Masz ataki obżarstwa? Zobacz dlaczego!
2012-09-19 09:00:51Stajesz czasami w obliczu niepohamowanej ochoty na coś słodkiego, talerz makaronu czy też paczkę ciastek? Zaczynasz jeść i nie przestajesz kiedy jesteś już pełna tylko kiedy skończysz całe opakowanie?
Ostatnie badania wzięły pod lupę tego typu zachowania próbując wyjaśnić fizjologiczną ich przyczynę. To co ukazały jest zaskakujące. Ludzi regularnie pochłaniających w danej chwili duże ilości jedzenia łączy bowiem jeden wspólny aspekt – mają niski poziom tryptofanu. Jest on prekursorem serotoniny – tak dobrze znanego hormonu szczęścia.
Tryptofan jest aminokwasem naturalnie występującym w produktach spożywczych. Dieta uboga w niektóre z nich może skutkować jego niedoborem. Co ciekawe w diecie osób, u których była niewystarczająca podaż witaminy B3, tryptofan zostawał użyty przez organizm w celu produkcji przez wątrobę tej witaminy. Co za tym idzie nie tylko bezpośredni niedobór tego aminokwasu ma wpływ na objadanie się. Szczególnie ważne okazują się bowiem witaminy z grupy B. W przypadku niedoboru witaminy B6 - nawet stosunkowo niewielkiego tryptofan ulega degradacji do łagodnie toksycznych metabolitów – co skutkuje znów jego niedoborem. Nasz mózg dostaje przeciętnie ok.1% tryptofanu pochodzącego z pożywienia, a bariera krew-mózg w znacznym stopniu utrudnia jego absorpcję.
Jaki ma wpływ to na ataki obżarstwa? Gdy zjadamy duże ilości węglowodanów prostych czyli wyrobów cukierniczych, słodyczy nasz organizm wyzwala duże ilości insuliny by zmniejszyć ciągle wzrastający poziom cukru we krwi. Insulina również usuwa z krwi pięć innych aminokwasów jak walina, izoleucyna, leucyna, tyrozyna i fenyloalanina – ułatwiając tym samym drogę do mózgu tryptofanowi. Tam zwiększa się poziom serotoniny, która zapewnia uczucie błogości, zmniejsza napięcia i stresy. Dlatego u osób podenerwowanych często pojawia się problem zajadania problemów, zwiększa to u nich uczucie pozornego spokoju i relaksu.
Aby zapobiec periodycznym atakom przejadania się należy stosować racjonalną i dobrze zbilansowaną dietę, w której nie zabraknie naturalnych źródeł witamin z grupy B i aminokwasów egzogennych. Nie należy na własną rękę suplementować tryptofanu jeśli nie ma się problemu z depresją, a ataki nie przybierają formy zaburzeń odżywiania się.
Joanna Jamróz
http://your-naturalhealth.blogspot.com