Nowoczesna kobieta – z dzieckiem?

Od kilku lat wiele się słyszy o tym, że modne stało się późne zakładanie rodziny. Para decyduje się na małżeństwo, gdy jest wykształcona, ma własne mieszkanie i pewien odłożony kapitał. Ja jednak spotykam się w większości przypadków z zupełnie odwrotnym zjawiskiem. Nie wiem, czy jest to zależne od miejsca zamieszkania, pozycji społecznej czy osobowości. Być może późne zakładanie rodziny to po prostu mit, a od czasu naszych babć niewiele się zmieniło, jeśli chodzi o średnią wieku zostawania mamą.

Postanowiłam sięgnąć tutaj do przykładów z życia. Wiele moich koleżanek z liceum już dawno założyło rodziny. Zupełnie naturalne było dla nich to, że mając 20 lat urodziły dzieci. Nowoczesny model kobiety zaprzecza zostawaniu wcześnie matką. Kobieta XXI wieku nie zdecydowałaby się na to i być może słusznie. Ale jednak wiele dziewczyn robi to i to bardzo wcześnie lub po prostu w taki sposób płacą za swoją nieodpowiedzialność. Często przez chwilę szaleństwa zmienia się całe życie młodej kobiety. W większości przypadków nie są one na to gotowe, muszą jednak zmierzyć się z tym, co się stało. Będą musiały wychować młodego człowieka. Myślę, że czasem skutki zostania matką za wcześnie są opłakane.

Jakiś czas temu spotkałam kolegę, który z powodu tak zwanej „wpadki” zdecydował się na ślub ze swoją dziewczyną. Znali się za krótko, nie byli gotowi na tak wielki krok, jakim jest dziecko. Jego dziewczyna kochała go i chciała z nim być, on jednak nie czuł się przekonany do założenia rodziny. Mimo, że wiedział o ciąży swojej dziewczyny, to jednak ciągle miał ochotę na to, żeby dobrze się bawić i korzystać z życia. Ostatecznie jednak doszło do ślubu. Szkoda tylko, że zanim się pobrali, to on wypytywał ludzi, czy warto się z tą dziewczyną żenić. Zamiast być najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi, on kilka dni przed ceremonią ślubną ubolewał nad tym, że do niej dojdzie i uważał, że fatalnie się stanie. Myślę, że ta historia powinna być przestrogą dla dziewczyn, które są zaślepione i mimo wszystko chcą zatrzymać przy sobie chłopaka. Takie coś i tak nie będzie miało sensu. Decyzja o małżeństwie z powodu dziecka może nie przynieść nic dobrego, a ludzie zbyt młodzi, nie gotowi do takiej odpowiedzialności mogą to przypłacić bolesnym rozwodem.

Myślę, że każda dziewczyna chciałaby żeby dzień jej ślubu był dniem miłości jej i przyszłego męża, a nie kojarzył się z braniem odpowiedzialności za swoje czyny. Lepiej zaczekać ze współżyciem lub dobrze się zabezpieczyć, żeby uniknąć takiej sytuacji jak w przytoczonej przeze mnie historii. Chcę tutaj opowiedzieć także inną historię dotyczącą zbyt pochopnych decyzji. Dziewczyna, którą znałam, nie mogła porozumieć się z rodzicami. Chcąc zrobić im na złość, postanowiła zamieszkać ze swoim chłopakiem, a zaraz potem była już w ciąży. Żyli bardzo skromnie, bo nie mieli ani dobrej pracy, ani wykształcenia. Dziewczyna długo nie mogła odbudować swoich relacji z rodziną, nikt nie rozumiał tego, dlaczego tak nagle zdecydowała się być dorosłą. Była bardzo zdolna i mogła jeszcze długo korzystać z życia, nie mieć na sobie tak wielkiej odpowiedzialności, jaką jest dziecko.

Mam nadzieję, że przykłady te są wystarczająco wymowne i że jednak trafią do was, bo oczywiste jest, że takich przykrych historii jest znacznie więcej. Nie warto zapominać o antykoncepcji, bo naprawdę dzięki niej życie każdej z nas może być bezpieczniejsze, wolne od trosk dorosłości. Jest tyle pięknych rzeczy, które warto przeżyć. Mając za szybko dziecko, nie będzie to już możliwe. Trzeba o tym zawsze pamiętać, gdy zbyt pochopnie zdecydujemy się na seks bez dobrego zabezpieczenia. Na dziecko zawsze można się później zdecydować, wcześniej jednak należy brać z życia jak najwięcej, rozwijać się w wielu dziedzinach, poznawać świat. Może zatem warto być nowoczesną, a tym samym odpowiedzialną. Przecież facet, z którym się jest, nie musi być gotowy na dziecko, ani nawet go chcieć. Każda dziewczyna powinna być tego świadoma. I to jednak my przede wszystkim powinnyśmy myśleć o antykoncepcji, bo to potem na kobiety spada w większej mierze obowiązek wychowania dziecka, to my będziemy musiały je urodzić, karmić. Każda matka powinna chcieć dać dziecku jak najwięcej, jednak rola ojca nie jest tutaj bez znaczenia. On też musi chcieć wychowywać potomka i tym samym dać mu pełną rodzinę.

I jeszcze jedna bardzo ważna kwestia. My same powinnyśmy mieć już na tyle samoświadomości i wiedzy, że w momencie, gdy już pojawi się dziecko, potrafić przekazać mu jak najwięcej wartości, pokazać mu jak najlepszy świat, a tym samym pomoc mu wyrosnąć na szczęśliwego i spełnionego człowieka. Czy zatem nie warto być kobietą nowoczesną?

Dajmy sobie czas na dorośnięcie, a dziecku szansę na posiadanie szczęśliwego domu.

Anna Marszałek
(anna.marszalek@dlastudenta.pl)

Fot. Anna Wawrzyniak