Fobie, czyli jak walczyć z lękami
2013-01-21 09:17:35Adrenalina jest jednym z najważniejszych hormonów u zwierząt. Odpowiada za natychmiastową reakcję podczas zagrożenia, a jej wytwarzanie wzmaga się w sytuacjach stresowych. Ludzie pod wpływem adrenaliny są w stanie podnosić nawet tak ciężkie przedmioty, jak samochody lub biec z niesamowitą prędkością. Powoduje ona wzrost ciśnienia krwi, rozszerzenie oskrzeli, a także pobudza pracę serca, dzięki czemu stosowana jest leczniczo w przypadkach zatrzymania krążenia krwi. Niestety stres nie zawsze wykazuje działanie pozytywne.
Mechanizmy powstawania fobii
Fobia to nieuzasadniony lęk przed określonymi sytuacjami, przedmiotami, a także zjawiskami. Dotknięty nią za wszelką cenę stara się unikać danych okoliczności, a jeśli już ma z nimi do czynienia reaguje impulsywnie. Podstawowe objawy to potliwość, nudności, zaburzenia mowy, duszności, omdlenia czerwienienie się, drżenie mięśni. U chorych, w codziennych kontaktach ich obawy mogą być niezauważalne, aż do momentu zetknięcia się z „niebezpiecznym” elementem. Klaustrofobik zachowuje się przecież całkowicie normalnie dopóki nie stanie przed wyborem winda czy schody. Koledzy mogą uznać go za dziwaka jeśli na 8 piętro postanowi udać się pieszo. Ale on nie da za wygraną, gdyż przekroczenie progu windy staje się dla niego niewykonalne. Lęk może wzmagać się po niespodziewanym narażeniu na sytuację „zagrożenia” tak, jak było to u Oli. Wraz z koleżanką zacięła się w windzie. Podczas gdy tamta dzwoniła po pomoc, ona skuliła się w kącie sina ze strachu i, jak mówiła, braku powietrza. Od tej pory winda zupełnie dla niej nie istnieje. Inny przykład – agorafobia, czyli lęk przed wyjściem z domu i otwartą przestrzenią. W skrajnych przypadkach opuszczenie mieszkania bez towarzystwa bliskiej osoby staje się niemożliwe. Takie zachowanie powodować może doznany niegdyś uraz w miejscu publicznym, np. złamanie nogi lub doznanie krwotoku z nosa.
Dokładne procesy kierujące powstawaniem fobii nie są dotąd znane naukowcom. Ważną rolę odgrywają w nich pewne uwarunkowania pamięci, zapisane tam nieprzyjemne zdarzenia z przeszłości. Być może znać dają o sobie wspomnienia z dzieciństwa, które utkwiły głęboko w naszej podświadomości. Wystarczy jeden niespodziewany bodziec, który wywołuje strach w danej sytuacji aby poruszyć lawinę niekontrolowanych reakcji. Marek panicznie boi się ognia. Dla zwolenników tej teorii nie będzie zaskoczeniem fakt, że chłopak przeżył za młodu pożar własnego mieszkania.
Inna teza głosi, że fobie działają na zasadzie przeniesienia. W rzeczywistości może chodzić o coś zupełnie innego niż to, na co reagujemy. Dla przykładu, ktoś boi się agresji lub napastliwości ludzkiej, przekłada więc te cechy na straszliwego małego pająka. Ktoś inny boi się powodzi lub utonięcia dlatego nie wejdzie do basenu nawet z płytką wodą.
Oto kila rodzajów fobii, również tych, spotykanych sporadycznie: gefyrofobia – lęk przed przekraczaniem mostów, ornitofobia – lęk przed ptakami, ochlofobia – lęk przed tłumem, tanatofobia – lęk przed śmiercią, farmakofobia – lęk przed zażyciem lekarstwa, które mogłoby wywołać zatrucie, erotofobia – lęk przed seksualnością i sytuacjami wywołującymi bliskość, hafefobia – lęk przed dotykiem innych ludzi, myzofobia – lęk przed brudem, kynofobia – lęk przed psami, kenofobia – strach przed pustymi przestrzeniami, katotrofobia – strach przed lustrami, belonofobia – strach przed ostrymi przedmiotami.
Jak pozbyć się lęków
Pokonanie fobii nie jest łatwe. Najważniejsze aby podjąć decyzję i zrobić pierwszy krok. Sam proces może być bardzo długotrwały, ale cierpliwość na pewno zostanie nagrodzona sukcesem.
Efektywna może być sama psychoterapia. Jej najskuteczniejszy model to metoda zanurzenia. Pacjent zostaje wprowadzony w głęboki stan relaksu i wyobraża sobie, że spotkała go sytuacje ekstremalna, czyli, że znajduje się w towarzystwie pająka lub skacze ze spadochronem. Po wypracowaniu zaufania do psychoterapeuty, klaustrofobik na przykład, skłaniany jest do samotnej podróży windą, aby przekonać się, iż jego przerażenie jest irracjonalne. Skuteczność w tym przypadku wynosi ok. 90% i jest trwała. Drugi ważny rodzaj psychoterapii to modelowanie. Lekarz znajduje modela najbardziej podobnego do chorego, który podejmuje czynność „zakazaną”. Po długiej i częstej obserwacji leczony zauważa, iż takie zachowanie niczym nie grozi i modyfikuje tym samym swoje struktury poznawcze wobec danego zagadnienia. Przestaje dopatrywać się w pająku groźnej, rzucającej się na ludzi bestii.
Często, szczególnie w sytuacjach gwałtownego, paraliżującego lęku, początkowo skuteczne okazuje się leczenie farmakologiczne, które ma na celu jego obniżenie. Następnie włącza się psychoterapię.
Można również samodzielnie spróbować pokonać własne ograniczenia. Po pierwsze należy przyznać przed samym sobą, iż mamy problem i zaakceptować go. Wtedy można przystąpić do jego pokonania. Ważne jest ćwiczenie technik relaksacji i odpowiedniego oddechu w sytuacjach stresowych. Nie wolno zupełnie odcinać się od negatywnego bodźca, wręcz przeciwnie, najlepiej małymi kroczkami narażać się na jego działanie, stopniowo zmniejszając odległość czasową pomiędzy kolejnymi „spotkaniami”.
Warto zainwestować we własny komfort psychiczny, gdyż niedorzeczny strach znacznie utrudnia codzienne życie. Ponadto dr Dariusz Maciej Myszka, psychiatra Kliniki Psychiatrycznej Akademii Medycznej w Warszawie przestrzega, iż nieleczone fobie prowadzą do silnych depresji, nerwic i poważnych dolegliwości psychicznych.
Ivo