Gdy zgaga nie pozwala żyć
2007-04-06 00:08:19Zakaz palenia, picia kawy, coca-coli i innych napojów gazowanych, spożywania alkoholu i tłustych potraw. Zwłaszcza kilka godzin przed snem. Rezygnacja ze smażenia. Unikanie ostrych przypraw, czekolady i mięty. Wystrzeganie się kwaśnych pokarmów (jak pomarańcze czy pomidory), cebuli, kabaczków, ogórków, octu, cukierków czekoladowych, batoników, większości soków owocowych oraz tłustego mleka i produktów mlecznych.
Brzmi strasznie, nieprawdaż? Czy to kolejna drakońska cud - dieta? A może zasady żywieniowe dla profesjonalnych sportowców? Niestety, tak właśnie wyglądają zalecenia dietetyczne lekarzy dla osób chorych na refluks.
Refluks związany jest z nieprawidłowym działaniem dolnej części przełyku. Polega na cofaniu się kwaśniej treści żołądkowej, co wywołuje uszkodzenie tkanek, zgagę, nieprzyjemny oddech, a niekiedy również ból w klatce piersiowej. U wielu osób dochodzi do uszkodzenia krtani, owrzodzeń, a podejrzewa się również, że nieleczony refluks może spowodować gruczołowego raka przełyku. Nie tylko powikłania mogą być bardzo nieprzyjemne. Refluks ze względu na bardzo uciążliwe objawy znacząco obniża jakość życia i zdolność do pracy. Dlaczego tak się dzieje?
Żołądek każdego z nas jest wypełniony kwasem, którego zadaniem jest ułatwić trawienie. Może zabrzmi to niewiarygodnie, ale jego pH jest takie samo jak kwasu w baterii. Nasz żołądek zaprojektowany jest tak, by działanie substancji trawiennych go nie uszkodziło – wysłany jest cieniutką, ale bardzo szczelną warstwą neutralizującą, która chroni przed przeżarciem od środka. Przełyk jednak nie posiada takiej błony. Właśnie dlatego powstaje nieprzyjemne uczucie zgagi, gdy treść żołądkowa „zawraca” do przełyku. Podchodzący do gardła lub nawet jamy ustnej na wpół przetrawiony pokarm wywołuje okropny oddech, kiepski posmak w ustach i ogólne uczucie dyskomfortu. Szczególne powody do narzekań mają ci, u których objawy nasilają się nocą, skutecznie uniemożliwiając sen. Naukowcy stwierdzili, że pacjenci, u których dolegliwości objawiały się w godzinach nocnych, przeżywali chorobę niemal tak mocno i dotkliwie jak osoby z depresją lub cukrzycą.
O tym, jak bardzo męczący jest refluks świadczą wpisy na forach internetowych, takie jak Łukasza: „Cierpię na tę chorobę i mogę powiedzieć tylko jedno: jest straszna. Potrafi tak uprzykrzyć życie że aż się płakać chce czasami” i Monique „Ja też mam refluks... Zapalenie ucha środkowego... Ciągle stan podgorączkowy... Tak się nie da żyć! Mam ledwo co 17lat a czuję się jakbym miała co najmniej 80... Ratunkuuuuuuuuuuu!”
Szacuje się, że 5 do 7% populacji dotknięte jest tą chorobą. Z roku na rok notuje się przyrost tego wskaźnika, stąd refluks określa się często mianem „choroby XXI wieku”. Choć jest ona bardzo rozpowszechniona, często pozostaje nierozpoznana, głównie dlatego, że najważniejszy objaw - zgaga bywa po prostu lekceważona lub leczona domowymi sposobami.
Oczywiście sam fakt wystąpienia zgagi nie powinien nas martwić- niemal każdy cierpi na nią okazjonalnie. Jednak jeśli powtarza się ona kilka razy w tygodniu , jest to sygnał, że dzieje się z nami coś złego.
Gdy podejrzewamy u siebie refluks, najlepiej jest założyć dziennik objawów, w którym będziemy notować zarówno nasze problemy (np. trudności z przełykaniem, ból w środkowym odcinku przewodu pokarmowego), długość ich trwania jak i to, co w chwili ich wystąpienia robiliśmy (oraz czy mógł istnieć jakiś związek między nimi a tym, co przed chwilą zjedliśmy). Niezbędna jest jak najszybsza wizyta u lekarza. Po rozpoznaniu choroby trzeba nastawić się na całkowitą zmianę stylu życia i diety (oj, wyrzeczenia, wyrzeczenia), regularnie przyjmować przepisane leki oraz monitorować przebieg choroby.
Walka z refluksem, choć ciężka i nierówna, może przynieść dobre rezultaty - tym lepsze, im wcześniej ją podejmiemy. Dlatego życzymy wszystkim, by wśród świątecznej krzątaniny nie stracić z oczu swojego zdrowia.
Sylwia Białek
(sylwia.bialek@dlastudenta.pl)
Fot. Wojciech Pietrowski
Brzmi strasznie, nieprawdaż? Czy to kolejna drakońska cud - dieta? A może zasady żywieniowe dla profesjonalnych sportowców? Niestety, tak właśnie wyglądają zalecenia dietetyczne lekarzy dla osób chorych na refluks.
Refluks związany jest z nieprawidłowym działaniem dolnej części przełyku. Polega na cofaniu się kwaśniej treści żołądkowej, co wywołuje uszkodzenie tkanek, zgagę, nieprzyjemny oddech, a niekiedy również ból w klatce piersiowej. U wielu osób dochodzi do uszkodzenia krtani, owrzodzeń, a podejrzewa się również, że nieleczony refluks może spowodować gruczołowego raka przełyku. Nie tylko powikłania mogą być bardzo nieprzyjemne. Refluks ze względu na bardzo uciążliwe objawy znacząco obniża jakość życia i zdolność do pracy. Dlaczego tak się dzieje?
Żołądek każdego z nas jest wypełniony kwasem, którego zadaniem jest ułatwić trawienie. Może zabrzmi to niewiarygodnie, ale jego pH jest takie samo jak kwasu w baterii. Nasz żołądek zaprojektowany jest tak, by działanie substancji trawiennych go nie uszkodziło – wysłany jest cieniutką, ale bardzo szczelną warstwą neutralizującą, która chroni przed przeżarciem od środka. Przełyk jednak nie posiada takiej błony. Właśnie dlatego powstaje nieprzyjemne uczucie zgagi, gdy treść żołądkowa „zawraca” do przełyku. Podchodzący do gardła lub nawet jamy ustnej na wpół przetrawiony pokarm wywołuje okropny oddech, kiepski posmak w ustach i ogólne uczucie dyskomfortu. Szczególne powody do narzekań mają ci, u których objawy nasilają się nocą, skutecznie uniemożliwiając sen. Naukowcy stwierdzili, że pacjenci, u których dolegliwości objawiały się w godzinach nocnych, przeżywali chorobę niemal tak mocno i dotkliwie jak osoby z depresją lub cukrzycą.
O tym, jak bardzo męczący jest refluks świadczą wpisy na forach internetowych, takie jak Łukasza: „Cierpię na tę chorobę i mogę powiedzieć tylko jedno: jest straszna. Potrafi tak uprzykrzyć życie że aż się płakać chce czasami” i Monique „Ja też mam refluks... Zapalenie ucha środkowego... Ciągle stan podgorączkowy... Tak się nie da żyć! Mam ledwo co 17lat a czuję się jakbym miała co najmniej 80... Ratunkuuuuuuuuuuu!”
Szacuje się, że 5 do 7% populacji dotknięte jest tą chorobą. Z roku na rok notuje się przyrost tego wskaźnika, stąd refluks określa się często mianem „choroby XXI wieku”. Choć jest ona bardzo rozpowszechniona, często pozostaje nierozpoznana, głównie dlatego, że najważniejszy objaw - zgaga bywa po prostu lekceważona lub leczona domowymi sposobami.
Oczywiście sam fakt wystąpienia zgagi nie powinien nas martwić- niemal każdy cierpi na nią okazjonalnie. Jednak jeśli powtarza się ona kilka razy w tygodniu , jest to sygnał, że dzieje się z nami coś złego.
Gdy podejrzewamy u siebie refluks, najlepiej jest założyć dziennik objawów, w którym będziemy notować zarówno nasze problemy (np. trudności z przełykaniem, ból w środkowym odcinku przewodu pokarmowego), długość ich trwania jak i to, co w chwili ich wystąpienia robiliśmy (oraz czy mógł istnieć jakiś związek między nimi a tym, co przed chwilą zjedliśmy). Niezbędna jest jak najszybsza wizyta u lekarza. Po rozpoznaniu choroby trzeba nastawić się na całkowitą zmianę stylu życia i diety (oj, wyrzeczenia, wyrzeczenia), regularnie przyjmować przepisane leki oraz monitorować przebieg choroby.
Walka z refluksem, choć ciężka i nierówna, może przynieść dobre rezultaty - tym lepsze, im wcześniej ją podejmiemy. Dlatego życzymy wszystkim, by wśród świątecznej krzątaniny nie stracić z oczu swojego zdrowia.
Sylwia Białek
(sylwia.bialek@dlastudenta.pl)
Fot. Wojciech Pietrowski
Słowa kluczowe: zgaga refluks toaleta rzyganie