Miss Moralności – piękno ukryte we wnętrzu
2009-09-16 13:04:55Czy inteligencja i osobowość mogłyby stać się ważniejszym, niż wygląd, wyznacznikiem kobiecej atrakcyjności? Wybory miss coraz częściej świadczą o tym, iż stanowi to spore utrudnienie. Jak dużej odwagi, bądź pewności siebie, trzeba, aby zrozumieć, jak wiele warta jest kobieca dusza?
Kształtne biusty, wydatne usta, długie nogi, perfekcyjny makijaż i bycie entuzjastką pokoju na świecie. Cechy idealnej miss. Dlatego nie z przypadku, podobnie jak rok temu, Miss Universe została 18-letnia przedstawicielka Wenezueli. To właśnie Wenezuela popularna dzięki rozpowszechnionych wszem i wobec operacjom plastycznym wypuszcza spod swoich skrzydeł tak „boskie niewiasty”. Szkoda tylko, że nie sam Stwórca ingerował w ich „atuty”, a stało się tak za sprawą skalpeli znakomitych chirurgów. Często natura obdarza kobiety zjawiskową urodą, jednak niekiedy niezadowolone z daru natury, ulepszamy się. A gdyby tak skupić się na wnętrzu? Ot tak, bez stroju kąpielowego, krótkiej mini czy dużego dekoltu. Zwrócić większą uwagę na piękno duchowe. Nie zapominając oczywiście o wyglądzie, ale nie wyrywając sobie włosów z głowy, czy też rzucając się z najbliższego mostu z powodu pewnych niedoskonałości. Bo to one właśnie mogą być naszym asem w rękawie.
Na taki sposób wzięli się przedstawiciele Arabii Saudyjskiej. Wyznawcy islamu ze względu na niemożność przeprowadzenia konkursu Miss Piękności, postanowili zorganizować wybory Miss Moral. Cóż to takiego? Mianowicie wybór miss kraju, w który głównym kryterium jest osobowość. Absurdalne? Otóż nie! Z racji wyznawanej religii-islamu, panie, na co dzień ubrane od stóp do głów, postanowiły dotrzymać kroku pozostałym krajom, w których odbywają się konkursy miss- jednak bez odkrywania choćby najmniejszego fragmentu swojego ciała. To właśnie zakryte najbardziej działają na wyobraźnię swoich mężczyzn, a nie pokazując ciała obcym, okazują im szacunek. W konkursie liczy się wnętrze, a co za tym idzie- czystość duszy.
Ocenia się piękność moralną. Wygrywa kobieta szanująca i kochająca swoich rodziców oraz zachowująca zasady. Tak jak do wyborów Miss Piękności, tak samo do wyborów Miss Moralności kandydatki przygotowują się tygodniami, poznając swoje wnętrze i odkrywając najważniejsze wartości. W trakcie tych przygotowań spędzają dzień z matkami i przedstawicielkami jury, co pomaga ocenić wybierającym, jak dużym szacunkiem kandydatki darzą swoje rodzicielki. Warto zaznaczyć, iż w jury nie zasiada żaden mężczyzna. Jurorzy oceniają przywiązanie do kultury oraz zasad i tradycji islamu. Wszyscy oglądający takie wybory jedyne, co mogą zobaczyć, to oczy występujących miss, gdyż owe kobiety mają na sobie tradycyjne stroje arabskie. Trzeba jednak przyznać, że Arabki są perfekcjonistkami w makijażu. Zawsze prezentują idealny kształt brwi oraz profesjonalnie wykonany makijaż oka. Tylko pytanie, czy my jesteśmy w stanie zaprezentować nasze osobowe atuty? I to jak ważne jest piękno duszy, jeśli na 15 pytanych kandydatek: 10 jest za pokojem na świecie, 3 za ochroną ginących gatunków, natomiast tylko 2 mogą powiedzieć coś, co nie jest wyuczoną formułką. Czy właściwie znamy siebie? Czy mamy zasady moralne, których przestrzegamy?
Owszem, nie kładzie się nacisku na zakrywanie ciała w naszej religii, ale czy czasem nie pokazujemy więcej powierzchownej części, aby zakryć te wewnętrzne walory, których bywamy nieświadome. Może warto skupić się na duszy? Wygląd to połowa sukcesu. Uroda wraz z czasem przemija. Czy mamy wystarczająco odwagi, by podjąć ryzyko poznania własnego „ja.” Należałoby spróbować.
Karolina Telega
(karolina.telega@dlalejdis.pl)
Fot. Łukasz Bera