To, co na naszej głowie rośnie
2006-03-15 00:00:00Tak na sam początek może trochę od strony czysto teoretycznej. Nasze włosy są martwe. Jedyną żywą ich częścią są cebulki. Człowiek młody i zdrowy ma na głowie około 140 000 włosów. Na rok rosną one średnio 15 cm. No cóż, nie jest to za wiele. Szczególnie wtedy, gdy chcemy mieć włosy do pasa i czekamy z niecierpliwością kiedy wreszcie urosną.
By dobrze zadbać o włosy możemy wzbogacić naszą dietę o następujące produkty :
- brokuły, ziemniaki, szpinak, awokado, owies, kurczak, banany, soja, migdały, brukselka, kukurydza, ziarna słonecznika, papryka, daktyle, seler naciowy, pszenica w których są witaminy z grupy B
- jabłka, brokuły, owies, ryby, kapusta, buraki, pomarańcze, fasola, kabaczek, melon, pomidory, żyto, gruszki, soja, jęczmień, orzechy włoskie, morele, migdały, brukselka, kalafior, marchew, seler, sezam, jaja, nać pietruszki, cebula, ziarna słonecznika, bakłażan, soczewica, grzyby, groszek, oliwki, jogurt, czosnek, orzechy nerkowca, wiśnie, daktyle, por, grejpfrut, pszenica, brzoskwinie, ziarna dyni w których jest wapń
- szpinak, awokado, owies, soja, orzechy włoskie, pokrzywa, żyto, morele, ostrygi, kaczka, brukselka, kukurydza, sezam, jaja, nać pietruszki, ziarna słonecznika, grzyby, groszek, oliwki, orzechy nerkowca, daktyle, pszenica, ziarna dyni w których jest żelazo
- żyto, orzechy włoskie, ostrygi, jęczmień, kokos, kaczka, migdały, kukurydza, sezam, jaja, ziarna słonecznika, gryka, soczewica, grzyby, groszek, orzechy nerkowca, pszenica, ziarna dyni w których jest cynk
- brokuły, jabłka, kapusta, melon, kiwi, fasola, buraki, owies, kabaczek, pomidory, jęczmień, kurczak, żyto, orzechy włoskie, morele, kokos, migdały, brukselka, kalafior, gruszki, marchew, kukurydza, sezam, seler, cebula, ziarna słonecznika, gryka, grzyby, soczewica, groszek, orzechy nerkowca, grejpfrut, pszenica, sałata, brzoskwinie, ziarna dyni w których jest magnez
Następnie trzeba pamiętać o kilku zasadach, których nieprzestrzeganie grozi tym, że nasze włosy nie będą wzbudzać zachwytu w oczach innych osób, będą szare i bez „życia”.
Takim moim starym, domowym sposobem jest płukanie włosów szklanką rozcieńczonego wodą octu winnego (50:50). Najlepiej jest to robić po każdym płukaniu, dzięki temu włosy nabiorą blasku i łatwiej będą się rozczesywać.
Dany szampon i odżywkę używajmy w zależności od tego jaki rodzaj włosów mamy i co chcemy kosmetykami osiągnąć. Dobrze jest używać produktów z tej samej linii kosmetycznej, gdyż takie produkty wzajemnie się uzupełniają. Szampon nanosimy najpierw na dłonie, nigdy bezpośrednio na włosy.
Zaraz po umyciu delikatnie owińmy głowę ręcznikiem i wyciśnijmy wodę. Najgorszą czynnością, którą pewnie niejedna z nas powtarza jest przecieranie mokrych włosów ręcznikiem. Niestety nie wolno tego robić, niszczymy przez to warstwę zewnętrzną włosa, zatem starajmy się jak najdelikatniej czuprynę osuszyć. Starajmy się jak najrzadziej używać suszarki, a gdy już musimy to suszmy włosy najlepiej zimnym strumieniem powietrza i z pewnej odległości by ich nie zniszczyć.
Katarzyna Wierzbicka
(dlastudentki@dlastudenta.pl)