Sól kuchenna - „biały zabójca”?
2012-10-23 10:00:12Sól jest najpopularniejszym dodatkiem do potraw w kuchni. Diabetycy alarmują, że spożywamy jej za dużo. Dzienna dopuszczalna dawka to około 5-6 g. Jest to równowartość jednej płaskiej łyżeczki do herbaty. Średnio spożywamy 15g dziennie. Sól kuchenna składa się z sodu i chloru. Sód odgrywa bardzo kluczową rolę w procesach metabolicznych zachodzących w organizmie. Spożywanie soli w dużych ilościach jest jednak bardzo niebezpieczne.
Sól przyczynia się do utrzymywania równowagi kwasowo-zasadowej oraz reguluje gospodarkę wodną w naszym organizmie. Sól dodawana jest do potraw nie tylko ze względu na walory smakowe, ale także jest świetnym konserwantem. Istnieją także inne właściwości tego produktu spożywczego. Sól to doskonały środek czyszczący i odplamiający. Szczypta soli wzmacnia smak kawy, kakao i czekolady w wypiekach. Nalanie do miski wody i dodanie do niej soli , a następnie zamoczenie w tym sałaty lub kapusty pomoże w pozbyciu się robaków i ślimaków. Zimą można ją zastosować, w celu pozbycia się śniegu bezpośrednio sprzed wejścia do domu.
Zbyt duże spożywanie soli ma negatywne wpływ na nasze zdrowie. Nadmiar soli może przyczynić się do powstania wielu chorób. Do najbardziej popularnych należy nadciśnienie tętnicze, które prowadzi do poważnych chorób krążenia (zawał serca, wylewy). Sól zatrzymuje wodę w organizmie. Zaburza pracę nerek i przeciąża je. Nowotwory (rak żołądka), udar mózgu, rozwój osteoporozy oraz tycie, mogą być skutkiem diety wysokosodowej. Sól wypłukuje magnez oraz wapń z organizmu. Nadmiar soli może zwiększać drażliwość systemu nerwowego.
Jak ograniczyć ilość spożywanej soli?
- zmniejszenie lub wyeliminowanie soli dodawanej do potraw,
- zastąpienie soli, kostek rosołowych itd. naturalnymi przyprawami (oregano, bazylia, czosnek), picie wód niskosodowych,
-ograniczenie spożywania produktów wysoko przetworzonych, gotowych dań z puszki, zupek z paczki, chipsów, krakersów, paluszków, itd.,
- stosowanie soli sodowo-potasowej lub niskosodowej.
Pamiętajmy, co za dużo to niezdrowo! Warto skupić się na racjonalnym doprawianiu naszych potraw, żeby wyszło nam to na zdrowie.
Joanna Moczko