Kiedy ściągnąć stanik?

Dobry stanik nie tylko utrzymuje biust, ale i poprawia jego wygląd, a w dłuższej perspektywie potrafi go także ujędrnić. Brafitterki znajdują szereg zalet noszenia biustonosza, choć część z nas ściąga go zaraz po przyjściu do domu. Kwestia przyzwyczajenia, niewygody, czy jednak bólu i obtarć?

Zobacz też: Moda na nienoszenie stanika >>

Skonsultuj się z lekarzem lub brafitterką

Mimo mody na nienoszenia stanika nie każda dziewczyna może z niego zrezygnować i nie każda czuje "pierwotną potrzebę uwolnienia biustu". Wynika to przede wszystkim z gustu, wygody, a także zdrowia. Posiadaczki miseczek w większym rozmiarze często skarżą się na ból kręgosłupa i wady postawy związanie z dodatkowym obciążeniem. Dobrze dobrany stanik, przygotowany w salonie brafitterskim, jest w stanie rozłożyć ciężar w sposób zmniejszający dyskomfort podczas codziennych zajęć, snu czy sportu.

Większości z nas odradza się spanie w staniku, ponieważ uciska nasze ciało, mogąc zablokować swobodny przepływ krwi. Niektórzy wskazują to za przyczynę powstawania torbieli w okolicach klatki piersiowej. Jednakże jeśli budzimy się w nocy z powodu uciskania klatki piersiowej lub bólu piersi, być może warto jednak ubrać nieco luźniejszy w obwodzie stanik (np. sportowy), który utrzyma biust na miejscu, a jednocześnie nie będzie nam się wrzynał w skórę. Dzięki temu przygnieciemy sobie ręką piersi ani nie pozbawimy ich jędrności.

Kiedy nie nosić stanika?

Wydawałoby się, że stanik można nosić w każdej sytuacji życia codziennego. Dba o kształt biustu, a także nasz komfort psychiczny i fizyczny. Okazuje się, że jak zwykle "to zależy". Na pewno nie powinnyśmy rezygnować ze stanika podczas aktywności sportowych. Kiedy ćwiczymy, nasze ciało drga, rusza się i rozciąga. Pamiętajmy, że niezależnie od rozmiaru miseczki nasze piersi mogą stopniowo deformować się podczas ćwiczeń. Dlatego tak ważne jest, abyśmy zadbali o ich asekurację.

Jednakże są sytuacje, gdy możemy obejść się bez niego, choć należy pamiętać, że w każdym miejscu obowiązuje pewien dress code. Nie musimy nosić biustonosza, gdy bardziej nam przeszkadza niż pomaga. Warto ściągnąć go do snu, aby nic nie krępowało naszych ruchów (chyba że wygodniejsze będzie pozostanie w nim, o czym pisaliśmy wyżej). Możemy także zrezygnować z niego w domu, wychodząc ze znajomymi na miasto, a także w pracy (pod warunkiem, że nasz ubiór na to pozwala).

Stanik bez stanika

Te z nas, które nie czują dyskomfortu na myśl o wychodzeniu z domu bez biustonosza, ale obawiają się, że ich sutki będą prześwitywać przez garderobę, mogą kupić specjalne naklejki na sutki. Dzięki nim żaden fragment naszego ciała nie będzie odznaczał się pod ubraniem, a my będziemy mogły cieszyć się przewiewnymi kreacjami bez ucisku żeber.

Jeśli jednak szukamy alternatywy dla biustonosza, która utrzyma nasze piersi, spróbujmy zastosować taśmy podtrzymujące biust. Różnorodne sposoby jej klejenia pozwalają uzyskać kilka efektów w zależności od naszych potrzeb, jak: uniesienie, stabilizacja czy dopasowanie ułożenia biustu do danej kreacji. Taśmy dostaniemy w atrakcyjnych cenach dzięki kuponom rabatowym Allegro.

Zobacz też: Sposoby na optyczne powiększenie biustu >>

KK

fot. MART PRODUCTION z Pexels