Wesele bez alkoholu - męczarnia czy doskonała decyzja?
2022-10-19 10:21:14Można się bawić bez alkoholu, ale po co się męczyć? - to zabawne stwierdzenie staje się coraz bardziej przestarzałe, bo fakty są takie, że coraz więcej par decyduje się na wesele bez alkoholu. Co jest tego przyczyną? Dbanie o zdrowie własne i kondycję weselników? Większe postanowienie życiowe? Inflacja czy może po prostu moda? Odpowiada ekspertka Anna Machnowska!
Modnie, bo bez alkoholu?
Na szczęście coraz bardziej modne jest wesele na przekór tradycyjnym weselom polskim, kiedy alkohol musiał lać się strumieniami. Dziś takie wesele coraz częściej uważane jest za obciachowe. - Nie chcemy widzieć wujka pod stołem – przyznaje Anna Machnowska z portalu-katalogu PlanujemyWesele. - Państwo młodzi są zwykle przejęci takimi sytuacjami i woleliby ich uniknąć. Kiedy z nimi rozmawiamy, okazuje się, że w rodzinie mieli lub doświadczają jakiegoś dramatu związanego z nadużywaniem alkoholu przez kogoś bliskiego. Mają do alkoholu stosunek wręcz alergiczny. Niestety też w naszych czasach pokutuje przeświadczenie, że bez alkoholu rozluźnienie się i dobra zabawa nie mają prawa bytu – dodaje ekspertka.
Bez wujka pod stołem
W dobrym tonie jest podanie lampki wina do obiadu dla tych, którzy jednak nie tak radykalnie podchodzą do tematu. I na tym koniec z alkoholem na nowoczesnym weselu. - Jaka to oszczędność - mówi Łukasz, pan młody sprzed 3 miesięcy. - I jaka to demonstracja kulturowa - dodaje. U niego na weselu w restauracji była tylko lampka wina (dwie) dobrana przez specjalistę do serwowanych dań. - Nie chcieliśmy mieć pijanych gości - mówi. - Za bardzo pamiętam pijackie imprezy, na jakich bywali moi rodzice i ja z nimi.
Dobre towarzystwo
Atmosfera i świetna kuchnia to jest to, co zastępuje alkohol. - My zadbaliśmy o usadzenie gości w taki sposób, aby tematy rozmów im się nie kończyły – podpowiada Łukasz. - Nie mieliśmy wesela na kilkaset osób, więc nie było to bardzo trudne – uśmiecha się. Urozmaicone menu oraz napoje zdrowe, sycące i zaskakujące także odwracały uwagę od braku napojów z procentami. – To kwestia przyzwyczajeń – potwierdza Machnowska. - Jeśli społeczeństwo zacznie przyzwyczajać się do przyjęć bez alkoholu, już za kilka lat nie będą one nikogo zaskakiwać – mówi.
Co zamiast alkoholu?
Nie wszyscy będą zadowoleni z braku alkoholu. I nie wszyscy będą gotowi się z tym pogodzić, zaopatrując się w okolicznych sklepikach. Ale nie poddawajmy się! Z każdym kolejnym weselem bez alkoholu zacznie stawać się to standardem. Ile jest pysznych koktajli bezalkoholowych, które można serwować zamiast wódki i wina.
Nie grozi kacem
Jeśli nie pije się alkoholu, nie ma zagrożenia poweselnym kacem. Czyli „dzień po” człowiek może normalnie funkcjonować, a jeszcze kolejnego dnia, wstaje rano, idzie do pracy, a zanim wstanie rano, może się na fest wyspać. Same plusy.
Manifestacja zdrowia i zdrowego myślenia
- Wesele bez alkoholu jest w jakimś sensie manifestacją – mówi Machnowska. – Manifestacją zdrowego stylu życia, czyli życia, które wymaga od nas trzeźwego myślenia. Tak tłumaczą decyzję pary, które na takie przyjęcie się decydują – tłumaczy.
Zapowiedzieć brak alkoholu
W polskiej tradycji wesele automatycznie i natychmiast kojarzy się z wódką. Jeśli państwo młodzi decydują się na wesele bez alkoholu, powinni to zapowiedzieć na etapie zaproszeń. W jaki sposób to zrobią, w jakie słowa ubiorą, to zależy od ich wrażliwości, potrzeb, gości, których zdecydowali się zaprosić. Dzięki zapowiedzi uda się zapobiec rozczarowaniu i pretensjom tej części gości, którzy nastawieni są na „upodlenie”, jak często mawiają sami pijący często i z lubością.
MD/ip
fot. Unsplash.com