Pachnąca latem

Latem stawiamy na zapachy lekkie, orzeźwiające i kuszące. Prym wiodą wówczas wszystkie nuty owocowe i kwiatowe. Zasada wierności jednemu zapachowi nie obowiązuje. I w tej kwestii możemy więc, pozwolić sobie na większą swobodę. Wystarczy kilka kropel i już na myśl przychodzą promienie słońca falujące w turkusowych wodach oceanu...

Letnie zapachy to namiastka innego świata – orientalnego, pełnego egzotyki. Doskonale wiedzą o tym producenci perfum. W swoich letnich kompozycjach zamykają zapachy, które na myśl przywodzą nam odległe krainy, wywołują sympatyczne skojarzenia. Jedyne na co powinnyśmy uważać, to aby nie przesadzić z ilością Ciepło wzmacnia zapach. Warto o tym pamiętać.

Spośród owocowych pachnideł mamy możliwość wyboru tych mocniejszych lub słabszych. To od nas samych zależy, co nas skusi tego lata? Wyrazisty aromat czarnej porzeczki, mandarynki lub esencja pomarańczy? To coś dla wielbicielek energetycznych, orzeźwiających nut zapachowych. Miłośniczki lżejszych, bardziej subtelnych perfum, z pewnością polubią te na bazie nektarynki, czy winogron. Te z nas, które uwielbiają otaczać się kwiatowymi zapachami, nie pogardzą aromatem róży, jaśminu, czy też kwiatu lotosu. Wybór jest naprawdę ogromny. Poniżej kilka propozycji.

Puma proponuje wodę toaletową Aqua Woman – lekką, świeżą na bazie jabłka, truskawki, limonki, hiacyntu wodnego i drzewa sandałowego. Już samo opakowanie (chłodne, w odcieniu wody) przywodzi na myśl falującą toń, do której aż chce się wskoczyć. Z kolei zapachy Davidoffa: Good Life Woman i Cool Water Woman to odświeżające, zmysłowe i bardzo kobiece kompozycje. Znane zresztą już od dawna i wciąż uwielbiane. Jeszcze nie znasz? Może właśnie teraz jest czas, by to zmienić. Pierwsza propozycja to mieszanka goździków, jaśminu, drzewa sandałowego, śliwki i wanilii. Zapach elegancki, orzeźwiający, pełen naturalności. W drugiej dominuje czarna porzeczka, ananas, kwiat lotosu, jaśmin, drzewo sandałowe i brzoskwinia. To orzeźwiające połączenie morskiej świeżości z soczystym aromatem owoców.

Wśród propozycji na letnie dni i wieczory warto jeszcze wspomnieć o Sunflowers Elizabeth Arden. Marka już znana, ale nie przez wszystkich. Nutę zapachową tej kompozycji tworzą brzoskwinia, bergamotka, melon, jaśmin i róża herbaciana. Zapach świeży, radosny i wyrafinowany. Dla kobiet biorących z życia pełnymi garściami. Na uwagę zasługują również letnie wersje Gucci Rush – Summer i 2. Pierwsza opiera się na kwiatowych nutach zapachowych: frezja, gardenia, magnolia, róża, drzewo cedrowe i piżmo. W zamyśle twórcy ma wyrażać atmosferę upalnego lata. W drugiej- eleganckiej i kobiecej królują kwiaty złamane nieco aromatem czarnej porzeczki. Na koniec co nieco o nowym zapachu tego lata (sygnowanym przez znanego tenisistę)- Carlos Moya. Kompozycja zbudowana na aromacie drzew: egzotycznego, owocowego i piżma. Do tego świeży, cytrusowy aromat pobudzający do działania oraz subtelne aromaty kwiatowe (frezja, magnolia, róża). Propozycja dla energicznych, radosnych kobiet, które kochają życie. Bo zgodnie z hasłem przewodnim zapachu – „Życie jest najbardziej ekscytującą grą.”

To zaledwie niewielka część tego, co oferuje nam branża perfumeryjna. Zapewne każda z nas mogłaby podać swój ulubiony letni zapach. Pamiętajmy jednak, że zmiana perfum na lato nie jest koniecznością. Jeśli dobrze czujemy się z tym, którego używamy przez pozostałą część roku, to możemy przy nim pozostać. Z drugiej strony lato to przecież najlepsza pora na eksperymenty, szaleństwa. Może warto więc coś zmienić? Nie jest to przecież zmiana ostateczna. Zawsze zostaje nam alternatywa – po prostu powrót do ulubionej kompozycji.

Katarzyna Stec
(katarzyna.stec@dlastudenta.pl)

---