Makijaż i fryzury inspirowane barwami lata
2010-06-18 14:42:25Ponieważ lato wyraźnie dało już o sobie znać, czas wymazać z pamięci wspomnienia mroźnych dni, zrzucić zbędną warstwę ubrań, zmyć stonowany makijaż i otworzyć się na zmiany. Pora przywitać nowy sezon, w którym wskazane jest, aby przy okazji dbania o wygląd, dać ponieść się wodzom fantazji.
Jeśli chodzi o make-up, inspiracje możemy czerpać głownie z Dalekiego Wschodu, Safari lub tropików. Pamiętajmy, że makijaż to uzupełnienie zwiewnych, letnich ubrań. Powinien być raczej delikatny, kobiecy i podkreślać naszą naturalność; cera zaś sprawiać wrażenie świeżej i świetlistej. Nie przesadzajmy z fluidami oraz sypkimi pudrami, ponieważ nie pozwalają skórze swobodnie oddychać, a niektóre powodują efekt maski. Możemy dodać cerze blasku poprzez zarumienione policzki, a usta musnąć błyszczykiem. Stawiajmy głównie na oczy!
Nie bójmy się eksperymentować i ubierzmy je w odcienie tęczy, bądź kolory kwiatów. Możemy łączyć ze sobą mnóstwo żywych, wesołych i soczystych barw np. trawiastą zieleń, słoneczną żółć, landrynkowy róż, śliwkowy fiolet i oceaniczny błękit. Jeżeli uważamy te kolory za zbyt agresywne, możemy nieco zneutralizować je perłowym cieniem. Spokojnie odważmy się pomalować całe oko, aż po łuk brwiowy. Może warto również zainspirować się motywem pawich piór?
Jeśli mamy ochotę na coś bardziej stonowanego, możemy skorzystać z cieni opalizujących lub cieplejszych kolorów, takich jak złoto, beż i brąz. Będą doskonale komponowały się z delikatną opalenizną. Chcąc zupełnej odmiany, przyozdóbmy oko metalicznym, chłodnym makijażem, inspirowanym morskimi głębinami. Nadaje się on świetnie na szalone imprezy, do wielu wieczorowych kreacji.
Nie zapominajmy o paznokciach! Hitem są obecnie niebieskie, neonowe lakiery. Ten niebanalny i odważny kolor ma jednak jeden minus - nie wszystkim i nie do wszystkiego pasuje. Ponieważ przyciąga wzrok i trudno przeoczyć taki akcent w stylizacji, powinny unikać go dziewczęta, mające długie paznokcie, na których nie prezentuje się najlepiej. Idealne są krótkie, naturalne i spiłowane pazurki. Jeśli wolimy coś mniej krzykliwego, wybierzmy pastelowy kolor "greige", który coraz częściej pojawia się na ubraniach projektantów. Jest on swoistą mieszanką beżu, szarości i pudrowego różu.
Teraz kolej na fryzurę. Stawiamy na zdrowe i naturalnie wyglądające włosy. Jeśli jednak mamy ochotę sięgnąć po farbę, możemy zaryzykować jasny blond, który ponownie wraca do łask, bądź... ognisty rudy! O ile ten pierwszy pasuje większej ilości kobiet, szczególnie posiadających jasną karnację, ten drugi polecamy tylko odważnym paniom, o charakterystycznych rysach twarzy i nieco ciemniejszym odcieniu skóry. Stonowane, jesienne kolory, typu czekoladowy brąz, są passé.
Już zdążyłyśmy zapomnieć, jak wyglądają warkocze, a to właśnie one zostały okrzyknięte absolutnym hitem, przywianym przez ciepły, letni wiatr. Różnego rodzaju plecionki, wzbogacone np. o kilka kolorowych pasemek, przestają być stereotypową fryzurą grzecznej uczennicy. Teraz nadszedł również czas na grzywki. Najlepiej jeśli będą one długie i gęste, sięgające aż do samych brwi! Myśląc nad uczesaniem, możemy pokusić się o "artystyczny nieład", fikuśne loczki, bądź maksymalnie zaszaleć (jeśli mamy wystarczająco gęste włosy) i pokazać się... w afro!
W tym sezonie przede wszystkim królują ozdoby! Bez względu na to, czy rozpuścimy włosy, czy może postanowimy je upiąć w zalotny koczek (lub np. rozsmakować się w latach 60. z uczesaniem a'la Bardotka), koniecznie wzbogaćmy naszą fryzurę w jakiś uroczy dodatek. Mogą to być bardzo dziewczęce kokardy na opaskach, dodające wdzięku gumki i spinki do włosów z motywami kwiatów (absolutny must-have!), bądź malusieńkie meloniki.
Ponieważ obecny sezon czerpie inspiracje m.in. z Afryki, nic nie stoi na przeszkodzie, abyśmy nosiły turbany lub fryzury je przypominające. Głowę możemy ubrać również w nieco bardziej sielankowym stylu, zakładając do letnich sukienek, wielki słomiany kapelusz. Bez względu na to, którym stylem się zainspirujemy, najważniejsze, abyśmy czuły się w nim dobrze i umiały czerpać radość, nie tylko ze swojego wyglądu, ale i ze wspaniałej pogody!
(klaudia.klimkowska@dlastudenta.pl)