Zapomniane części ciała
2006-03-26 00:00:00Wiosna nastała, co prawda na razie kalendarzowa tylko, jednak warto było by się zastanowić nad tym czy nasze kolana i łokcie są gotowe na wyjście spod ubrań. Ja swoim postanowiłam zrobić małą odnowę biologiczną.
Po zimie szorstkie i wysuszone, brak im nawilżenia i lipidów, chropowate, zaniedbane-tak można opisać te części ciała. Niedługo już przyjdzie nam ubrać bluzkę z krótkim rękawkiem tudzież spódnicę i trzeba będzie pokazać, co nieco.
Aby przywrócić gładkość łokciom nie wystarczy wklepywanie w nie zwykłego kremu czy balsamu. Przyjść nam z pomocą muszą tłuste, regenerująco-odżywcze kremy czy specyfiki przeznaczone dla suchej skóry. Wcierane codziennie wieczorem przed zaśnięciem na pewno pomogą nam odzyskać ich gładkość. Dodatkowo możemy złuszczać stary naskórek raz w tygodniu peelingiem lub po prostu z użyciem szorstkiej gąbki.
Kolana, które tylko czekają na to by pooddychać, często są także przez nas zapomniane. Kuracja dla nich jest podobna jak dla łokci, jednak tutaj większym problemem jest zrogowaciały naskórek, a nie brak nawilżenia, Dlatego większy nacisk kładłabym na peelingi gruboziarniste, a następnie smarowałabym kolana balsamem odpowiednim dla naszej skóry. I tak codziennie rano i wieczorem.
Zabiegi te, wcale nie tak czasochłonne jak by nam się wydawało sprawią, że wiosną, jak już przyjdzie wreszcie ta prawdziwa, bez obaw wskoczymy w lżejsze ciuchy.
Katarzyna Wierzbicka
(dlastudentki@dlastudenta.pl)
Po zimie szorstkie i wysuszone, brak im nawilżenia i lipidów, chropowate, zaniedbane-tak można opisać te części ciała. Niedługo już przyjdzie nam ubrać bluzkę z krótkim rękawkiem tudzież spódnicę i trzeba będzie pokazać, co nieco.
Aby przywrócić gładkość łokciom nie wystarczy wklepywanie w nie zwykłego kremu czy balsamu. Przyjść nam z pomocą muszą tłuste, regenerująco-odżywcze kremy czy specyfiki przeznaczone dla suchej skóry. Wcierane codziennie wieczorem przed zaśnięciem na pewno pomogą nam odzyskać ich gładkość. Dodatkowo możemy złuszczać stary naskórek raz w tygodniu peelingiem lub po prostu z użyciem szorstkiej gąbki.
Kolana, które tylko czekają na to by pooddychać, często są także przez nas zapomniane. Kuracja dla nich jest podobna jak dla łokci, jednak tutaj większym problemem jest zrogowaciały naskórek, a nie brak nawilżenia, Dlatego większy nacisk kładłabym na peelingi gruboziarniste, a następnie smarowałabym kolana balsamem odpowiednim dla naszej skóry. I tak codziennie rano i wieczorem.
Zabiegi te, wcale nie tak czasochłonne jak by nam się wydawało sprawią, że wiosną, jak już przyjdzie wreszcie ta prawdziwa, bez obaw wskoczymy w lżejsze ciuchy.
Katarzyna Wierzbicka
(dlastudentki@dlastudenta.pl)
Słowa kluczowe: Zapomniane części ciała uroda kolana łokcie pielęgnacja