Co zrobić, gdy w przyjaźni pojawia się zazdrość?

Będziecie ze sobą na dobre i na złe. Mówi się, że prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie, jednak może się okazać, że prościej jest być przy kimś, gdy mu się nie powodzi niż cieszyć się z jego szczęścia. Kiedy nasz przyjaciel ma coś, czego nam akurat brakuje, pojawia się uczucie, którego nikt nie lubi. Ukłucie zazdrości.

Zobacz też: Jak dbać o przyjaźń?

Dlaczego jesteśmy zazdrośni o przyjaciela?

Dobry przyjaciel jest jak członek rodziny, którego sami sobie wybraliśmy. Skąd w takiej pięknej relacji pojawia się takie paskudne uczucie? Druga połówka, inna przyjaźń, sukcesy zawodowe – przyczyny zazdrości mogą być różne. Pojawia się wtedy, gdy przyjaciel ma coś, czego nam akurat brakuje. Ona poznała fantastycznego chłopaka, a ja od dłuższego czasu chodzę na randki, które nie prowadzą do niczego poważnego. On właśnie awansował w pracy, a ja kolejny rok męczę się z wrednym szefem. Myślimy o tym, czego nam brakuje. Zadajemy sobie pytanie: dlaczego nie ja?

Prawdziwa przyjaźń polega na tym, że cieszymy się i płaczemy razem z naszym przyjacielem. Zazdrość jest całkowicie normalna. Tylko od nas zależy, co później zrobimy z tym uczuciem. Przejdziemy nad nią do porządku dziennego, aż minie czy będziemy ją pielęgnować, aż staniemy się zgorzkniali i co najgorsze – utracimy naszego przyjaciela?

Związek, mieszkanie, kariera – poznaj różne rodzaje zazdrości

Trochę prościej można uporać się z zazdrością o dobra materialne. Pragniemy dobrej i satysfakcjonującej pracy, wyższej pensji, egzotycznych wakacji i pięknego mieszkania. A tak się składa, że nasz przyjaciel ma wszystko, czego chcemy.

Zamiast być zazdrośni i szukać wymówek, zastanówmy się, dlaczego tak się dzieje. Na sukces, oprócz szczęścia i talentu, składa się przede wszystkim ciężka praca. Może on się uczył i zdobywał doświadczenie zawodowe, kiedy my imprezowaliśmy i nie przejmowaliśmy się przyszłością? Może on cały czas pracował, kiedy my stwierdzaliśmy, że "jeszcze będzie na to czas"? Może on realizuje się w odmiennej dziedzinie, dającej inne możliwości? Może on ma inne predyspozycje?

Pomyślmy o tym, czego nasz przyjaciel musiał dokonać, aby znaleźć się w miejscu, w którym teraz jest. Czy my też byśmy byli do tego skłonni? Zamiast zazdrościć – działajmy. Niech będzie on dla nas przykładem. Nie naśladujmy go jeden do jednego, ale wprowadźmy w nasze życie pewne zmiany. Nowa praca, nauczenie się języka obcego, poszerzenie kręgu swoich zainteresowań. Możemy być pewni, że nas przyjaciel będzie nas wspierać w tych działaniach.

Co jednak zrobić, gdy przedmiotem zazdrości okażą się relacje, które nasz przyjaciel nawiązuje z innymi osobami? Często dzieje się tak, gdy jedna z osób poznaje drugą połówkę. Jego związek zaczyna się robić się coraz bardziej poważny i tym samym ma dla nas mniej czasu. Jesteśmy źli i sfrustrowani, że ktoś nam zabiera przyjaciela.

Zobacz też: Masz dosyć klasycznych randek? Speed dating może być dla ciebie!

Kluczem do rozwiązania tego problemu jest uświadomienie sobie, że druga osoba nie jest naszą własnością, a autonomiczną jednostką. To, że przyjaciel przestał spędzać z nami każdą wolną chwilę, wcale nie oznacza, że przestaliśmy się dla niego liczyć. Wręcz przeciwnie – znalezienie dla nas czasu mimo innych zobowiązań, świadczy o tym, jak ważne miejsce zajmujemy w jego życiu. Owszem, Wasz kontakt może przyjąć inny charakter – na przykład mniej spotkań na żywo, a więcej rozmów telefonicznych – ale to dalej będzie ta sama wyjątkowa relacja. Miarą prawdziwej przyjaźni nie jest ilość czasu, którą ze sobą spędzacie, tylko to, co was łączy. Liczy się szacunek, wsparcie, troska i zaufanie, które należy pielęgnować.

Trochę trudniejsza sytuacja następuje, gdy nasz przyjaciel zaczyna się przyjaźnić z kimś innym. W końcu relacja między partnerami jest inna niż relacja między przyjaciółmi. Trudniej jest pogodzić się z tym, że w jego życiu są inne relacje podobne do Waszej. Pojawiają się myśli: czy ja mu już nie wystarczam?

W tej sytuacji wiele zależy od tego jak zachowa się nasz przyjaciel. Najgorzej, jeśli ta wspólna osoba zacznie izolować od siebie dwie pozostałe. W ten sposób niejako podświadomie przeciwstawia je sobie. Czujemy się wtedy, że zostaliśmy wymienieni na inny model.

Nie powinniśmy rywalizować o naszego przyjaciela z innymi. Człowiek może wchodzić jednocześnie w wiele relacji. Przyjaźń z inną osobą nie oznacza końca naszej przyjaźni. W przypadku, gdy macie spotkać się w trójkę, nie wolno nastawiać się negatywnie. Macie wspólnego przyjaciela, a zatem istnieje duże prawdopodobieństwo, że się polubicie.

Co zrobić, gdy w przyjaźni pojawi się zazdrość?

Nad przyjaźnią, jak nad każdą inną relacją, należy pracować. Chociaż czasami bywa to trudne, powinniśmy szczerze porozmawiać z naszym przyjacielem. Brak komunikacji zawsze prowadzi do nieporozumień. Nie szukajmy winnych, a po prostu powiedzmy, co nam leży na sercu. Jeśli okaże się, że nasz przyjaciel robi wszystko, żebyśmy nie poczuli się zazdrośni, a my dalej doświadczamy tego uczucia, to jedynym wyjściem z tej sytuacji będzie praca nad swoim charakterem.

A co, jeśli nasz przyjaciel powie, że jest o nas zazdrosny? Po pierwsze należy docenić, że znalazł w sobie wystarczająco siły i odwagi, żeby nam o tym powiedzieć. Następnie powinniśmy zastanowić się nad swoim zachowaniem. Czy moje zachowanie zawsze było w porządku? Przecież mogliśmy zupełnie nieświadomie wywołać zazdrość u przyjaciela. Należy wtedy, w miarę możliwości, zmienić swoje postępowanie.

Przyjaźń jest pięknym uczuciem. Pielęgnujmy je, ponieważ prawdziwy przyjaciel to skarb, o który należy walczyć.

Monika Nowak

fot. cocoparisienne z pixabay.com