Jak rozpoznać podrywacza?

Każda kobieta marzy o facecie, który będzie traktować ją poważnie. Niestety płeć piękna na swojej drodze spotyka często mężczyzn, którym daleko do miana szczerego faceta, bez tajemnic, oddanego i otwartego. Jednym z najgorszych męskich typów jest podrywacz. Jak rozpoznać podrywacza i co zrobić, jeśli znajdziemy się w pobliżu jego zasięgu?

Idealne pierwsze wrażenie

To, czego nie można zarzucić podrywaczowi to fakt, że pierwsze wrażenie na jego widok jest po prostu zniewalające. Szeroki uśmiech, śmiejące się oczy, nienaganna prezencja i...traktowanie kobiety jak księżniczki. A jak wiadomo panie uwielbiają dżentelmenów, którzy otwierają przed nimi drzwi, podają rękę na schodach, odsuwają krzesło itd. Niestety, takie gesty może i są miłe, ale to tylko powierzchowność, pod którą kryje się wyrachowanie i interesowność. Oczywiście, jeśli podrywacz nie owinie nas sobie wokół palca to bardzo miło jest spędzać czas w jego towarzystwie, jednak bardzo ciężko oprzeć się jego urokowi, który niestety bywa bardzo zdradliwy...i ciężko się z niego wyleczyć.

Czarujące...kłamstwa

Podrywacz wręcz śpiewająco opowiada o sobie. Niestety większość rzeczy bardzo często jest wyssanych z palca, a sam przystojniak mija się z prawdą wiele razy. Kobiety są jednak ślepe, kiedy czarujący facet rozpoczyna swoje dywagacje na temat biznesowych sukcesów, dalekich podróży i tego, jak idealnie radzi sobie w każdej dziedzinie sportowej. Cała aura jest mocno wyidealizowana i warto zachować trzeźwość umysłu, kiedy w towarzystwie pojawia się idealny mężczyzna, z idealnym charatkerem i idealnym życiem...

Jedna...z miliona

Kiedy podrywacz upoluje już swoją ofiarę, bardzo skrzętnie próbuje zataić swoje niecne zamiary. Na początku relacji przedstawia się zazwyczaj jako porządnego mężczyznę, dojrzałego, z planami na przyszłość, chęcią założenia rodziny. Z biegiem czasu okazuje się, że chodziło mu jedynie o krótką przygodę, bo przecież żyje się raz. Kobiecie pozostaje w takim wypadku złamane serce i sterta chusteczek, w które należy wysmarkać nos oraz swoje zranione uczucia, a podrywacz pędzi dalej... w poszukiwaniu kolejnej kobiety, która ulegnie jego tekstom, że jest "jedną na milion".

gol

fot. pexels.com