Zanim powiesz "tak"
2009-04-02 12:31:58Mając stałego partnera jesteśmy świadomi, że spotykanie się co kilka dni i wspólne randki w kinie, kiedyś będą musiały zamienić się w życie małżeńskie z małym dzieckiem u boku. Jednak to, kiedy się TO stanie, w jaki sposób i przede wszystkim, z kim, zależy tylko i wyłącznie od nas. Wiele par, które ma wobec siebie poważne plany, decyduje się wcześniej na wspólne zamieszkanie. Kilkanaście miesięcy spędzone pod jednym dachem może okazać się prawdziwa szkołą życia. Niewątpliwym plusem jest to, że poznamy się lepiej, będziemy świadomi swoich wzajemnych wad i zalet, rozplanujemy wspólne obowiązki i będziemy mogli poczuć się prawie jak w małżeństwie. Niestety, wiele par po kilku miesiącach rozchodzi się. Nie wytrzymują częstych spięć, sprzeczek o rozrzucone skarpetki (dosłownie), czy po prostu zaczynają się sobą nudzić. Każdy związek powinien spróbować tego, jeśli chce mieć pewność, że właśnie ten partner jest na pewno drugą połówką jabłka.
Gdy mamy już pierścionek zaręczynowy, a data ślubu zbliża się coraz większymi krokami, warto przemyśleć także kilka innych spraw. Po pierwsze szczerość naszego uczucia. Nie możemy brać ślubu wyłącznie dlatego, że nasze rodzeństwo ma to już za sobą a teraz rodzina oczekuje tego samego od nas. Źle również, jeśli chcemy się pobrać, wszystkie nasze koleżanki są już zaręczone lub gdy czujemy, że nikt inny nas nie pokocha. Lepiej poczekać jeszcze kilka lat na tego jednego jedynego, niż przepłakać resztę życia w nieudanym związku. Nie możemy się również kierować myślą, że lata lecą i nie znajdziemy już nikogo, kto zwróci na nas uwagę. Jest wiele miejsc, w których możemy poznać naszego przyszłego małżonka, i nie możemy dać się zwyciężyć naszym kompleksom czy niskiej samoocenie.
Jednak przede wszystkim ślub powinnyśmy sobie wybić z głowy, gdy nasz partner jeszcze przed zaręczynami wykazuje się niebezpiecznym zachowaniem. Stwierdzenie, że po ślubie się zmieni, albo że same go nakierujemy na dobrą drogę, to głupota i niestety bardzo rzadko skuteczna metoda. Do takiego zachowania możemy zaliczyć przede wszystkim używanie przemocy wobec nas, nie tylko fizycznej, ale również psychiczne znęcanie się. Poza tym nadużywanie alkoholu lub narkotyków.
Zaręczyny i ślub to piękne chwile, jednak lepiej nie spieszyć się z nimi, by nie stały się powodem do zmarnowanego życia u boku kogoś, kogo tak naprawdę nie kochamy. Lepiej poczekać kilka lat i znaleźć mężczyznę, który odmieni nasze życie, sprawiając, że z dumą będziemy nosić obrączkę na palcu.
Joanna Tomczyk
(joanna.tomczyk@dlastudenta.pl)