Akcja akcesorium
2007-03-08 15:21:37Za oknem słoneczko zachęca nas do porzucenia grubych swetrów i zimowego zaspania na rzecz delikatnej kobiecości i uwodzicielskiej ulotności.
Problem pojawia się gdy stajemy przed zeszłorocznym zestawem wiosennych ubrań i tradycyjnie już stwierdzamy, że nie ma tam absolutnie nic wartego uwagi. Budżet studentki nie od razu pozwoli wpaść nam w wir zakupów. Raczej zmusi nas do czekania na okazyjn wyprzedaże za dwa miesiące. Mimo to jest kilka prostych sposobów, żeby z zeszłorocznych zestawów zrobić coś aktualnego i nowego.
Paski
Masz w szafie zwykłą, białą, apelową bluzkę, którą zakładasz tylko na egzaminy? Dokup do niej jakiś zabawny pasek. Plecione paski w różnych kolorach wyglądają delikatnie i przywodzą na myśl wiosenną lekkość. Duży pasek zapięty w pasie podkreśli talię, wygląda szczególnie dobrze dobrany do dłuższych, koszulowych bluzek. Można nosić go też do spodni lub spódnic. Jeśli jednak boisz się, że takie rozwiązanie zbytnio podkreśli niedoskonałości Twojej figury możesz zaopatrzyć się w cienki, błyszczący paseczek, najlepiej w jakimś oryginalnym kolorze i nosić go na bluzki, luźno zapięty, opadający delikatnie na biodra. Będzie wyglądał zalotnie i doda stroju świeżości.Dobierając pasek trzeba zdecydowanie zapomnieć o grubych, skórzanych pasach w stylu „pożyczyłam od mamy” o paskach parcianych – są dobre dla facetów.
Biżuteria
Bezbarwność stroju można także przełamać odpowiednimi akcesoriami z działu małych kosztowności, które wcale nie muszą być tak bardzo obciążające dla portfela. Postaw na koraliki. Wcale nie muszą być delikatne i jednokolorowe. Kup długie, barwne i duże. Im bardziej różnokolorowe będą tym do większej liczny strojów będziesz mogła je nosić. Można włożyć je na szyję i pozwolić im luźno zwisać aż do pasa, albo delikatnie związać je na wysokości biustu. Jeśli koraliki są długie można nosić je także jako pasek, albo fantazyjną bransoletkę czy opaskę.Należy jednak pamiętać, że ich tęczowość nie może być papuzia. Stawiaj na kolory żywe, ale nie odblaskowe. Warto także spytać sprzedawcę, czy rzemyk, linka bądź nitka, na której są zawieszone nie będzie barwić ubrań i skóry pod wpływem wody lub perfum.
Kosmetyki
Producenci kosmetyczni tak dostosowali zimowe serie ich produktów, aby jak najlepiej chroniły skórę przed zimnem. Używało się natłuszczających podkładów z filtrami UV, bezbarwnych szminek. W kolorystyce przeważały beże, brązy i szarości. W raz z pierwszymi słonecznymi dniami należy całą tą bazę spakować do pudełka z napisem: ZIMA i zaopatrzyć się w kilka niezbędnych artykułów. Przede wszystkim powinno się zastąpić fluidy i podkłady delikatnym pudrem rozświetlającym. Twarz wyda się od razu żywsza i bardziej roziskrzona. Jeśli chodzi o cienie do powiek to proponuję róże i fiolety. Dodadzą oku zalotnego spojrzenia i wywołają u przechodniów skojarzenia z pierwszymi wiosennymi krokusami. To samo dotyczy szminek i błyszczyków. W tym sezonie będą obowiązywały mocne kolory od czerwieni po ciemną wiśnię. Apeluję: KOBIETY, NIE BÓJCIE SIĘ MOCNYCH KOLOROW! Na co dzień dodadzą wam pewności siebie, wieczorową porą wspomogą klubowy flirt. Kiedy przyjdzie wam jednak ochota na zmianę tej intensywnej barwy na słabszą można zawsze rozetrzeć szminkę na ustach palcem lub po prostu nałożyć jej mniej. Ostra czerwień w torebce to dodatkowo świetny sposób na szybką poprawę makijażu: można szminkę rozmazać jako róż na policzkach albo cień na powiekach (ale to w sytuacjach awaryjnych).Przed zakupem szminki lub błyszczyka o ekspresyjnym kolorze można wcześniej wypróbować kilka w drogeriach. Nie bójmy się eksperymentować. Sama przypadkiem odkryłam, że dobrze mi w odcieniu wiśniowym. Można jeszcze wspomóc się radą konsultantek w salonach. Panie zawsze chętnie udzielą nam podstawowych rad odnośnie kolorów, a my wcale nie musimy od razu wszystkiego kupować.
Szalik
Wiosna dopiero powoli się rozkręca. Na trenczowe płaszczyki może być jeszcze za wcześnie, ale grube szaliki zdecydowanie możemy już zastąpić delikatnymi bawełnianymi, albo chustami. Wąskie kolorowe szaliczki mogą także zastąpić pasek lub wyżej wspomniane korale. Są świetnym akcentem łagodzącym dla ciemnych, materiałowych płaszczy lub kurtek. A na uczelni świetnie wyglądają luźno zwisające przy żakietach, bluzkach a nawet spodniach. Mogą być stonowane i jednokolorowe, ale nic nie stoi na przeszkodzie szaleństwu błyszczących materiałów i cekinom.Wcale nie musisz kupować jednego, drogiego szalika lub apaszki w renomowanym sklepie. Poszukaj na aukcjach internetowych, a będziesz mogła kupić ich dwa lub trzy. W doborze dodatków nie obowiązuje pragmatyzm ilościowy.
Olga Filipowska
(olga.filipowska@dlastudenta.pl)