Pamiętaj o mamie!
2008-05-25 22:54:57Pamiętasz, jakim potokiem łez opłakiwałaś/-eś w dzieciństwie swoje potłuczone kolana? Kto wtedy zawsze spieszył z pomocą? Mama. A na kogo demonstracyjnie obrażałaś/-eś się, kiedy obwieszczono ci, że masz szlaban i przez najbliższy tydzień, dwa, czy miesiąc nigdzie nie wyjdziesz? Mama. Tego typu sytuacji w życiu każdego z nas było z pewnością sporo. Dziś wspomnienia tego typu wywołują mimowolny uśmiech na naszej twarzy. Mamy bowiem świadomość, że za każdym jej czynem, każdą decyzją stała wartość o bardzo wysokiej randze – nasze dobro. I tak do dzisiaj. Niezmiennie od lat mama stoi przy Tobie. Błahe problemy ustąpiły miejsca poważniejszym, a ona zawsze starała się znaleźć rozwiązanie. Mama to najlepszy terapeuta we wszystkich dziedzinach. Skarbnica życiowych rad obdarzona chyba jak nikt inny niezwykłą zdolnością słuchania.
Jeśli pokusić się o sporządzenie profilu matki, to jego składowymi z pewnością będą: miłość, troska i ogromne oddanie dzieciom. Tak naprawdę jednak każda mama jest niezwykła na swój sposób. Co ja cenię w swojej? Nie tylko to, że po prostu jest. Przede wszystkim to, że mi ufa i że na każdy problem, z jakim się do niej zwrócę, reaguje zawsze tak samo. Słucha cierpliwie, powie, co myśli, doradzi, dodając na koniec, że zapewne i tak zrobię, jak zechcę. I robię. Raz biorąc pod uwagę jej rady, a raz robiąc całkowicie odwrotnie. Mimo wszystko wiem, że stoi za mną murem. Zawsze. I dzisiejszy dzień stwarza okazję, by podziękować jej m.in właśnie za to.
Katarzyna Stec
(katarzyna.stec@dlastudenta.pl)