Szpilki – jaki mają wpływ na twoje zdrowie?
2014-11-27 08:36:40Szpilki – jeden z elementów garderoby, który cieszy nie tylko kobiety. Ze świeczką szukać mężczyzny, który nie lubi widoku długonogiej kobiety w seksownych szpilkach. A kobiety? Lubią, a wręcz kochają pięknie wyglądać! Chociaż to tylko buty, dodają im wdzięku, seksapilu, gracji, powabu, kobiecości i pewności siebie (a niektórym także upragnionych centymetrów).
Na rzecz tego, warto nawet zrezygnować ze świadomości, że dodają także bólu i dyskomfortu w chodzeniu. Trzeba być kobietą, aby zrozumieć co oznacza cały dzień spędzony w szpilkach. Ale czego się nie robi dla urody?
Buty, w których nie zajdziesz daleko
Projektanci prześcigają się w kolejnych projektach tej upragnionej przez kobiety części garderoby. W sklepach możemy znaleźć tysiące wzorów i rodzajów tych butów. Wyższe, niższe, lakierowane, zamszowe, sandałki, półbuty, z paskiem, z platformą… Możemy przebierać zależnie od humoru, gustu czy stanu portfela. Wpadając w szał zakupów, płacąc za kolejną (już!) parę „tych jedynych” szpilek zapominamy, że są one niebezpieczne dla naszego zdrowia. I bynajmniej nie chodzi tu o możliwość przewrócenia się podczas spaceru na kostce brukowej w 15 centymetrowych obcasach.
Ludzka stopa jest zbudowana tak, aby ciężar ciała rozkładał się równomiernie na całej stopie. Dzięki temu łatwo jest nam utrzymać prostą postawę ciała, kręgosłup pozostaje w odpowiednim ułożeniu, a wszystkie stawy są proporcjonalnie obciążone. Wkładając wysokie buty zaburzamy ten porządek rzeczy i sami sobie szkodzimy, a im wyższa szpilka (mimo że dla efektownego wyglądu im wyższa, tym lepsza) tym gorzej dla naszego zdrowia.
Pięknie tylko z wyglądu
Zmęczenie stóp to jeden z najmniej bolesnych i znaczących skutków. Jak już wiemy, chodząc w szpilkach, narzucamy naszemu szkieletowi nienaturalną postawę, do której nie jest przyzwyczajony. Mocno przeciążamy kręgosłup i nieprawidłowo go wyginamy, przez co w efekcie możemy także się garbić. Nierzadko towarzyszy temu ból w okolicy krzyżowej i karku. Dodajmy, że całkowicie deformujemy stopę, sprawiając, że ciężar ciała skupia się w jednym miejscu - w okolicach palców. Powoduje to nie tylko ból i opuchliznę, ale utrudnia krążenie krwi, deformuje kości stopy, przyczynia się po powstania odcisków i bolesnych haluksów oraz nieestetycznych żylaków.
"Szpilki to przyjemność, która rodzi się w bólu"
Tak stwierdził sam Christian Louboutin, czyli twórca najbardziej pożądanych butów świata. Choć większość kobiet ma świadomość negatywnego wpływu ich noszenia, a najczęstszą myślą podczas chodzenia jest to, aby móc je jak najszybciej ściągnąć, to jednak mało która jest w stanie oprzeć się ich pięknu. Aby noszenie szpilek stało się przyjemnością, nie tylko dla oczu, ale i dla kobiecych stóp, oferuje się im coraz częściej zabiegi chirurgiczne, które mają dopasować stopy do modnych szpilek. Coraz większą popularnością cieszy się zabieg wstrzyknięcia tzw. wypełniacza w okolice poduszeczek palców i pięt, który eliminuje dyskomfort związany z noszeniem wysokich obcasów.
Grunt to umiar
Jeśli szpilki nie będą naszym jedynym obuwiem na każdą porę roku, będziemy nosić je tylko raz na jakiś czas, a przy tym zadbamy o zdrowie i higienę naszych stóp, to nie musimy bać się tych wszystkich efektów i wydać tysięcy na absurdalne operacje. Chociaż są one symbolem kobiecości, nonszalancji, gracji i subtelności, to pamiętajmy, że to tylko symbol, a prawdziwe piękno tkwi w samej kobiecie. Nawet w tej w domowych kapciach!
Katrzyna Pruś