Poprzednie związki - czy warto do tego wracać w obecnym?
2021-05-25 10:14:50Czy warto poruszać w obecnej relacji kwestię poprzednich związków "drugiej połówki" i jak dużo wiedzieć, by nie przekroczyć granic? Jedni uważają, że warto wiedzieć wszystko odnośnie przeszłości partnera/-ki, by zakończyć ten temat raz na zawsze. Inni z kolei wolą omijać tę kwestię szerokim łukiem, by "nie dowiedzieć się za dużo". A jeszcze inni preferują spontaniczne dowiadywanie się szczegółów z upływem czasu, podczas trwania znajomości, w konkretnych sytuacjach. Jakie są jednak faktyczne realia? Poznajcie opinie młodych ludzi, w przedziale 21-24 lata, o byłych związkach.
Przeprowadziliśmy rozmowy z kilkoma osobami, w celu przyjrzenia się problemowi z różnych perspektyw. Rozmówcy zostali podzieleni na kilka grup. Pierwsza z nich to osoby będące obecnie w związku i mające doświadczenie odnośnie relacji. Druga to osoby będące w związku, ale nie mające takowej przeszłości. Trzecia – osoby będące kiedyś w związku, ale obecnie single/singielki. Czwarta – single/singielki nie mający/-e przeszłości związkowej.
Czy zatem warto poruszać w obecnej relacji kwestię poprzednich związków "drugiej połówki" i jak dużo chcą/ sądzą, że należy wiedzieć. Sprawdźcie, co odpowiedzieli!
Grupa I – osoby obecnie w relacji z wcześniejszym doświadczeniem
Pierwszy rozmówca (mężczyzna lat 23) twierdzi, iż woli dowiadywać się wszelkich informacji spontanicznie, z upływem czasu. Jeśli chodzi o granice takowych faktów to nie posiada, jest w stanie przyjąć wszystkie informacje.
Zdanie drugiej osoby – również mężczyzny (lat 23), jest nieco inne. Uważa, iż warto znać przeszłość związkową partnera/-ki, ale w granicach normy. Przykładowo, gdy "druga połówka" nie chce na coś odpowiadać to nie należy wywierać nacisku. Za dobry pomysł uznaje wymianę zdań pomiędzy partnerami za pomocą skonkretyzowanych pytań.
Grupa II – obecnie w relacji, ale bez przeszłości związkowej
W tej grupie zapytałam jednej osoby, kobiety (lat 21). Ta uważa, iż istotne kwestie, takie jak zdrady, wszelkie przygodne relacje czy stosunek do poprzednich relacji warto przeanalizować na początku. Inne jednak można omówić w trakcie trwania znajomości, najlepiej podczas swobodnej rozmowy. Granicami są wszelkie tematy seksualne, iż uważa je za dość prywatne, jednak nie ma większego problemu, gdyby partner/-ka chciał/-a się nimi podzielić.
Grupa III – kiedyś w relacji, teraz singiel/-ka
Osoba z trzeciej grupy (kobieta, lat 21) twierdzi, że warto wiedzieć możliwie wszystko od razu, by później podczas trwania relacji nie było zaskoczenia czy wstrząsu podczas dowiadywania się co raz to nowych faktów. Informacje, które chciałaby wiedzieć to, ilu partnerów/-ek wcześniej miała "druga połówka" i jaki był powód ich rozstania. Istotna byłaby dla niej też informacja, czy obecny/-a partner/-ka ma kontakt z byłymi partnerami/-kami, a jeśli tak to jaki.
Inna osoba, również kobieta (lat 23), ma podobne zdanie jak drugi mężczyzna z grupy I. Sądzi, iż warto znać w jakimś stopniu przeszłość partnera/-ki, ale nic na siłę. Warto zadawać sobie wzajemnie konkretne pytania, jednak jeśli druga strona nie chce odpowiadać to nie należy wywierać presji. Przechodząc do granic – uważa, iż niektórych szczegółów nie trzeba znać, by nie powodować zbędnych sprzeczek czy porównywania się do byłych partnerów/-ek naszej "połówki".
Grupa IV – singiel/-ka bez związku wcześniej
Rozmówca z czwartej grupy, a właściwie rozmówczyni (lat 21), po części podziela zdanie osoby z poprzedniej grupy – chciałaby wiedzieć istotne informacje od razu. Podobnie jak poprzednio – ile (i czy w ogóle) związków miała partner i jak długo trwały, a także powód ich zakończenia i jak poważne były dla niego.
Zdanie drugiej osoby (mężczyzny, lat 23) z tejże grupy jest podobne do poprzednich – warto poruszać kwestię wcześniejszych związków, by zamknąć temat raz na zawsze. Granicą jednak są aktywności czy historie okołoseksualne naszego/-ej partnera/-ki w poprzednich relacjach. Uważa, iż to nie jest istotne i warto zachować dla siebie. Wyjątkiem jest sytuacja, gdy rzeczywiście czegoś chcemy się dowiedzieć, a druga osoba nie ma z tym problemu.
Trzecią i ostatnią osobą z tej grupy jest także mężczyzna (lat 24). On z kolei uważa, iż preferuje swobodne "wypływanie" informacji, aniżeli wypytywanie. Wyjątkiem tu jest jedynie moment, gdy rozmowa swobodnym tokiem zeszła na tego typu tematy. Granic również nie posiada, jest w stanie przyjąć różne fakty odnośnie "drugiej połówki".
Rozmowa jako klucz do sukcesu
Problem granic jest dość sporną kwestią. Jedni woleliby wiedzieć wszystkie - nawet najgorsze informacje od razu, a inni wcale bądź też później. Czy są zatem jakieś kwestie, które należy omówić bezzwłocznie? Z pewnością wszystko zależy od wieku potencjalnych partnerów/-ek. Przykładowo między nastolatkami zazwyczaj nie będzie od razu poruszany temat posiadania/planowania dziecka, w przeciwieństwie do nieco starszych osób.
Warto jednak omawiać niektóre tematy w swobodnej rozmowie i co istotne - obserwować rozmówcę i jego/jej reakcje na nasze pytania. Gdy notorycznie będzie sie powtarzać unikanie jakiegoś wątku, omijanie go, to ewidentnie jest jakiś problem - trauma, niechęć a może kłamstwo? Dla niektórych istotną informacją będzie powód rozstania lub powód, dla którego druga strona nigdy nie była w związku. Dla innych - czy występowały zdrady, a dla jeszcze innych - czy druga osoba preferuje psy czy koty. Kluczem do sukcesu jest rozmowa, która może zdziałać wiele. Warto rozmawiać, nie warto się domyślać.
Zobaczcie też nasz artykuł odnośnie trudnych rozmów - Trudne tematy, o których kobiety nie rozmawiają
Jak można zauważyć, mimo różnego statusu, moi rozmówcy mają podobne zdanie na temat poruszania kwestii poprzednich relacji, jesli takowe miały mejsce. Zgodnie uważają, iż warto wiedzieć niektóre informacje, ale do granic normy. Maksimum informacji jest w dużej mierze aspekt seksualny w poprzednich relacjach "drugiej połówki". Mimo, iż zazwyczaj ilu ludzi, tyle opinii, tak w tym przypadku zadziwiająca jest ilość podobieństw w wypowiedziach naszych rozmówców. To jedynie drobny ułamek tej grupy społecznej, ale daje pewien wzór sposobu myślenia.
Zuzanna Zaniewska
fot. pixaybay.com/5688709