Nie tylko pizza! Kulinarna wycieczka ulicami Neapolu
2020-11-22 10:59:42Niepowtarzalny klimat, wąskie uliczki wypełnione zapachami pysznego jedzenia, a za rogiem słyszymy jak na jakimś balkonie rozlega się głos włoskiego piosenkarza. Miasto nigdy nie śpi. Zaczyna przemawiać od rana, budzi się razem z rybakami i sprzedawcami owoców morza. Wszędzie czujemy aromat kawy.
Neapolitańczycy traktują proces robienia kawy jako sztukę, święty rytuał, którego tradycje wiernie przestrzegane są w domu i poza nim. Nawet "brutalni" mężczyźni na motocyklach nigdy nie przegapią możliwości napicia się ciepłego cappuccino z chrupiącym czekoladowym pieczywem. Jeśli chcecie poczuć się jak prawdziwi mieszkańcy miasta koniecznie musicie spróbować kawę przy barze. Dzięki temu zobaczycie cały proces przygotowania najlepszego espresso na świecie. Aromat świeżo upieczonych cornetti con crema, brzmienie ekspresu do kawy, śpiew baristy tworzą niepowtarzalny poranny rytuał, do którego chce się wracać. Jeżeli ten opis zachęcil Was do poznania kulinarnej kultury tego miasta, przeczytajcie nasze zestawienie najsmaczniejszych dań.
Fiocco di neve
W starej części Neapolu znajduję się miejsce, gdzie będziecie w stanie zjeść kawałek nieba. Fiocco di neve jest wyjątkowym deserem, który rozpływa się w ustach jak płatek śniegu. Miękkie ciasto, posypane cukrem pudrem, owija wyśmienity śmietankowy krem. Przepis jest starannie przechowywany od lat. Gościnny właściciel Pasticcerii Ciro Poppello jest prawdziwym mistrzem swojego rzemiosła. On sam wymyślił te wyjątkowe ciastko i opatentował go.
Pizza Margherita
Koniecznie musicie spróbować pizzę w pizzerii Sorbillo. Kolejka zawsze jest tak długa, jak i czas oczekiwania. Jednak wtedy macie moment, żeby napić się cudownego aperolu z przekąskami w Enotece obok pizzerii i powoli obserwować teatr życia na ulicach. Zauważycie latające z prędkością światła motorini, krzyczącą ciocię Robertę, opuszczającą na sznurze koszyk z listą zakupów swojej sąsiadce, czy grupę dziadków bezustannie grających w karty. Wydaje się, że postęp globalizacyjny ominął Neapol, pozostawiając niezmiennym styl życia mieszkańców.
Złota reguła w Neapolu - jedna pizza dla jednej osoby. Neapolitańczycy nie krępują się, żeby krzywo popatrzyć na rodzinę, która zamówiła jedną pizzę dla wszystkich. I nigdy nie zamawiajcie pizzy z ananasem. Chodzi legenda, że kiedyś jeden mężczyzna postarał się to zrobić i został wyrzucony z restauracji. Nic o nim nie wiadomo od tego czasu.
Pizza Fritta
Pizza Fritta została wynaleziona w Neapolu. Dlatego najczęściej pojawia się w menu jako pizza fritta napoletana. Przygotowywana jest w prostych, niedrogich knajpach, które z daleka można rozpoznać po zapachu smażonego masła. Pizza fritta jest innym unikatowym rodzajem włoskiego dania. Jest podobna do calzone, ale smażona w oleju. W środku znajdzie się ricotta, prosciutto, mozzarella i oczywiście sos pomidorowy, bez którego, wydaje się, kuchnia neapolitańska przestanie istnieć. Dodają go do wszystkiego. Z pewnością można powiedzieć, że wcześniej wybuchnie Wezuwiusz niż kucharzy zdradzą tej tradycji. Spacer po Lungomare di Napoli z pizzą frittą w ręce będzie najlepszym połączeniem dla udanego popołudniowego odpoczynku.
Arancini
Inną pysznością jest arancina - smażona kulka z mięsem, serem i warzywami w środku. Gorącą przekąską z ciągnącym serem i ziołowym aromatem, która całkiem może być głównym daniem, koniecznie musi pojawić się na liście "must eat" w Neapolu. Najpierw zamówcie sobie dwie a może nawet trzy arancini i zacznijcie zwiedzać wąskie uliczki starego miasta.
Pasta e patate
Niepowtarzalna pasta, patate e provola! To pozornie dziwne połączenie makaronu z ziemniakami i parmezanem, które może się nie spodobać od pierwszego wrażenia. Jednak jest to przepyszna potrawa. Trattoria Nennella jest miejscem, w którym doświadczycie się szaleństwa neapolitańczyków. Pracują tam niezwykli kelnerzy, którzy ciągle tańczą, śpiewają, robią nawet show akrobatyczne razem z gośćmi restauracji. Możecie tylko wyobrazić sobie, jak głośny jest Neapol.
Olga Makarova
Fot. 1 pexels.com/Vincent Rivaud
Fot. 2. Olga Makarova