Wygoda a uczciwość
Jak zerwać, żeby nie bolało?Czy to w ogóle możliwe?
Jak zerwać, żeby nie bolało? »Czasami tkwimy w związkach, bo tak nam wygodnie. Bo np. mieszkanie fajne i nie chcemy tracić energii na poszukwianie nowego, bo "W zasadzie to dobry chłopak jest, nie pije, nie bije"... Ale mamy wrażenie, że życie toczy się gdzieś obok i bez nas. Dlatego warto wyjść ze swojej strefy komfortu i zawczasu przyszykować plan spokojnego rozstania. To uczciwe wobec obydwu stron.