Felieton - Kobieta

IMPREZA!!! czy impreza?

2007-10-09 15:52:52
 Kiedy w planach jest impreza najczęściej podskakujemy radośnie i obdzwaniamy wszystkie przyjaciółki z nadzieją na namówienie ich na wieczorne party. Są dwa rodzaje imprez: te, na które pędzimy niczym Doda na wyprzedaż białych kozaczków, i te, na które nie wypada nie pójść. Są też oczywiście i te, które wymagają od nas bohaterskich wyjaśnień i nietypowych wymówek, jednak najpopularniejsze są te pierwsze – wyzwalają w nas energię i optymizm. Bo co jest lepszego niż dobra zabawa z jeszcze lepszymi znajomymi? Moja przyjaciółka bez wahania odpowiedziała na to pytanie „seks” i miała dużo racji. Mimo to dochodzę do wniosku, że trzeba też umieć znaleźć przyjemność będąc ubranym i w większym towarzystwie.

Dlaczego warto wyjść z domu? Bo w zaciszu swojego salonu nie spotkasz tylu ewenementów modowych, co w jednym, dużym klubie. Kiedyś, imprezując z koleżankami z grupy, natrafiłam na zrzeszenie promujące bieliźniane body na parkiecie. Trzy dziewczyny, najwyraźniej dobrze się znające… z pewnym panem, do którego kleiły się cały wieczór, przywdziały cieliste body, krótkie spódniczki, jeansy i brokatowe motylki na włosy. W efekcie wyglądały, jakby zapomniały części garderoby albo dorwały się do szafy mam, nie znając przeznaczenia połowy rzeczy. Z drugiej strony zdziadziała dziewoja, przez cały wieczór nie opuściła swojego stolika nawet w celu pójścia do toalety czy zakupu jakiegoś napoju. Siedziała i z zainteresowaniem obserwowała bawiący się tłum. Prowadząc badania socjologiczne powinna była przynajmniej wtopić się w tło, a nie narzucać na siebie kostium i apaszkę w kratkę. Interesujący są też ludzie z kategorii „kryzys wieku średniego”. Charakteryzują się włosami zaczesanymi na łysinkę, podkoszulkiem i szaleńczymi podskokami w rytm Rihanny. Całość komponuje się zabójczo z próbą podrywania nieletnich na swój dojrzały sposób bycia. Cóż, najwyraźniej nieświadomym swojej jakże powalającej i skrajnej kiczowatości. W takiej sytuacji osoba ubrana co najmniej przyzwoicie i z podstawową świadomością przeznaczenia takich miejsc, podnosi swoją wartość o kilka ładnych pięter. Warto zatem od czasu do czasu przekonać się jak bardzo jesteśmy atrakcyjne i zdecydowanie na tak.

Impreza zawsze jest powodem, żeby kupić sobie nowy ciuch. Można buszować jesienią po wyprzedażach i zaadoptować zwykły letni top do warunków imprezowych. W razie braku gotówki można przerobić bluzkę, która znudziła nam się w wakacje na coś bardziej aktualnego. Jest to przy okazji pretekst, żeby wyciągnąć przyjaciółkę na zakupy i pielęgnować znajomość przez 3 godziny buszowania po sklepach. Przyjaciółka na pewno doceni twój gest i w zamian pójdzie z tobą na wcześniej wspomnianą imprezę. Podryw we dwie zawsze jest łatwiejszy. Męska wyobraźnia porządnie daje czadu tworząc erotyczne improwizacje na wasz temat. W efekcie oni wizualizują cały wieczór, a wy dostajecie darmowe drinki. Jeśli na dodatek wezmą was za siostry to ich atencje osiągną próg alarmujący. Wystarczy, że chociaż trochę sugerujecie wyglądem siostry Cruz, Miller albo Duff. Musicie tylko zgodnie zdecydować, która zagra Penelope, Sienę albo Hillary. Sukces i dobra zabawa gwarantowany, a wszystko dzięki buszowaniu po sklepach, co jak powszechnie wiadomo, dla żadnej z nas nie jest wielkim problemem.

Tzw. domówka też ma swój urok. Można nie martwić się drogą powrotną do domu, bo zapewne będzie gdzie spać. Nawet na dywanie masz szansę spotkać sympatycznego bruneta/blondyna, który będzie próbował cię rozgrzać. Poza tym takie ograniczenie przestrzeni wpływa motywująco na aktywność psychofizyczną. Zapewne pamiętasz jeszcze z liceum, jak nagle ktoś proponował nagiego twistera albo próbował sprzedać blanty sąsiadce z dołu reklamując je jako odżywkę do włosów. Uwielbiam opowieści o tym jak rano, na kacu, robiąc kanapki, ktoś pomylił masło z serem albo w akcie desperacji zjadł gospodyni obiad na cały tydzień. W takich imprezach najciekawsze jest jednak, kto z kim i dlaczego. Prymuska na kolanach największego imprezowicza albo odwrotnie – kujon w ramionach szkolnej piękności. Mimo zamierzchłości takich wspomnień pewne pomysły nadal są aktualne. Bez względu na przedział wiekowy zawsze próbuje się upić psa albo szukać w środku nocy czynnego sklepu monopolowego. Warto wybrać się na odległą wieś do koleżanki posiadającej folwark dla samego uroku zgubienia się w jej stodole albo obudzenia się w piwnicy przytulonym do butelki kilkuletniego wina. A wspomnienia – bezcenne.

Jeśli natomiast nic nie zachęca nas ani na clubbing ani na imprezę domową warto mieć w zanadrzu kilka ciekawych wymówek. Proponuję chorobę – niezawodne i nie do zakwestionowania. Równie dobre jest: „Przykro mi, ale dziś pracuję wieczorem”. Co jak co, ale z szefem i grafikiem zmian się nie wygra. Oczywiście można powiedzieć komuś wprost – nie chce mi się, ale szczerze nie polecam. Odbiera się takie wyznanie mniej więcej jako: „Nie lubię cię na tyle, żeby się do ciebie pofatygować” albo „Mam zdecydowanie lepsze plany. Siedzenie przed telewizorem z kubkiem lodów”. Taka wypowiedź sugeruje osobie zapraszającej, że jest absolutnym frajerem wmawiając sobie, że samo hasło „impreza” wywoła ogólnotowarzyski zachwyt. Inne ciekawe ściemy, z którymi się zetknęłam, bądź sama wymyśliłam to, np.: „Sorry, mój chłopak wychodzi na przepustkę z wojska”, „Muszę skończyć malowanie mieszkania”, „Tak się składa, że akurat dzisiaj dostałam pracę” (w sobotę?), „Bez mojego faceta nigdzie nie pojadę, a on dziś nie może” i moja faworytka „Mama mi nie pozwala”. Oczywiście taka ściema musi zostać uaktywniona dzień przed albo zaraz przed imprezą. Inaczej będzie wyglądało to na absolutny nietakt.

Opcji imprezowych jest wiele, sprowadzają się one jednak do jednego prostego podziału: iść albo nie iść. Ja osobiście proponuję korzystanie ze względnej młodości i imprezowanie do upadłego. Natomiast dla organizatorów mam jedną radę: kiedy twój telefon komunikuje ci piątą z rzędu wymówkę z poprzedniego akapitu… skorzystaj z wolnej chaty, odwołaj pozostałych gości i spędź romantyczny wieczór ze swoim facetem. To zapobiegnie depresji na tle towarzyskim i pomoże Ci cieszyć się udanym wieczorem. Przecież już na początku ustaliliśmy, że od dobrej zabawy lepszy jest seks. A ci, którzy cię olali… cóż niech nadal siedzą w domu i układają swoje niekonwencjonalne wymówki. Przecież dla nich imprezowanie skończyło się w liceum i na studiach po prostu nie przystoi.

Olga Filipowska
(olga.filipowska@dlastudenta.pl)
Słowa kluczowe: impreza domówka clubbing dobra zabawa
Komentarze
Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.
  • "białe kozaczki" [0]
    M.
    2007-10-13 16:32:42
    chciałabym sprostować iz "białe kozaczki" nie musza byc szczytem wiochy i tandety z targu... mam 3 pary pięknych butów,o eleganckim kroju z wysokiej jakosci skóry... daleko im do wulgarnosci !! białe buty mogą byc piękne ;)
  • i co? [0]
    karolina
    2007-10-10 16:05:44
    do czegoma prowadzic ten artukul???? to jakas totalna bzdura o niczym
Zobacz także
ksiąÅźki, czytanie
Andrzej Sapkowski - niezastąpiony mistrz polskiej fantastyki!

Sapkowski to utalentowany i wielokrotnie nagradzany pisarz, a jego książki znajdują się na listach światowych bestsellerów.

Premier Finlandii Zdjęcie Trendi
SKANDAL... bez skandalu, czyli zdjęcie premier Finlandii "BEZ STANIKA" [FOTO!]

Jak zrobić szum, chociaż dosłownie nic się nie stało?

Zazdrość wywołana nowym związkiem przyjaciela
Co zrobić, gdy w przyjaźni pojawia się zazdrość?

Dlaczego trudno jest się cieszyć z sukcesów najbliższych nam osób?

Polecamy
Zazdrość wywołana nowym związkiem przyjaciela
Co zrobić, gdy w przyjaźni pojawia się zazdrość?

Dlaczego trudno jest się cieszyć z sukcesów najbliższych nam osób?

Premier Finlandii Zdjęcie Trendi
SKANDAL... bez skandalu, czyli zdjęcie premier Finlandii "BEZ STANIKA" [FOTO!]

Jak zrobić szum, chociaż dosłownie nic się nie stało?

Polecamy
Ostatnio dodane
ksiąÅźki, czytanie
Andrzej Sapkowski - niezastąpiony mistrz polskiej fantastyki!

Sapkowski to utalentowany i wielokrotnie nagradzany pisarz, a jego książki znajdują się na listach światowych bestsellerów.

Premier Finlandii Zdjęcie Trendi
SKANDAL... bez skandalu, czyli zdjęcie premier Finlandii "BEZ STANIKA" [FOTO!]

Jak zrobić szum, chociaż dosłownie nic się nie stało?

Popularne
spalanie kalorii
Spalanie kalorii

Liczba spalonych kalorii w ciągu 1 godziny wysiłku fizycznego.

Krwawienie po stosunku
Krwawienie po stosunku

Szczęśliwa po stosunku, masz wrażenie jakbyś znajdowała się w raju. Chciałoby się krzyknąć: Chwilo trwaj! Nic nie sprowadzi cię szybciej na Ziemie, jak fakt, iż ...

72 h po...
72 h po...

Co zrobić w sytuacji, gdy odbyłaś stosunek bez zabezpieczenia i obawiasz się zajścia w niechcianą ciążę?