Kobieta latem
2007-06-20 22:58:21Baza
Przy dwudziesto kilku stopniowym upale zapomnij o fluidach, pudrach w kremie i podkładach. W najbardziej optymistycznej wersji będą nieestetycznie spływać po szyi, zostawiać plamy i roztarte smugi. Wybuchowa mieszanka brudu, potu i kosmetyków pozatyka pory skóry, co przyczyni się do powstawania wyprysków. Zamiast piękności z dopracowanym makijażem przechodnie będą widzieli w tobie kilkuletnią dziewczynkę, która właśnie splądrowała mamie szafkę ze środkami do pielęgnacji. Nie pozwól, żeby ten koszmar stał się rzeczywistością. Przed tobą era kremów matujących, korektorów punktowych i toników.
Żeby latem nadać twarzy charakter odświeżonej i pełnej witalności zainwestuj w skuteczny krem matujący. W drogeriach znajdziesz kosmetyki tańsze, ale i dobre. Z kolei produkty z apteki będą działały dłużej i intensywniej. Wypróbuj krem matujący LYSANEL MAT. Już niewielka ilość tworzy na buzi mglistą powłokę. Podobnie działa Oceanic AA Young. Nie tylko matuje, ale także nawilża skórę twarzy sprawiając, że wygląda zdrowiej. Jeśli mimo wszystko przeszkadzają ci drobne wypryski i krostki wybierz w drogerii korektor o ton jaśniejszy niż twoja aktualna opalenizna. Rozświetl nim niedoskonałości cery delikatnie zacierając jego granice na skórze. Przez rozjaśnienie ciemniejszych i rzucających się w oczy punktów przykujesz uwagę blaskiem a nie problemami dermatologicznymi. Pamiętaj jednak, że ta metoda sprawdza się przy kilku zaledwie pryszczach. Zapomnij o korektorze przy zaawansowanym trądziku. Będziesz wyglądała jak dalmatyńczyk, a to zdecydowanie nie jest atrakcyjne. Mając konkretne problemy skórne zasięgnij lepiej porady lekarza.
Oczy
Wakacyjne kokietki zawsze zwalają z nóg właśnie spojrzeniem. Zadbaj, aby i twoje było w tym roku pełne wyrazu i uroku. Przede wszystkim pozbądź się czerwonych żyłek, które powstają po intensywnym wysilaniu wzroku (np. sesja), albo po wypłakaniu balii łez. Zmęczonym powiekom ulgę przyniosą zwykłe plasterki ogórka. Wchłania on wodę z opuchlizny pod oczami i delikatnie rozjaśnia cienie. Podobne działanie mają maski żelowe sprzedawane w sklepach. Dodatkowo perfumerie Sephora czy Douglas oferują maski z żelem chłodzącym. Warto mieć taką w zamrażalniku zwłaszcza na kryzysowe poranki tuż po imprezie. Kiedy będziesz już epatowała naturalnie pięknym obliczem podkreśl je odpowiednim dla siebie tuszem do rzęs. Zrezygnuj z kredek i ciemnych cieni, nawet wieczorową porą. Postaw na matowe, ale kolorowe palety. Wybierz żywe róże i turkus jeśli planujesz szaloną imprezę i stonowane beże jeśli wolisz postawić na naturalność. Kolor to kwestia gustu, jednak postaraj się, by w twojej kosmetyczce pojawiły się zestawy w kilku wariantach. Schowaj na dno szuflady perłowe, brokatowe i lśniące cienie. Wszelkie błyszczenia zostaw zimie. W te wakacje postaw na barwę i mocno wytuszowane rzęsy. Taki duet najlepiej wesprzeć jeszcze zalotką i gotowe.
Słońce
Promienie słońca wysuszają usta bardziej, gdyż skóra warg jest cieńsza i bardziej delikatna. Dlatego na co dzień zaopatrz się w pomadkę z filtrem UV i używaj jej częściej niż balsamu do opalania. Błyszczyki i szminki schowaj na nocne imprezowanie. Wyjdziesz na tym zdrowiej i taniej. Dbając o usta nie zapominaj o całej reszcie twojego ciała. Obowiązkowy dla każdej z nas system to: filtr minimum 10 na całe ciało podczas opalania na plaży, dwa razy wyższy faktor na powieki i nos. Można ewentualnie wyższym (o dwa, trzy numery) filtrem posmarować dekolt i szyję. Im niższy faktor tym niższe zabezpieczenie skóry przed szkodliwym promieniowaniem. Szybsze opalanie nigdy nie jest zdrowsze. Wysusza skórę, wypala jej elastyczność i przyspiesza starzenie. Jeśli nawet teraz wszystko wydaje się w porządku to za kilka lat zobaczysz skutki. Smarowanie całego ciała w trakcie opalania należy powtarzać minimum co dwie godziny, a już na pewno po wyjściu z wody. Jeśli bierzesz pigułki antykoncepcyjne pamiętaj, że twoja skóra trzy razy szybciej się opala. Zadbaj o niewielki faktor na ręce czy nogi nawet gdy wychodzisz na zakupy albo siedzisz w ogrodzie. Im bardziej chronisz skórę tym zdrowiej i młodziej wygląda. Każde opalanie to dla twojego ciała tortura. Zrekompensuj mu to balsamem po opalaniu, lub jakimkolwiek innym silnie nawilżającym. Pij dużo wody w trakcie dnia i jedz owoce (cytrusy ochładzają organizm), a nie powinnaś po tygodniu plażowania wrócić z czerwonymi plecami i rakiem na nosie.
Grunt to nie szkodzić. Pamiętaj o tej zasadzie zanim zaczniesz pakować kosmetyki na wakacje. A potem już tylko zapomnij, że istnieje miasto i oddychaj pełną piersią. Nic nie działa na urodę lepiej niż relaks i spokój.
Olga Filipowska
(olga.filipowska@dlastudenta.pl)