Oda do Papierosa
2012-07-31 13:36:57Oczywiście, że palenie powoduje raka i choroby serca, uszkadza nasienie i zmniejsza płodność, truje osoby w twoim otoczeniu, szkodzi kobietom w ciąży oraz zabija. Na paczce nie mówią jednak o jego prawdziwych zaletach. Mówi o nich tylko liczba konsumentów, bo przemysł tytoniowy to hit najwyższej klasy.
Palenie papierosów koi nerwy, odstresowuje, uspokaja. Pozwala zebrać myśli lub zwyczajnie odprężyć się w towarzystwie. Wzmaga korzystne działanie alkoholu. Buduje relacje międzyludzkie, zacieśnia więzy przyjaźni i jest dobrym narzędziem do poznawania nowych przyjaciół. Papieros zbliża. Palacz czuje nić porozumienia z każdym bratnim palaczem. Palenie oddala samotność. W chwilach stresu miękki dotyk filtra pozwala uspokoić rozedrgane dłonie, wskazać im miejsce, którego szukają skubiąc krawędzie napotkanych przedmiotów. Napięcie potrafi na jedną magiczną chwilę ulecieć wraz z wydychanym dymem. Wentylacja płuc reguluje uczucie niepokoju, doprowadza nasz organizm do ładu.
Z kolei w chwilach radosnych papieros jest jak toast, jest uczczeniem przyjemności. Jest wzięciem głębokiego oddechu szczęścia, i wypuszczeniu go w stronę gwiazd. Pozwala marzyć, zawieszając wzrok na smużce niebieskiego dymu i projektować najpiękniejsze chwile życia. Papieros jest też podsumowaniem. Stanowi wisienkę na torcie po osiągniętym sukcesie, oddziela grubą kreską zmęczenie i symbolizuje regenerację lub jej zamiar.
Jest śmierdzącą cudownością. Kusi wdziękiem. Potrafi zapanować nad czasem. Niełatwo wymknąć się z jego niebieskich ramion, bo usidla podobnie do miłości. Kochasz go i nienawidzisz, ale zawsze mu ulegasz, nie mogąc odtrącić tajemniczego kuszenia.
Czy to, że zabija, nie wypada w tym momencie blado?
NS