Nowojorski Tydzień Mody

Tydzień mody to prestiżowa i cykliczna impreza odbywająca się dwa razy do roku. Najlepsi projektanci pokazują tam swoje kolekcje na sezony wiosna-lato oraz jesień-zima. Fashion week odbywa się po kolei w Nowym Jorku, Londynie, Mediolanie oraz Paryżu.

Od 9 do 16 września kreatorzy mody przedstawiali swoje kolekcje wiosna-lato 2011 za oceanem. Tegoroczna impreza była inna po kilkoma względami.
Po raz pierwszy od siedemnastu lat Nowojorski Tydzień Mody nie był organizowany w Bryant Parku, tylko w Lincoln Center. Władze miasta nie przedłużyły kontraktu z organizatorami, stąd taka decyzja. Szacuje się, że do kasy Nowego Jorku  wpłynie 770 mln dolarów zysku z pokazów.
Niedawno branża luksusowych ubrań przeżywała recesję, poprawienie się sytuacji ekonomicznej pozytywnie wpłynęło na przemysł modowy, co widoczne było po prezentowanych kolekcjach.
Ważne jest to, że zostały pokazane ubrania dla puszystych kobiet. Taka propozycja wydaje się o wiele bliższa sercu przeciętnej Amerykanki, której daleko do wyglądu wąskiego grona supermodelek. Obecnie 27 proc. Amerykanów posiada nadwagę. Zorganizowany przez OneStopPlus.com pokaz jest także sygnałem dużej ekspansji i rozwoju na rynku mody plus size - skomentował to burmistrz Nowego Jorku, Michael Bloomberg.

Podczas imprezy swoje kolekcje zaprezentowali między innymi: Lacoste, DKNY, Diane von Furstenberg, Carolina Herrera, Michael Kors oraz Polka Eva Minge.

Minge często krytykowana jest w kraju, lecz  zdobywa wielkie uznanie zagranicą. Jej pokaz zebrał pozytywne komentarze. Przedstawiła ona kolekcję „Solidarity” nawiązującą do ruchu NSZZ „Solidarność” i wolności, która była swoistym manifestem polskości oraz przekazała fragment historii naszego narodu.

W nowym sezonie dominować  będą zwiewne, kwieciste sukienki, egzotyka, turbany na głowach, sportowy szyk, ascetyzm w dodatkach - prawdziwy miszmasz wzorów, kolorów i fasonów.

Daria Drejza
(daria.drejza@dlastudenta.pl)