Zboczenie czy nieziemska przyjemność?
2006-03-15 00:00:00Warto wiedzieć, że ten sposób pieszczot to nic nowego. Znany był już w starożytnych Indiach. Uwieczniony na freskach i malowidłach świadczących o tym, że od dawien dawna ludzie umieli dostarczać sobie przyjemności na wiele sposobów.
Miłość francuska ma wiele zalet. Z jej przyjemności możemy korzystać zawsze, kiedy „zwykły seks” jest niemożliwy – na przykład w zaawansowanej ciąży. Może też być wspaniałą grą wstępną dla obojga kochanków. Jedynym ograniczeniem jest brak higieny. Ale ogranicza on wszystkie bliższe kontakty międzyludzkie.
Kiedy seks oralny zastępuje standardowe zbliżenie, w kobiecych ustach może znaleźć się sperma. I oto zdarzenie, którego boi się wiele dziewczyn i przez które unika tego rodzaju pieszczot. Ale bez obaw - sperma to jedynie białko i cukry proste. Jej smak zależy natomiast od stylu życia naszego mężczyzny. I tak, pijąc sok ananasowy, możecie panowie uczynić jej smak słodkim, zaś nadmiar alkoholu sprawi, że będzie gorzka.
Zostaje więc tylko spróbować i mieć własne zdanie na ten temat. A kto nigdy takiego zbliżenia nie doświadczył, niech powstrzyma się od nazywania go perwersją.
Magdalena Nasiadka
(dlastudentki@dlastudenta.pl)