Jak uspokoić psa na sylwestra? Pomóż czworonogowi przetrwać nowy rok
2019-12-31 12:53:14Sylwester to dzień pełen świętowania i radości. Nic więc dziwnego, że jest on też pełen różnych charakterystycznych tradycji. Od lat dla wielu ludzi gwoździem programu jest strzelanie fajerwerkami. Wiele miast rezygnuje z pokazów sztucznych ogni na rzecz np. efektownych iluminacji i pokazów, ale prywatne odpalanie petard jest nadal dozwolone. Kolorowe rozbłyski na niebie mogą dawać sporo frajdy, ale hałas jaki przez to powstaje, może poważnie zaszkodzić zwierzętom. Jak zminimalizować ich stres?
Zobacz też: wybuch targowiska z petardami>>
Czy hałas szkodzi zwierzętom?
Zwierzęta mają to do siebie, że rzadko robią rzeczy bez powodu. Jeżeli nasz pies zaczyna skomleć, atakować meble i szczekać, to znaczy, że najprawdopodobniej bardzo się boi. Jest to częsta reakcja na huki, których w sylwestra nie brakuje. Co prawda najczęściej mówi się o psach, ale koty oraz inne zwierzęta domowe, które mają znacznie bardziej wrażliwy słuch od ludzi, również źle reagują na taki hałas.
Skutki takiego długotrwałego, sylwestrowego stresu mogą podobne jak u ludzi - wymioty, biegunka oraz wycofanie. Co więcej, przy okazji jakiegokolwiek nagłego, głośnego dźwięku, objawy takiego stresu mogą powrócić ze zdwojoną siłą.
Co robić, by uspokoić zwierzę?
Paradoksalnie, jedną z najlepszych strategii będzie zachowanie pewnego stopnia obojętności. Oczywiście, całkowite zlekceważenie przestraszonego zwierzęcia nie dość, że nie jest do końca rozsądne, to jeszcze będzie ciężkie do osiągnięcia przez większość kochających właścicieli.
Na pewno jednak nie powinniśmy panikować. Musimy pamiętać, że dla zwierząt jesteśmy swego rodzaju autorytetem i przewodnikiem. Jeżeli zaczniemy przysłowiowo "skakać" wokół zmartwionego psa, to komunikat będzie jasny - "coś jest nie tak", a niezidentyfikowane zagrożenie, wyda mu się znacznie bardziej realne.
Najlepszym wyjściem jest więc zachowywanie się normalnie, tak by dać czworonogowi do zrozumienia, że nie dzieje się nic nadzwyczajnego i nie ma żadnego zagrożenia. Najprawdopodobniej, zwierzak poszuka też sobie jakiegoś miejsca, w którym będzie czuć się bezpiecznie - wtedy najlepiej też zostawić go w spokoju.
Możemy też pomyśleć nad większą ilością koców w jego ulubionym legowisku, którego na pewno nie powinniśmy nigdzie przenosić - pies najbezpieczniej będzie czuł się tam, gdzie sam uzna to za stosowne. Na pewno też nie powinniśmy zostawiać zwierząt samych na sylwestra - nasza obecność na pewno im pomoże, a niepilnowane mogą narobić dużo szkód.
Środek uspokajający dla zwierząt
Popularnym błędem jest korzystanie z różnego rodzaju leków, nazywanych też "głupim jasiem". Teoretycznie po jego zastosowaniu, zwierze powinno leżeć i spokojnie przetrwać hałas bez problemu. W rzeczywistości jednak, jego działanie wpływa jedynie na ciało czworonoga, natomiast jego umysł ciągle jest aktywny. Skutkuje to wiec tym, że zwierzak nie tylko się boi, ale jeszcze nie może nigdzie uciec ani nic z tym zrobić. Łatwo sobie odpowiedzieć na pytanie, jak taka bezradność może wpłynąć na przestraszone zwierzę.
Spacery podczas sylwestra
Zaleca się, by nasz czworonóg załatwił wszystkie swoje sprawy na dworze jak najwcześniej. Co prawda w dzień przed nowym rokiem fajerwerki i petardy odpalane są często od samego rana, ale na pewno rzadziej niż bliżej północy. Spacer pomiędzy fajerwerkami i hukami to ryzyko tego, że pies zerwie się ze smyczy. O ile w ciągu dnia łatwiej będzie go złapać i uspokoić, o tyle jeżeli coś takiego stanie się w nowy rok... lepiej nie ryzykować. Co więcej, jeśli uda nam się wybawić i wyszaleć z czworonogiem w ciągu dnia, powinien być spokojniejszy i bardziej senny wieczorem. Lepiej więc bliżej 24:00 zostać w domu, również dlatego, że mniej w nim słychać hałas.
KSK
fot. pexels.com
źródła: wp.pl; rmf.fm