakupy.

gol

fot. pixabay.com