Jak uzyskać chłodny blond na włosach?
2021-01-04 06:53:40Chłodny, popielaty blond niezwykle trudno uzyskać w domowych warunkach. Aby dojść do pożądanego przez nas odcienia, nie wystarczy tylko nałożyć na włosy odpowiednią farbę. Niestety, zdarza się, że kolor na naszej głowie diametralnie różni się od tego z opakowania. Dowiedz się, w jaki sposób uzyskać chłodny blond domowym sposobem.
Zobacz też: Wszystko, co musisz wiedzieć o równowadze PEH.
W skrócie:
- Uzyskany w wyniku rozjaśniania kolor zależy od ilości czerwono-żółtego pigmentu w strukturze włosa.
- Najczęstszym błędem podczas domowych zabiegów koloryzacyjnych jest zbyt wczesne spłukanie rozjaśniacza, co skutkuje otrzymaniem ciepłego odcienia blondu.
- Używanie tonera lub produktów z fioletowym pigmentem pozwala utrzymać zimny blond na włosach.
Chłodny blond w domowych warunkach – czy to możliwe?
Otrzymanie zimnego blondu w domowych warunkach jest skomplikowane. Jednak dzięki odpowiedniej technice można uzyskać zamierzony efekt. Domowa koloryzacja wymaga właściwego przygotowania się. Uzyskany po rozjaśnieniu odcień zależy od wielu czynników. Najbardziej na kolor wpływa ilość czerwono-żółtego pigmentu w strukturze włosa. Naturalnie występuje on we włosach, które mają ciepły odcień – słonecznych blondach i rudościach. Z takiego koloru najtrudniej uzyskać popielaty, chłodny blond.
Zobacz też: Olejowanie włosów - jak zacząć?
Zbyt wcześnie spłukany rozjaśniacz
Praktycznie nie da się uzyskać blondu poprzez nałożenie jedynie farby. Włosy rozjaśniają się stopniowo. Najpierw pod wpływem odpowiedniego preparatu stają się czerwone, później pomarańczowe, aby ostatecznie uzyskać odcień blondu. Pierwszym krokiem na drodze do wymarzonego przez nas koloru jest użycie rozjaśniacza. Dzięki jego działaniu otwiera się łuska włosa i wypłukuje się z niej pigment. Włosy stają się jaśniejsze o jeden lub kilka tonów. Ten proces zachodzi stopniowo. To właśnie w tym miejscu wiele osób popełnia pierwszy błąd. Skutkuje on niepożądanymi żółtymi włosami. Często już na tym etapie zmywa się rozjaśniacz, sądząc, że coś poszło nie tak. To błąd – należy go zostawić jeszcze chwilę na włosach.
Tonowanie – sposób na żółte włosy
Za wcześnie spłukaliśmy rozjaśniacz i mamy teraz "kurczakowy" blond na włosach. Jednak nie wszystko jeszcze stracone. Można temu zaradzić nakładając kolejną warstwę rozjaśniacza na pasma. Trzeba jednak dokładnie pilnować, ile pozostaje on na głowie, żeby nie doprowadzić do spalenia włosów. Czas, przez który powinien pozostać na głowie to ten, którego zabrakło przy pierwszej aplikacji. Przykładowo, jeśli za pierwszym razem spłukano preparat 15 minut przed końcem rekomendowanego czasu, to następnym razem należy potrzymać go na włosach przez kwadrans.
W sytuacji, gdy obawiamy się spalenia włosów przez rozjaśniacz, pozostaje tonowanie. Jest ono sposobem osiągnięcia zimnego odcienia. Po każdej koloryzacji w salonie fryzjerskim, jeśli chcemy uzyskać chłodny odcień, fryzjer wykonuje zabieg tonowania. W przypadku blondów polega on na używaniu tonera o fioletowym odcieniu, który neutralizuje żółte tony. Jest to związane z ułożeniem barw na kole kolorów.
W drogeriach można bez problemu znaleźć fioletowe szampony lub płukanki. Używanie takich specyfików jest także dobrym sposobem na pielęgnację włosów już po koloryzacji. Nie zapominajmy, że mroźne blondy nie tylko są trudne do osiągnięcia, ale także wymagają wiele uwagi, aby utrzymać je na włosach. Używanie fioletowych produktów jest koniecznością, by niezmiennie cieszyć się wymarzoną fryzurą.
MN
fot. Khusen Rustamov z pixabay.com