Dlaczego wyprzedaże to wcale nie okazja?
2007-12-11 22:48:36Wyprzedaż to okazja, ale dla sprzedawców. Układają na tych półkach rzeczy, które nie sprzedały się ze względu na swoją kompletną nieforemność lub wady produkcji. Nie tylko będziesz miała problem z ewentualną reklamacją, ale też zawiedziesz się, kiedy za pierwszym odpadnie reszta guzików. Producenci często zasłaniają się przecenami podczas zwrotów. Jeśli coś rozeszło się na szwach, a było przecenione z powodu brudnego kołnierzyka możesz usłyszeć, że towar przeceniony nie podlega reklamacji. Więc choćby dla zachowania swoich pełnych praw konsumenckich zastanów się czy naprawdę warto to kupować. Poza tym na wieszakach z obniżką cen często pojawiają się rzeczy właśnie ze zwrotów. Ktoś pochodził w bluzce tydzień, po czym odniósł ją do sklepu twierdząc, że prezent od siostry był nietrafiony. Nikt nie zagwarantuje ci, że taka osoba nie miała chorób skóry albo innych zakaźnych infekcji. Niektóre mogą na ciebie przejść nawet mimo prania. Dlatego tym bardziej nie powinnaś ufać okazyjnym zakupom.
Co innego przeceny na cały asortyment, albo jednodniowe zniżki na dany produkt. Wtedy bij się o swój rozmiar, jeśli tylko rzecz jest tego warta. W przeciwnym razie pozwól biuściastej blondynie przymierzyć przeceniony sweterek. Sklepy obniżają ceny produktów, które mają fabryczne wady w kroju lub kiepski materiał. Kupiłam kiedyś przecenioną białą bluzeczkę w czarne napisy. Szybko przekonałam się, co było powodem takiej okazyjnej ceny. Wyrazy farbowały biały materiał. Takich przypadków jest cała masa, więc lepiej przed zakupem zrób wywiad. Jeśli przeceniona rzecz mimo wszystko leży na tobie świetnie idź do ekspedientki i zapytaj, dlaczego spodnie, które mierzyłaś, są przecenione. Powodem może być słabe zainteresowanie, końcówka kolekcji albo pozostałość po minionym sezonie, ale może to być rozciąganie się rzeczy po praniu, dziura, której nie zauważyłaś, albo inne, ciekawe niespodzianki. Lepiej wiedzieć, co dokładnie się kupuje.
Wyprzedaże posezonowe to też pułapka. Unikaj podejmowania decyzji na przyszły rok. Taki ogrom czasu może przynieść modzie wiele nowości lub przeciwnie – powrotów do starych klimatów. Wtedy spodnie z zeszłego już wtedy lata to pieniądze wyrzucone w błoto. Poza tym do następnych wakacji może zmienić się twój rozmiar i wtedy też w takie ciuchy się nie ubierzesz.
Owszem, zdarzają się przecenione perełki, których po prostu nikt nie zauważył, albo uszyto je specjalnie dla ciebie. Takie zabieraj do domu i chwal się koleżankom, co zdobyłaś. Ale całą resztę bierz pod grubą lupę, bo wyprzedaże są grubymi nićmi szyte. Kryją w sobie podstęp producenta i żerują na twojej naiwności. Zbadaj daną rzecz dokładnie zanim w nią zainwestujesz. A jeśli nie ma żadnych podejrzanych znaków, że sweterek absolutnie się nie przyjmie w twoim ogródku rzeczy – kupuj. Czasem przecież faktycznie może to być okazja.
Olga Filipowska
(olga.filipowska@dlastudenta.pl)