Ryba do powieszenia
2006-12-08 10:42:16 | artykuł sponsorowanyMyślisz krwiożercza ryba mero i co widzisz przed oczami? Wciskające w fotel sceny rodem z filmu „Szczęki" Stevena Spielberga? Możesz się zdziwić, że z tych ogromnych i raczej mało sympatycznych stworzeń można wyczarować piękne, urzekające delikatnością, rozkoszne kolczyki. Zajrzyj tylko do sklepu internetowego SzczyptaSwiata.pl - usiądziesz z wrażenia.
Na poczatek kilka słów o samej mero (hiszp.), czyli po polsku - graniku. Zazwyczaj można go spotkać w ciepłych, głębinowych wodach Oceanu Spokojnego, gdzie przebywa na głębokości 200 metrów, choć zdarza się, że wędruje nawet na 400 metrów. Mero do małych stworzeń nie należy, osiąga nawet do metra długości, czasami waży więcej niż 100 kg. Trudno się temu dziwić, w końcu zamieszkując wody Oceanu Spokojnego ma niewyczerpane zapasy jedzenia. Uwielbia mniejsze rybki, skorupiaki, mięczaki, zajada się również kolorowymi papugorybami. Co ciekawe żywi się tylko takimi stworzeniami, które zmieszczą się w jego wielkiej paszczy. Jego wygląd może robić wrażenie. Bocznie spłaszczone ciało, pokryte dachówkowo zachodzącymi na siebie elastycznymi łuskami, do tego kilka rzędów ostrych zębów (brrrr), wysunięta żuchwa i najeżone promienie płetw. Popularny jest głównie ze względu na swoje pyszne mięso. Charakteryzuje się ono niezwykle bogatymi wartościami odżywczymi, a przy okazji jest lekkostrawne, delikatne w smaku.
Ale mero to coś więcej niż tylko smaczne mięso. Z łusek tego krwiożerczego olbrzyma, łusek łatwo poddających się obróbce wyrabia się cudnej urody biżuterię i ozdoby. Kolczyki, naszyjniki, broszki. Czyż nie brzmi egzotycznie i czy nie kusi cię, aby stać się właścicielką takiego cudeńka? Kolumbijscy artyści posiedli niezwykłą łatwość i umiejętność łączenia tych łusek z nitkami pochodzącymi z egzotycznych roślin. Kolczyki, które z tego mariażu powstaną zaskoczą cię niezwykłą delikatnością i lekkością.
Łuski tej ryby można swobodnie łączyć z innymi materiałami i dlatego efekty, które ukażą się twoim oczom zrobią piorunujące wrażenie zarówno na tobie jak i otoczeniu. Wystarczy dobrze się przyjrzeć i zobaczysz, że każda z łusek ma delikatne prążki. Łatwo poddają się farbowaniu, stąd mogą cię zaskoczyć fantazyjnymi odcieniami od liliowych po kanarkowy żółty. Oczarują swoim pięknem nawet najbardziej wybredna romantyczkę. Szafirowe, wrzosowe, słoneczne, różane czy rdzawe zaczarują cię delikatnością. Z koralikami, kryształkami, drucikami tworzą niezwykłej urody cudeńka, które nawet skromnej sukience nadają szlachetności i niezwykle wyrafinowanego uroku.
Te fantazyjne ozdoby będą doskonałym uzupełnieniem szkatułki każdej romantyczki. Idealne na wieczór, do przewiewnych i kuszących kreacji. Czasami mniej znaczy więcej. Przy takich kolczykach można zapomnieć już o innych ozdobach. Absolutnie cudowne, absolutnie dla każdego, kto lubi dyskretny urok i elegancję. Gdzie ich szukać? Jeśli marzysz o wersji plastikowej, to poszukaj w chińskich podróbkach. Jeśli zależy ci na oryginalnych i ręcznie wykonanych - zajrzyj do sklepu internetowego www.SzczyptaSwiata.pl