Piersi w górę
2006-03-28 00:00:00Ten jeden z naszych największych atrybutów kobiecości wymaga wiele uwagi z naszej strony. Aby obejść się bez pomocy skalpela, lepiej wyposażyć się w szereg balsamów ujędrniających, nawilżających i tych specjalnie przeznaczonych do biustu. Wmasowujemy je kolistymi ruchami w kierunku szyi. Taka codzienna pielęgnacja zapobiegnie wysuszaniu się skóry i poprawi jej kondycję.
Skóra na piersiach jest bardzo delikatna, dlatego też szybko wiotczeje. Oprócz kosmetyków niezbędne są ćwiczenia wzmacniająco–ujędrniające. Najpopularniejsze to chyba pompki. A przy okazji dobrze robią na brzuszek i nogi. No i co najważniejsze – dobra, czyli prosta postawa. Nic bardziej nie ujmuje wdzięku piersiom niż zgarbione plecy, które bardzo negatywnie wpływają na ich kształt i sprawiają wrażenie mniejszych niż są w rzeczywistości.
Ważną również rzeczą jest biustonosz. Źle dobrany nie tylko psuje nam samopoczucie, ale również niekorzystnie wpływa na ukrwienie biustu. Jeżeli po zdjęciu stanika zostały po nim odgniecenia na skórze, znaczy to, iż nie jest on odpowiedni. Najlepsze są te z miękkiego materiału, na grubszych ramiączkach. Sexy push-up lepiej zostawić na specjalną okazję.
Podczas kąpieli piersi również wymagają specjalnego traktowania. Koliste ruchy myjką podnoszą biust i dzięki temu optycznie go powiększają. Dla bardziej wytrzymałych poleca się na przemian polewanie piersi raz zimną raz ciepłą wodą. Ten ujędrniający zabieg działa równie dobrze na nogi.
Po takiej kuracji wystarczy jeszcze odrobina pudru z drobinkami złota, bluzka z głębokim dekoltem i można ruszać na podbój świata!
Magdalena Nasiadka
(dlastudentki@dlastudenta.pl)