Naya Rivera nie żyje. Ciało gwiazdy "Glee" znaleziono w jeziorze

Kilka dni temu można było usłyszeć o tym, że Naya Rivera zaginęła. W końcu potwierdziły się najgorsze przypuszczenia i odnaleziono ciało aktorki znanej wielu osobom z roli Santany Lopez z serialu "Glee".

Wyświetl ten post na Instagramie.

Post udostępniony przez Naya Rivera (@nayarivera) Lip 2, 2020 o 3:59 PDT

Zaginięcie Nayi Rivery

Naya Rivera zaginęła 8 lipca 2020 r., niedługo po tym, jak wypożyczyła łódź. Aktorka miała żeglować razem ze swoim 4-letnim synem na jeziorze Piru, znajdującym się w okolicach Los Angeles w stanie Kalifornia. Kilka godzin po rozpoczęciu rejsu, znaleziono samą łódź, na której znajdowało się jedynie śpiące dziecko.

Naya Rivera znaleziona martwa

Niedługo potem rozpoczęto poszukiwania Nayi Rivery. Zaangażowano w nie nurków oraz specjalistów, którzy przebadali dno jeziora sonarem. 13 lipca 2020 r. potwierdziły się wszystkie obawy, a zespół poszukiwawczy przyznał, że wyłowiono ciało Nayi Rivery.

Zobacz też: Grant Imahara nie żyje. Świat żegna byłego prowadzącego "Pogromców mitów".

Jak zginęła Naya Rivera?

Według doniesień syn Rivery miał przyznać, że wraz z matką pływali w jeziorze wpław. Na pokładzie znaleziono jej kamizelkę ratunkową, jej syn miał swoją na sobie. Szeryf Bill Ayub podał, że do tragedii doszło podczas próby ratowania syna. Rivera miała pomóc tonącemu chłopcu wrócić na pokład, jednak jej samej później zabrakło sił, przez co utonęła.

KSK

fot. instagram.com/nayarivera

Źródła: o2.pl; spidersweb.pl